Killer_Queen - 2009-11-30 18:16:02

Lost (Zagubieni)

Serial opowiadający tragiczną historię 48 pasażerów pechowego lotu 815 z Sydney do Los Angeles, których samolot rozbija się na tajemniczej wyspie. W tym całym zamieszaniu jedynie jednej osobie udaje się zachować zimną krew. Jest to chirurg Jack, który pomaga komu tylko się da. Z czasem panika przeradza się w lęk i strach. Wszyscy muszą nauczyć się żyć w nowych warunkach. Nie zrobią jednak tego bez uporania się z własnymi życiowymi problemami. W każdym odcinku poznajemy historię i problemy "zagubionych" oraz tajemnice wyspy, która wyraźnie chce ich zatrzymać na zawsze. Lekarz, kaleka, narkoman, policjant, morderca, pechowiec, cwaniaczek, dziewczyna w ciąży i wielu innych współczesnych robinsonów będzie musiało nauczyć się współpracy. Inaczej stracą całkowicie szansę na przeżycie.

Matthew Fox - Dr Jack Shephard
Evangeline Lilly - Kate Austin
Josh Holloway - James 'Sawyer' Ford
Naveen Andrews - Sayid Jarrah
Terry O'Quinn - John Locke
Jorge Garcia -  'Hurley' Reyes
Daniel Dae Kim - Jin-Soon Kwon
Yoon-jin Kim - Sun-Hwa Kwon
Emilie de Ravin - Claire Littleton
Dominic Monaghan - Charlie Pace
Harold Perrineau - Michael Dawson
Michael Emerson - Benjamin Linus aka Henry Gale
Henry Ian Cusick - Desmond Hume
Elizabeth Mitchell - Juliet Burke
Maggie Grace - Shannon Rutherford
i wielu innych ^^

Mimo całej mojej miłości do Vampire Diaries to własnie Zagubieni sa moim ULUBIONYM serialem.
Nie, no pogubiłam sie jeszcze w skomplikowanej fabule :haha:
Lubię zagadki i trochę fantastyki. I seriale, gdzie udzielona na jakieś pytanie odpowiedź rodzi 10 nowych pytań.
U W I E L B I A M ;)

Siulba - 2011-01-03 22:21:29

Ok, właśnie skończyłam cały serial... Pierwsze 2 sezony genialne. Kolejne to był już jeden wielki misz-masz, zmiana akcji 10 razy na odcinek i woda z mózgu jednym słowem :P Ale od 5 sezonu zaczęłam się coraz bardziej dystansować do tego serialu, przestałam czegokolwiek oczekiwać od niego i po prostu oglądałam wszystkie te dziwaczne rzeczy, które się tam działy. I muszę przyznać, że koniec podobał mi się. Może nawet bardzo. A już na pewno ostatnia scena, będąca nawiązaniem do pierwszej w całym serialu - bardzo fajnie to wyszło :)

Killer_Queen - 2011-01-08 12:45:04

A mnie 6 sezon rozczarował. Ostatni odcinek też. Niby wyjaśnili pewne rzeczy ale nie takiego zakończenia oczekiwałam. Tylko jak spytacie, jakiego oczekiwałam, to pewnie nie będę w stanie powiedzieć :haha:
W każdym razie 6 sezon też wymaga obejrzenia całościowego. U mnie to sprawia, że doceniam serial :)
Ale 5 był dla mnie mistrzostwem. Dużo myślenia, żeby ogarnąć ten kompletny brak chronologiczności i przekonać się, że każde działanie z przeszłości miało swoje konsekwencje w momencie katastrofy i czasach późniejszych. Super sprawa

Videlchan - 2011-01-08 23:12:16

A ja wciąż nie zaczełam ogladać :P ale spoko mam motywację (Ian :heart: ) tylko czasu brak..

Siulba - 2011-01-09 02:00:58

Tak, ten serial biorąc pod uwagę całokształt jest niesamowity :) A poszczególne sezony/motywy/odcinki oczywiście miały swoje wzloty i upadki.
Hmm K może jak się niczego specjalnego nie oczekuje od serialu to obojętnie co by się nie stało to może się to spodobać :D Chodzi mi o taki dystans względem akcji. Kurcze, naprawdę genialny był ten koniec...

Videlchan - 2011-01-09 21:54:45

Tylko bez spoilerów mi tu Siulba proszę :P

Siulba - 2011-01-10 02:05:50

Piszę tak ogólnie jak się da :D

Videlchan - 2011-01-10 08:47:43

Ja to pisze na wypadek jakby Cie chciało ponieść troche :P

Siulba - 2011-01-10 09:43:01

No wiesz jak Ty z K odświeżałyście wątek z wampirami to musiałam nie wchodzić tam, żeby niczego się nie dowiedzieć, znaj zatem moją dobroć :P

Killer_Queen - 2011-01-10 14:42:00

Siulba napisał:

Tak, ten serial biorąc pod uwagę całokształt jest niesamowity :) A poszczególne sezony/motywy/odcinki oczywiście miały swoje wzloty i upadki.
Hmm K może jak się niczego specjalnego nie oczekuje od serialu to obojętnie co by się nie stało to może się to spodobać :D Chodzi mi o taki dystans względem akcji. Kurcze, naprawdę genialny był ten koniec...

Z tym, że twórcy LOST przyzwyczaili nas do niesamowicie wysokiego poziomu pod względem prowadzenia fabuły, zwrotów akcji i zakończeń  zmuszających cię do obejrzenia całego serialu jeszcze raz.  A jak przyzwyczaili to i spodziewałam się nie wiadomo czego :haha: W każdym razie dla mnie zakończenie 6 sezonu sprawiło, że część wątków straciła sens (napisałabym o co konkretnie chodzi ale V będzie krzyczeć :haha: )

Siulba, być moze już to widziałaś ale istnieje jeszcze 12 minutowy mini odcinek Lostów pt. "The new man in charge". To coś jak forma epilogu, obejrzyj sobie o ile jeszcze tego nie zrobiłaś :)

Siulba - 2011-01-10 15:33:25

Nie kojarzę w tej chwil innych seriali twórców Lost, które już się skończyły i które bym oglądała.
Trzeba pogonić V żeby można podyskutować o serialu :P A o tym odcinku nie wiedziałam nawet, dzięki za info :)

i witaj z powrotem!!!!:D:D:D

Killer_Queen - 2011-01-10 16:54:41

No siema :D
Agentka o stu twarzach to też serial J.J.Abramsa i tez moim zdaniem był fajny (do pewnego momentu) ale nie wiem, kto tam robił scenariusz ;)
Albo ostrzeżemy V, żeby tu nie wchodziła (ale nie sądzę, żeby jej to odpowiadało :D )
Ten epilog też nie wszystko wyjaśnia ale zawsze to jakieś nawiązanie do fabuły :)

Videlchan - 2011-01-10 18:00:16

V domyśla się że tutaj jest wiele informacji które nie powinna znać wiec przeczytałam jedynie te części które były skierowane do mnie lub o mnie (czyli w zdaniu zawierało się V :D ). I jak narazie w tym wątku będę czytać jedynie te skierowane do mnie w ten sposób :)

Killer_Queen - 2011-01-10 18:36:26

Ok, to ja będę pogrubiać V jak coś.
Poki co jestem ciekawa opinii Siulby o epilogu :cwaniak:
To co, mogę napisać co mnie rozwaliło w zakończeniu? :haha:

Videlchan - 2011-01-10 18:45:05

Pisz ja nie będę czytać :P

Killer_Queen - 2011-01-10 19:39:41

TO TEGO JUŻ NIE CZYTAJ! :D

W ostatnim odcinku poruszony jest wątek smierci bohaterów, którzy spotykają się w określonym miejscu. Moim zdaniem uproszczenie, że wszyscy w jakimś momencie zginęli (ostatecznie część bohaterów wydostała się z wyspy) i jednoczesne niesprecyzowanie jak i kiedy zginęli sprawia, że część wątków jest urwana i nieskończona (np. co się działo z Kate, której nie lubię ale mimo wszystko byłam ciekawa).

Siulba - 2011-01-10 20:33:39

TEGO TEŻ NIE CZYTAJ!!:P Nie wiem gdzie zmniejszyć te literki.


Mi to się nawet podobało, bo jako że nie zostało to powiedziane wprost, to można się tylko domyślać i dokończyć historię na swój sposób. Gdyby zrobili coś takiego jak na koniec Pottera to bym się chyba pokroiła na kawałki. A najbardziej podobało mi się nie wiem czy już o tym pisałam że skończyło się tym jak Jack otworzył oko, zupełnie jak początek serialu. Ale i tak najbardziej do dupy był wątek ze światełkiem na wyspie i Jacobem i jego bratem.




Ok, możesz czytać V!!
Ja oglądam teraz też serial Fringe, również twórców Lost. I muszę przyznać, że jest świetny no i główny bohater to takie ciastko i w dodatku mega inteligentny. Pierwszy odcinek mi się nie podobał i dałam sobie siana, potem obejrzałam któryś tam z kolei i co nieco już słyszałam o tym serialu i wróciłam do początku i obejrzałam wszystkie. Ogląda któraś może?

Videlchan - 2011-01-10 20:41:36

Jakie wy kochane jesteście :)
oczywiście nie przeczytałam tego żeby nie było :P
ale doceniam bardzo tą troskę o niezepsucie mi oglądania serialu :)

Killer_Queen - 2011-01-10 20:56:06

Nie, nie oglądam Fringe, może jak będę miała więcej czasu to zacznę.

Siulba, ale jak można nie dokończyć wątków?! Dlaczego losy jednych bohaterów zostają wyjasnione do końca a innych nie? Dlaczego mam sama domyślać się czegokolwiek? No i jeszcze jedno - ta wizja wyspy jako czyścia/stanu przejścia już się wczesniej pojawiała więc nie była takim TOTALNYM zaskoczeniem :cwaniak:

A napisy jak chcecie małe musicie wpisać [ size = 6 ] potem tekst a na końcu [ /size ]

Siulba - 2011-01-11 00:27:18

No niby się ten wątek pojawiał, ale wtedy miałam jeszcze nadzieję, że jakoś to odkręcą. A z wątkami bohaterów gdyby mieli wszystkie kończyć to by musiał być jeszcze sezon pewnie. Ale czy nie takie było zamierzenie twórców, żeby wkurwić i namieszać nam w głowach?

Killer_Queen - 2011-01-11 17:08:38

Zamierzenie takie właśnie może i było ale LOST nigdy nie był dla mnie powodem do wkurwienia. I osobiście jestem zdania, że kolejny sezon byłby wskazany ale z tego co wiem w grę weszła niższa niż w poprzednich oglądalność i twórcy zdecydowali, że 6 będzie ostatnim nie ważne jakie wskaźniki osiągnie

Siulba - 2011-01-12 00:41:21

W ogóle ten serial byłby idealny gdyby zmieścili go w góra 5 sezonach. Nic dziwnego, że oglądalność spadła.

Killer_Queen - 2011-01-12 17:58:33

Tak, bo 5 był nieporównywalnie lepszy niż 6 *___*

Leto - 2011-01-16 16:36:52

Ja od nowa zacząłem oglądać bo się pogubiłem w 4 sezonie . Ale serial genialny . :D

Videlchan - 2011-03-17 12:33:52

Dobra obejrzałam pierwszy odcinek pierwszego sezonu bo mi K. wcisneła kilka odcinków abym się wtajemniczała już
Powiem wam że średnio mnie to przekonuje... Normalnie po 1 odcinku zawsze mam ochotę oglądać następny ale do mnie ten serial chyba nie przemawia. Ale może skuszę się na następny odcinek i jednak zmienię zdanie. Zobaczymy :)

Killer_Queen - 2011-03-20 18:35:45

Na Pilocie się zatrzymałaś..? No błagam Cię :cwaniak: To dopiero POCZĄTEK akcji :D

Siulba - 2011-03-20 19:45:22

chociaż pilot był genialny przecież :D mnie właśnie nakłonił do oglądania dalszych odcinków

justimagination - 2011-03-20 19:58:21

ja oglądałam 2 pierwsze sezony, 3 już dorywczo więc się pogubiłam i skończyłam. ale uważam, że jest genialny chociaż trzeba wysilić nieźle mózgownicę momentami :haha:
może jak będę miała nadmiar wolnego czasu ( w wakacje? ) to obejrzę od deski do deski :D

Killer_Queen - 2011-03-20 20:00:25

A ja Pilota za pierwszym razem nie widziałam. Moi rodzice oglądali od początku i mówili, że fajny. Jakoś nie mogłam się przekonać i zaczęłam oglądać chyba od 3 odcinka. A potem nadrabiałam i pytałam sama siebie, gdzie ja miałam oczy :haha:

Kajge - 2011-03-20 20:27:11

Ja kiedyś zaczęłam jakoś od środka i wcale mi się nie podobał. Potem po ładnych kilku miesiącach zaczęłam od początku i już po pierwszym odcinku mi się spodobał. Potem było już coraz lepiej.

Videlchan - 2011-08-25 00:31:13

WRESZCIE OBEJRZAŁAM!!! :skaczace:
calutkie 6 sezonów :)
ale wiecie co?? jestem baaardzo rozczarowana końcówką. Jak mogli tak kijowo skończyć ten serial? W sumie fajnie że nie zrobili z tego jakieś abstrakcji że nagle wszyscy zmartwychwstali czego się właściwie spodziewałam bo serii absurdu jaką mi już zaserwowali przez te wszystkie sezony. Jednak i tak się skończyło happy endem.
I mogłam teraz przeczytać to co dziewczyny pisały małą czcionką kiedy ejszcze nie byłam w temacie  :haha:
Dobrze że to zrobiłam zanim to napisałam bo się już miałam pytać o co chodziło z tą końcówką. Jakieś niedopomyślenia to dla mnie ze uśmiercili wszystkich. Za dużo naoglądałam się seriali amerykańskich żeby się tego spodziewać  :haha:

_Attack_ - 2011-08-28 11:14:20

Czy też macie tak jak ja, że po obejrzeniu 6 sezonów wracacie do 1? Ja właśnie po raz 1263245521634 oglądam pierwsze odcinki serialu :D

Dekad - 2011-08-28 11:35:28

Cały 6 sezon był kijowy, bo wprowadzili za dużo nowości, a odpowiedzi na tajemnice serialu były denne.
Mój ulubiony odcinek to bodajże The Incident z piątego sezonu gdzie na końcu Juliet wpada do szybu i własnoręcznie detonuje bombę. Pamiętam jak pod koniec siedziałem przez 10 sekund z otwartą japą.

Straaasznie żałuje tego jak sie serial skończył. Pokazuje to, że twórcy mogą się zagubić w swoim własnym projekcie. Smutne.

lizka - 2011-09-03 23:40:27

Oglądałam to kiedyś. strasznie pomotane :D

Killer_Queen - 2011-09-04 15:41:21

Dekad napisał:

Cały 6 sezon był kijowy, bo wprowadzili za dużo nowości, a odpowiedzi na tajemnice serialu były denne.
Mój ulubiony odcinek to bodajże The Incident z piątego sezonu gdzie na końcu Juliet wpada do szybu i własnoręcznie detonuje bombę. Pamiętam jak pod koniec siedziałem przez 10 sekund z otwartą japą.

Straaasznie żałuje tego jak sie serial skończył. Pokazuje to, że twórcy mogą się zagubić w swoim własnym projekcie. Smutne.

Moje wrażenia po pierwszym obejrzeniu ostatniego sezonu były identyczne. Po drugim obejrzeniu i wysłuchaniu tłumaczeń scenarzystów byłam trochę mniej krytycznie nastawiona ale wciąż nie byli to LOST, do których przywykłam. Może powinni byli skończyć się sezon wcześniej, nie wiem.. W każdym razie mimo przecietnego końca wciąż są moim #1 na liście ulubionych seriali. Za całokształt.

Videlchan - 2011-09-04 18:12:25

Jak dla mnie ten serial powinien się  był skończyć w momencie gdzie tamta szóstka po raz pierwszy opuściła wyspę. Co prawda skończyło by się happy endem (przynajmniej dla niektórych) ale przynajmniej rozumiałabym na czym staneło w końcu :haha:

Killer_Queen - 2011-09-04 18:27:21

Videlchan napisał:

Jak dla mnie ten serial powinien się  był skończyć w momencie gdzie tamta szóstka po raz pierwszy opuściła wyspę. Co prawda skończyło by się happy endem (przynajmniej dla niektórych) ale przynajmniej rozumiałabym na czym staneło w końcu :haha:

Wtedy z kolei to byłoby chyba aż za proste i za oczywiste :D

Videlchan - 2011-09-04 18:41:15

Killer_Queen napisał:

Wtedy z kolei to byłoby chyba aż za proste i za oczywiste :D

niby tak ale przynajmniej wiedziałabym jak sie skończyło a nie musiała się zastanawiać jeszcze o co caman... Choć gdyby tak zostawili to też nie byłoby jasne co z resztą która została na wyspie się stało

Progresywna - 2011-09-05 20:58:58

Dla mnie to serial wszechczasów :) Leciał chyba na TVP 1 jak chodziłam do gimnazjum, ach, jak się ekscytowała i czekałam na każdy czwartek, żeby obejrzeć kolejny odcinek :P Zdecydowanie, brakuje mi tego typu serii, z nutką tajemnicy, obecne seriale wydają mi się znacznie mniej ciekawe. Szkoda, że każda kolejna seria Lostów była coraz słabsza, ale pierwsza była przegenialna. Moim ulubionym bohaterem był Charlie, może dlatego, że zawsze kojarzył mi się z Merry'm z LOTRa i budził we mnie sympatię ;)

Killer_Queen - 2011-09-05 22:03:14

Progresywna napisał:

Dla mnie to serial wszechczasów :) Leciał chyba na TVP 1 jak chodziłam do gimnazjum, ach, jak się ekscytowała i czekałam na każdy czwartek, żeby obejrzeć kolejny odcinek :P Zdecydowanie, brakuje mi tego typu serii, z nutką tajemnicy, obecne seriale wydają mi się znacznie mniej ciekawe. Szkoda, że każda kolejna seria Lostów była coraz słabsza, ale pierwsza była przegenialna. Moim ulubionym bohaterem był Charlie, może dlatego, że zawsze kojarzył mi się z Merry'm z LOTRa i budził we mnie sympatię ;)

Miałam identycznie. Zaczęlam od oglądania go w tv i to nawet nie od pierwszego odcinka (!) tylko bodajże od trzeciego ale wciągnął mnie niesamowicie. A ostatnie serie oglądałam prawie na bieżąco z internetu. Ale fakt, to oczekiwanie było jedyne w swoim rodzaju. Ulubionych bohaterów miałam mało, ale mnóstwa nienawidziłam :haha:

Videlchan - 2011-09-06 12:18:08

Moją ulubioną postacią był Richard :) moze dlatego ze był jedna z najbardziej tajemniczych postaci w serialu

SleepwalkerMary - 2011-12-29 18:45:29

A moją Charlie :) szkoda, że postanowili usunąc jego postać z serialu

Saphone - 2012-02-05 22:58:02

Kiedyś oglądałam.. tak z 3, max 4 sezony. I tak jak na początku wiecznie Lost mi było mało, tak z czasem zaczęłam się tym potwornie nudzić. Za bardzo mieszali już ;) może pewnego dnia wrócę do tego.
A z postaci to ja też najbardziej lubiłam Charliego.