Kajge - 2011-03-24 20:16:55

W temacie piszemy nasze opinie o Jaredzie . Tylko opinie bez żadnych zdjęć.

a beautiful lie - 2011-03-27 23:00:56

Uważam , że Jared to facet . Bardzo zabawny i wyluzowany . Nie traktuje nas fanów jako ludzi gorszych . Wg ma własne poglądy na świat i co ja mogę jeszcze powiedzieć ?

Killer_Queen - 2011-03-28 14:39:00

Czy ten temat był czyszczony czy go wcześniej nie było? :zdziwiony:


a beautiful lie napisał:

Uważam , że Jared to facet .

Też tak uważam. Chociaż chwilami zarówno jego wygląd i zachowanie świadczą o czymś zupełnie przeciwnym.

Videlchan - 2011-03-28 14:51:48

K. to jest nowy temat :P

Ale gdyby nie cudował tak ze swoim wyglądem i zachowaniem to byłby kolejnym zwykłym, niczym nie wyróżniającym się wokalistą. A tak to jest tak charakterystyczny że nie sposób nazwać go po prostu frontmanem zespołu. Jego oryginalność nieraz mnie śmieszy, przeraża ale na ogół fascynuje i wzbudza podziw dla jego kreatywności i pomysłowości względem swojej osoby :)

justimagination - 2011-03-28 15:17:41

ja tu nie pisałam bo nie jestem w stanie streścić o nim opinii w kilku zdaniach :P swoje uwielbienie, fascynację i inne odczucia sukcesywnie wyrażam w wielu innych wątkach... :haha:

Flame - 2011-03-28 15:46:20

chyba wolimy umieszczać zdjęcia w galerii niż wypowiadać się jaki on jest xd
przyznam, że nie będę się rozpisywać na temat Jego osoby bo troszkę by to zajęło :p
powiem tylko, że najbardziej sobie cenię jego stosunek do fanów i to jaką rodzinę stworzył
czyli my Echelon ;)

Dangerous - 2011-03-28 17:24:17

Jared Leto..
No cóż można o nim powiedzieć..
Znakomity aktor, potrafi dobitnie wczuć się w swoją rolę i świetnie podkreśla charakter granej postaci.
W zespole 30 Seconds To Mars równie dobrze prezentuje się jako wokalista i nie tylko. Potrafi grać również na basie, perkusji i innych instrumentach. Na scenie potrafi się wyszaleć i utrzymuje bardzo dobry kontakt z fanami, z Echelonem. Potrafi świrować pawiana nawet w poważnych sytuacjach i nic go obchodzi, co myślą o nim jacyś bufiaści krytycy muzyczni, filmowi i nie tylko.
Lubię go jako zwykłego ludzia i wokalistę :D
To tak w skrócie.

Videlchan - 2011-03-28 21:20:31

Dangerous napisał:

Lubię go jako zwykłego ludzia i wokalistę :D

A ja bym go chciała poznać bliżej jako takiego zwykłego ludzia :D

Killer_Queen - 2011-03-28 21:58:29

Przydałoby się wypowiedzieć w temacie. Przydałoby się napisać coś, co ma sens.
Nie wiem czy umiem, ale postaram się zdobyć na szczerą opinię.

To czego jestem świadoma to fakt, że Jared jakiego widzimy na scenie, na zdjęciach, czasem nawet w wywiadach to ta jego część, którą on świadomie i celowo chce nam pokazać dla wywołania określonego wrażenia. Nie zrozumcie mnie źle - nie zarzucam mu braku szczerości w tym co robi. Uważam po prostu, że to jaki jest naprawdę wie tylko on sam oraz (podejrzewam) nieliczne osoby, które znają go długo i widzieli już w niejednej sytuacji. Nie należę do nich, więc ciężko mi pisać o tym jaki Jared jest. Ale przychodzi mi do głowy parę określeń na jego temat:

1. Jared - prowokator. Czy to wymaga tłumaczenia? Nie wydaje mi się. Po postu robi czasem rzeczy, których nie rozumiem nie tylko ja ale znaczna część fanów. Zmienia wizerunek, zwłaszcza fryzurę częściej niż niejedna kobieta. Lubi zwracać na siebie uwagę. Chyba lubi jak się o nim mówi. Chyba na pewno. Gdyby nie lubił, wykonywałby inny zawód.

2. Jared - showman. Nigdy nie odmówię mu umiejętności grania niesamowitych koncertów. Scena wydaje się być jego żywiołem. I czy mi się to podoba czy nie, ma niesamowitą charyzmę. Porywa tłumy. Jednym słowem, jednym gestem.

3. Jared - aktor. Jest niezły. Jest naprawdę niezły. Poświęca się dla ról niesamowicie. Nie uznaje półśrodków. Chyba woli robić coś albo na max swoich możliwości albo wcale. Jego role zapadają w pamięć. Osobiście żałuję, że w chwili obecnej odpuścił sobie aktorstwo.

4. Jared - wokalista. Ma kawał głosu. Nie jest to głos wybitny, ale jest dobry. Ze śpiewem na żywo bywa różnie ale do większości dobrych występów na żywo trzeba mieć jednak głos wybitny.

5. Jared - kreator. Ma wiele pomysłów i determinacji, zeby je realizować. Znaczna część z nich jest naprawdę niesamowita. Niestety ostatnio przeżywa moim zdaniem ostry kryzys weny twórczej. Tak, chodzi mi przede wszystkim o klipy. Na pochwałę zasługuje to, że daje fanom (szkoda, że głównie z USA) możliwośc współuczestniczenia w procesie nagrywania płyt czy kręcenia klipów oraz spotykania się z zespołem. Wymyśla też szereg różnych głupich akcji internetowych, co by fani się nie nudzili i też dali coś od siebie. Nigdy tego nie robię, ale w jakimś stopniu podziwiam ludzi za to, że im się chce.

I w końcu kwestia, którą też muszę poruszyć i tym bardziej uważać, co piszę.

6. Jared jako mężczyzna. Zakochałam się w nim oglądając klip do From Yesterday. I tak, przyznam to -  Jared jako facet jest przystojny, tylko nie zawsze to widać. Szkoda, że tak często (mniej lub bardziej świadomie) się szpeci.

I muszę przyznać mu jeszcze jedno. Nigdy się o tym nie dowie, ale miał spory wpływ na pewne decyzje/wydarzenia/znajomości w moim życiu.

Dangerous - 2011-03-28 22:54:17

videlchan napisał:

Dangerous napisał:

Lubię go jako zwykłego ludzia i wokalistę :D

A ja bym go chciała poznać bliżej jako takiego zwykłego ludzia :D

Oj, ja też ... :D To byłby chyba jeden z najwspanialszych dni w  życiu :D

KQ w swoim poście napisałaś wiele prawdy, muszą przyzać Ci rację w kilku kwestiach. Zgadzam się na przykład z tym, że Jared lubi zwracać na siebie uwagę innych ludzi lub często się właśnie szpeci, chociaż nie daje sobie z tego sprawy. Nieraz wręcz na siłę chce fajnie wyglądać, robi nową fryzurę, maluje się i coś tam jeszcze zmienia. Takie właśnie strojenie się na chama daje kiepskie efekty.To chyba tyle.

Deadly Angel - 2011-03-29 15:36:37

Jared to dla mnie zwariowany facet, z własnym podejściem do życia. Ma gdzieś opinię ludzi, którzy go w ogóle nie znają, wszystko co robi, robi najlepiej jak umie. Ma wielki talent, ambicje, charyzmę, energię i wyobraźnię. Co do eksperymentów z wyglądem - zgadzam się z poprzednikami. Jak zobaczyłam u Niego niebieski to myślałam, że zemdleję, nie wspominając o innych "cudownych fryzurach" typu irokez w kolorze "pomegranate" itd. Cóż, jego sprawa, co ze sobą robi, ja mam nadal wielką słabość na Jego punkcie i to się raczej szybko nie zmieni. Jednym zdaniem, wielki szacun za to, kim jest.

Kajge - 2011-03-30 13:14:44

Jared Leto.
Po pierwsze dla mnie jest prawdziwym artystą, ma swoje humorki, lubi filozofować, tworzy świetną muzykę, rysuje, śpiewa, ma talent aktorski. Podoba mi się jego podejście do życia (niczego nie żałuj, nigdy się nie poddawaj, podążaj za marzeniami, bądź sobą)

To co robi, robi z pasją i widać, że sprawia mu to przyjemność. Zarówno jako aktor jak i wokalista. Jest perfekcjonistą, jego poświęcenie dla roli jest trochę przerażające, ale przynosi niesamowite efekty.
Jego koncerty porywają tłumy, umie niesamowicie zabawiać publiczność, zapewnia niezwykłe show, które każdemu fanowi pozostawia niezapomniane przeżycia. Na scenie świruje i szaleje, tańczy choć nie bardzo potrafi.
Dąży do perfekcji w każdym projekcie który przyjdzie mu tworzyć.

Jak dla mnie trochę się pogubił ostatnio. By osiągnąć wymarzoną sławę i popularność podążył w trochę innym kierunku niż dotychczas. Dla popularności zmienił trochę swój styl muzyki i powiedzmy że z dobrego rocka przeszedł trochę w kierunku dziwnej mieszanki rocka z popem. Podoba mi się TIW, ale zagubili gdzieś swoje charakterystyczne rytmy. Jak kiedyś powiedział Tomo w wywiadzie, teraz grają nie to co lubią ale to co podoba się publiczności.
Wkurza mnie nie raz jego podejście do fanów, potrafi być nie miły, być może jest zmęczony, nie wnikam. W każdym razie kiedyś był całkiem inny. Jego słowa jaki dla nich jest ważny Echelon, a tak prawdę mówiąc to pusta gadka. Dla fanów jest strasznie ważne aby być w "rodzinie" a dla niego liczy się aby miał kto głosować, roznosić ulotki i promować zespół. "Jakby nie patrzeć facet przekonał tysiące ludzi, aby za friko promowali jego muzykę po świecie." Z drugiej strony naiwnie wierzę że te jego wszystkie słowa i podziękowania dla fanów w jakimś stopniu są prawdziwe.

Jego wypowiedzi w wywiadach, w sumie jest bardzo inteligentny, jego ględzenie filozoficzne jest umiejętnym unikaniem odpowiedzi na niewygodne tematy.

Wygląd. Jest przystojny. Pierwsze zdjęcia które zobaczyłam z Jaredem były z pomalowanymi oczami, więc automatycznie mnie odrzuciło. Potem obejrzałam sobie kilka teledysków, wywiadów i mnie naszła lekka faza na J. Mam to już za sobą na szczęście :D. Aktualny image mi sie nie podoba. Nie lubię go takiej fryzurze. Wole go takiego z przed paru lat. Na szczęście głos pozostaje bez zmian i za to go najbardziej kocham.

Killer_Queen - 2011-03-30 13:40:03

Kajge napisał:

Jak dla mnie trochę się pogubił ostatnio. By osiągnąć wymarzoną sławę i popularność podążył w trochę innym kierunku niż dotychczas. Dla popularności zmienił trochę swój styl muzyki i powiedzmy że z dobrego rocka przeszedł trochę w kierunku dziwnej mieszanki rocka z popem. Podoba mi się TIW, ale zagubili gdzieś swoje charakterystyczne rytmy. Jak kiedyś powiedział Tomo w wywiadzie, teraz grają nie to co lubią ale to co podoba się publiczności.
Wkurza mnie nie raz jego podejście do fanów, potrafi być nie miły, być może jest zmęczony, nie wnikam. W każdym razie kiedyś był całkiem inny. Jego słowa jaki dla nich jest ważny Echelon, a tak prawdę mówiąc to pusta gadka. Dla fanów jest strasznie ważne aby być w "rodzinie" a dla niego liczy się aby miał kto głosować, roznosić ulotki i promować zespół. "Jakby nie patrzeć facet przekonał tysiące ludzi, aby za friko promowali jego muzykę po świecie." Z drugiej strony naiwnie wierzę że te jego wszystkie słowa i podziękowania dla fanów w jakimś stopniu są prawdziwe.

Kajge, zgadzam się w pełni. Tej kwestii lepiej bym nie ujęła.

BuryMe - 2011-04-07 18:22:02

Killer_Queen napisał:

Kajge napisał:

Jak dla mnie trochę się pogubił ostatnio. By osiągnąć wymarzoną sławę i popularność podążył w trochę innym kierunku niż dotychczas. Dla popularności zmienił trochę swój styl muzyki i powiedzmy że z dobrego rocka przeszedł trochę w kierunku dziwnej mieszanki rocka z popem. Podoba mi się TIW, ale zagubili gdzieś swoje charakterystyczne rytmy. Jak kiedyś powiedział Tomo w wywiadzie, teraz grają nie to co lubią ale to co podoba się publiczności.
Wkurza mnie nie raz jego podejście do fanów, potrafi być nie miły, być może jest zmęczony, nie wnikam. W każdym razie kiedyś był całkiem inny. Jego słowa jaki dla nich jest ważny Echelon, a tak prawdę mówiąc to pusta gadka. Dla fanów jest strasznie ważne aby być w "rodzinie" a dla niego liczy się aby miał kto głosować, roznosić ulotki i promować zespół. "Jakby nie patrzeć facet przekonał tysiące ludzi, aby za friko promowali jego muzykę po świecie." Z drugiej strony naiwnie wierzę że te jego wszystkie słowa i podziękowania dla fanów w jakimś stopniu są prawdziwe.

Kajge, zgadzam się w pełni. Tej kwestii lepiej bym nie ujęła.

Po części zgadzam się z tym, ale jak tu wcześniej Killer napisała, że być może Jared jest już zmęczony tym, że cały czas ma być idealny i miły dla wszystkich to mimo iż powszechnie wiadomo, że nikt nie jest idealny ja wierze, że jednak on jest i zdania nie zmienie. Jared jest moim życiem tak samo jak i cały zespół 30 Seconds To Mars.

shigella - 2011-04-08 21:27:02

Dokładnie, Jared też człowiek;) Dziwię się że i tak daje radę i fizycznie i psychicznie. Ostatnia trasa koncertowa jest dość długa; wiadomo, chcieli dotrzeć z koncertami w każdy zakątek świata, ale to jest wykańczające..

Poza tym czasem fani, szczególnie fg robią różne dziwne i idiotyczne rzeczy, a facet też ma swoje nerwy (na innym wątku był taki link, gdzie Jared zrobił "nu, nu, nu!":P jakiemuś dziewczęciu. chyba złapała go za tyłek;)

Kajge - 2011-04-09 18:14:15

BuryMe napisał:

Killer_Queen napisał:

Kajge napisał:

Jak dla mnie trochę się pogubił ostatnio. By osiągnąć wymarzoną sławę i popularność podążył w trochę innym kierunku niż dotychczas. Dla popularności zmienił trochę swój styl muzyki i powiedzmy że z dobrego rocka przeszedł trochę w kierunku dziwnej mieszanki rocka z popem. Podoba mi się TIW, ale zagubili gdzieś swoje charakterystyczne rytmy. Jak kiedyś powiedział Tomo w wywiadzie, teraz grają nie to co lubią ale to co podoba się publiczności.
Wkurza mnie nie raz jego podejście do fanów, potrafi być nie miły, być może jest zmęczony, nie wnikam. W każdym razie kiedyś był całkiem inny. Jego słowa jaki dla nich jest ważny Echelon, a tak prawdę mówiąc to pusta gadka. Dla fanów jest strasznie ważne aby być w "rodzinie" a dla niego liczy się aby miał kto głosować, roznosić ulotki i promować zespół. "Jakby nie patrzeć facet przekonał tysiące ludzi, aby za friko promowali jego muzykę po świecie." Z drugiej strony naiwnie wierzę że te jego wszystkie słowa i podziękowania dla fanów w jakimś stopniu są prawdziwe.

Kajge, zgadzam się w pełni. Tej kwestii lepiej bym nie ujęła.

Po części zgadzam się z tym, ale jak tu wcześniej Killer napisała, że być może Jared jest już zmęczony tym, że cały czas ma być idealny i miły dla wszystkich to mimo iż powszechnie wiadomo, że nikt nie jest idealny ja wierze, że jednak on jest i zdania nie zmienie. Jared jest moim życiem tak samo jak i cały zespół 30 Seconds To Mars.

Nikt nie każe mu być idealnym i miłym cały czas. I fajnie że w to wierzysz ale sorry, on taki nie jest.
Mimo że kocham ich również, choć Jared nie jest całym moim życiem, odrobina uśmiechu i kilka miłych słów mógłby z siebie wykrztusić. Idąc na spotkanie z zespołem gdzie płaci się spore pieniądze oczekuje się choć udawanego skrzywienia ust a nie totalnej olewki. I wyrzucenia za drzwi po pięciu minutach. Na lotnisku czy pod hotelem gdzie otaczają go tłumy rozhisteryzowanych fanek nie dając mu przejść rozumiem brak humoru. Po kilku godzinach lotu człowiek marzy o odpoczynku. Tu nie mam zastrzeżeń że się nieraz wkurwia. Ale są momenty że mógłby wykazać jakiekolwiek zainteresowanie. Nie mówie że zawsze taki jest ale niestety zdarza mu się to całkiem często.

konsty - 2011-04-16 22:22:36

Killer_Queen napisał:

I muszę przyznać mu jeszcze jedno. Nigdy się o tym nie dowie, ale miał spory wpływ na pewne decyzje/wydarzenia/znajomości w moim życiu.

znam to. dziwne to jest, ale tez tak miałam. i jestem mu za to cholernie wdzięczna! chcąc nie chcąc ten facet odmienił moje życie, i to w dosłownym tego słowa znaczeniu.

shigella napisał:

Dokładnie, Jared też człowiek;)

pięknie to stwierdziłaś. choć ja osobiście miewam od czasu do czasu jazdy że jest albo synem szatana, albo samym Luckiem. bo być tak nieludzko przystojnym, utalentowanym wokalnie, muzycznie, aktorsko i tak się trzymać w jego wieku i mieć tyle włosów (!) - to nie ludzkie. to nie ludzkie że J. jest człowiekiem  :haha:

Ayume napisał:

Witam. Jareda uwielbiam. Nie zamierzam oceniać Jego charakteru, ponieważ nie znam Go osobiście-ocenią Jego wygląd. :d
Jest piękny. Jedno słowo wystarczy, prawda? ;D Najbardziej podobają mi się Jego oczka.  < 3 Są takie śliczne... ^ ^ Jeszcze ta Jego klata ( w Hurricane. ^ ^). Eh, ah, oh. < 3

Pozdrawiam ;D

a za moje teksty zostałam posądzona o FG! wnioskuję o zmiane mojego statusu społecznego i przekazanie go Ayume ^^

moja opinia o Jaredzie. Już ją kiedyś okresliłam:

There is only one man. Only this one man I could love. His name is Leto. Jared Leto.

mam ogromną nadzieję wciąż i wciąż zachwycać się J. i jego głupstwami, muzyką Marsów i ich filozofią, poznawać świat zaklęty w treści i przesłaniu ich piosenek!!! i myślę że to forum, które jest dla mnie very ważne mi w tym pomoże!

Mam nadzieję nigdy nie wyrosnąć z mojego FunGirlsowania!

A więc sądzę że jest od początku do końca niesamowity. oczywiście zgadzam się ze wszystkimi waszymi opiniami. wiadomo że nie zawsze jest ujmujący, czy kulturalny. nie zawsze jest tez ładny ani zabawny. ale lubię gdy wychodzi z niego czlowiek. gdy pozwala się oglądać czasami od tej ludzkiej strony. i wierzę że jest sobą. nie musi udawać. a jeśli to robi to mam nadzieję że w pełni szacunku do nas. przyjmuje do wiadomości krytykę dot. J., czy jego głupie zachowania, nie bronię go za wszelką cenę. ale zawsze, zawsze będę stała po jego stronie! jest dla mnie wspaniałym facetem, czlowiekiem, celebrytem, artystą i aniołem. tak, aniołem, jak inne osoby które miały wpływ na moje życie. a on miał wielki i bardzo namacalny!

J.! <3

Killer_Queen - 2011-04-16 23:21:44

konsty napisał:

Ayume napisał:

Witam. Jareda uwielbiam. Nie zamierzam oceniać Jego charakteru, ponieważ nie znam Go osobiście-ocenią Jego wygląd. :d
Jest piękny. Jedno słowo wystarczy, prawda? ;D Najbardziej podobają mi się Jego oczka.  < 3 Są takie śliczne... ^ ^ Jeszcze ta Jego klata ( w Hurricane. ^ ^). Eh, ah, oh. < 3

Pozdrawiam ;D

a za moje teksty zostałam posądzona o FG! wnioskuję o zmiane mojego statusu społecznego i przekazanie go Ayume ^^

Wiesz co, możesz go przekazywać komu chcesz, bo ja nie byłam w stanie w żaden sposób skomentować wypowiedzi Ayume. A kilka razy się zabierałam do napisania. Po prostu nie ogarnęłam. I nie ja jedna.

konsty - 2011-04-17 01:29:29

Killer_Queen napisał:

konsty napisał:

Ayume napisał:

Witam. Jareda uwielbiam. Nie zamierzam oceniać Jego charakteru, ponieważ nie znam Go osobiście-ocenią Jego wygląd. :d
Jest piękny. Jedno słowo wystarczy, prawda? ;D Najbardziej podobają mi się Jego oczka.  < 3 Są takie śliczne... ^ ^ Jeszcze ta Jego klata ( w Hurricane. ^ ^). Eh, ah, oh. < 3

Pozdrawiam ;D

a za moje teksty zostałam posądzona o FG! wnioskuję o zmiane mojego statusu społecznego i przekazanie go Ayume ^^

Wiesz co, możesz go przekazywać komu chcesz, bo ja nie byłam w stanie w żaden sposób skomentować wypowiedzi Ayume. A kilka razy się zabierałam do napisania. Po prostu nie ogarnęłam. I nie ja jedna.

hahahaha KQ kocham cię. jak kiedyś o tym zapomnę i będę cię chwilowo nie cierpiała to mi przypomnij tę sytuację :haha:

FG zostaje moje. nie oddaje. a co! bedę tutaj jedyną skończoną fungirls <3 J. <3 nikt inny nie ma prawa :cool skacze: :haha:

Maggie_Echelon - 2011-04-18 19:09:13

Killer_Queen napisał:

konsty napisał:

Ayume napisał:

Witam. Jareda uwielbiam. Nie zamierzam oceniać Jego charakteru, ponieważ nie znam Go osobiście-ocenią Jego wygląd. :d
Jest piękny. Jedno słowo wystarczy, prawda? ;D Najbardziej podobają mi się Jego oczka.  < 3 Są takie śliczne... ^ ^ Jeszcze ta Jego klata ( w Hurricane. ^ ^). Eh, ah, oh. < 3

Pozdrawiam ;D

a za moje teksty zostałam posądzona o FG! wnioskuję o zmiane mojego statusu społecznego i przekazanie go Ayume ^^

Wiesz co, możesz go przekazywać komu chcesz, bo ja nie byłam w stanie w żaden sposób skomentować wypowiedzi Ayume. A kilka razy się zabierałam do napisania. Po prostu nie ogarnęłam. I nie ja jedna.

Ayume w dość prosty i lakoniczny sposób opisała nam swą miłości do Jareda, a raczej do pewnych części jego ciała :haha: Choć przyznam, iż po przeczytaniu tego mój umysł nie wiedział co ma rejestrować i jak zareagować na to :D

Videlchan - 2011-04-18 23:24:35

Maggie ja miałam podobną reakcję :haha:
Ale w sumie Ayume zrobiła coś co sam J. dość często robi. Doprowadziła nas do takiego stanu że nie wiedzieliśmy wogóle jak zareagować i to odebrać.

justimagination - 2011-04-19 15:49:37

ja się zastanawiam czemu Ayume nie napisała więcej postów i nas nie odwiedza? może czekała, aż jej odpiszemy coś w podobnym guście :haha:
ja chyba nie umiem ująć mojej opinii o J. w zgrabne słowa, jak sobie pomyślę co by tu napisać to mam mętlik :haha:

BuryMe - 2011-04-19 16:16:21

Kajge napisał:

BuryMe napisał:

Killer_Queen napisał:


Kajge, zgadzam się w pełni. Tej kwestii lepiej bym nie ujęła.

Po części zgadzam się z tym, ale jak tu wcześniej Killer napisała, że być może Jared jest już zmęczony tym, że cały czas ma być idealny i miły dla wszystkich to mimo iż powszechnie wiadomo, że nikt nie jest idealny ja wierze, że jednak on jest i zdania nie zmienie. Jared jest moim życiem tak samo jak i cały zespół 30 Seconds To Mars.

Nikt nie każe mu być idealnym i miłym cały czas. I fajnie że w to wierzysz ale sorry, on taki nie jest.
Mimo że kocham ich również, choć Jared nie jest całym moim życiem, odrobina uśmiechu i kilka miłych słów mógłby z siebie wykrztusić. Idąc na spotkanie z zespołem gdzie płaci się spore pieniądze oczekuje się choć udawanego skrzywienia ust a nie totalnej olewki. I wyrzucenia za drzwi po pięciu minutach. Na lotnisku czy pod hotelem gdzie otaczają go tłumy rozhisteryzowanych fanek nie dając mu przejść rozumiem brak humoru. Po kilku godzinach lotu człowiek marzy o odpoczynku. Tu nie mam zastrzeżeń że się nieraz wkurwia. Ale są momenty że mógłby wykazać jakiekolwiek zainteresowanie. Nie mówie że zawsze taki jest ale niestety zdarza mu się to całkiem często.

A możesz mi np pokazać jakiś filmik lub coś w tym rodzaju gdzie Jared właśnie jest chamski, niemiły itp? Nie że Ci nie wierze, ale po prostu jakoś do tej pory takiej opinii o nim nie słyszałam i jestem ciekawa.

Kajge - 2011-04-19 16:24:12

Przekonałam się na własnej skórze na meet&greet :cwaniak:

justimagination - 2011-04-19 16:36:08

ja nie wiem, w końcu on też jest tylko człowiekiem, mógł mieć zły dzień i chyba nie należy po samym meet&greet oceniać, że jest chamem. ale rozumiem, że byłaś rozczarowana Kajge bo nie często zdarza się taka okazja żeby go poznać i mógłby się wysilić dla tych ludzi, którzy naprawdę liczą na takie spotkanie i wydają na nie kupę kasy :/

Kajge - 2011-04-19 16:44:44

A czy ja napisałam że jest chamski?
Stwierdziłam tylko że kiedyś miał zupełnie inne podejście do fanów. Teraz czasem traktuje ich jak zło konieczne.
I tak mógł mieć gorszy dzień, zgadzam się z tym zupełnie ale mimo wszystko cień uśmiechu by się przydał. :)

justimagination - 2011-04-19 17:10:37

w sumie nie napisałaś :P
taa a dla J. po tylu latach fani to już chleb powszedni... tylko, że to głównie oni są wyznacznikiem sukcesu zespołu. a ten cień uśmiechu dla niektórych naprawdę wiele znaczy.

Videlchan - 2011-04-19 23:04:05

A mi się wydaje że ten jego brak humoru to najzwyczajniejsze w świecie zmęczenie tym wszystkim. On jest tylko człowiekiem i każdy ma swój limit. Ja i tak podziwiam całą ich trójkę że tak dzielnie się trzymają przy naprawdę długiej trasie koncertowej. A J. na dodatek w przerwie między trasami albo komponował i nagrywał albo grywał w filmach. Ja bym na jego miejscu przystopowała trochę. A jak odzyska siły może dalej być sobą za co tak go kochamy :)

justimagination - 2011-04-19 23:16:25

i niech to będzie moja opinia : owszem kocham go - za całokształt. a, że jego wad nie będzie mi dane doświadczyć na własnej skórze to wszystkie je akceptuję :D

Videlchan - 2011-04-19 23:44:02

Justi czyli że tak jak ja kochasz go ze wszystkimi jego dziurami i niedoskonałościami?? :D

justimagination - 2011-04-19 23:49:33

ależ oczywiście, że tak :D małe dziury i niedoskonałości tylko dodają uroku. nawet te w mózgu :haha:

Videlchan - 2011-04-20 00:18:32

Zgadzam się :haha: zresztą my mamy świetną radochę z wyszukiwania u niego tych wszystkich dziur i niedoskonałości :)

rebel - 2011-04-23 21:50:08

Jared jak dla mnie tajemniczą sosbą jest, nigdy nie rozszyfrujesz jego zachowania, a tym bardziej tego co mu w główce siedzi. ma dobry, mocny wokal, teraz trochę mnie rozczarował płytą TIW, któa z muzyką która wcześniej grali ma baaardzo mało wspólnego, chociaż z drugiej strony w wywiadach wspominał, że spróbują się oderwać od tego wcześniejszego stylu z ABL, i faktycznie jak powiedział tak zrobił ;) W dodatku dobry z niego marketingowiec jak dla mnie. Człon zespołu, który wie jak promować ich muzykę. Powołując do życia Echelon zrobił swiadomy krok do przodu, i dziękuję mu do tego dnia, że wpadł na coś takiego ;)
_______________________

Przechodzę obok łóżka i chce mi się spać,
przechodze obok lodówki i chce mi się jeśc,
przechodzę obok książek i qrwa NIC !

Lastly - 2011-06-23 12:27:32

Jared to taki twardy orzech do zgryzienia ;D tajemniczy jest. Ale go uwielbiam .

unknown - 2011-06-25 17:33:28

Hmm... Jared jest genialnym aktorem.. Jego rola w Requiem for a Dream to mistrzostwo, chociaż trudno mi zdecydować czy lepiej nie grał w Mr. Nobody. Oprócz tego był świetny jako Jack Hayes w Highway :D Poza tym ma genialny, wręcz hipnotyzujący głos (Alibi mm... ) (dobra, on w kazdej piosence ma świetny głoś xd), robi genialne show na scenie, jest przystojny, co ja jeszcze mogę napisać... No facet jest genialny.. ;D

ja chcę na marsowy koncert ! (niestety jeszcze nie byłam :( )

Oblivion - 2011-06-28 17:36:28

rebel napisał:

Jared jak dla mnie tajemniczą sosbą jest, nigdy nie rozszyfrujesz jego zachowania, a tym bardziej tego co mu w główce siedzi. ma dobry, mocny wokal, teraz trochę mnie rozczarował płytą TIW, któa z muzyką która wcześniej grali ma baaardzo mało wspólnego, chociaż z drugiej strony w wywiadach wspominał, że spróbują się oderwać od tego wcześniejszego stylu z ABL, i faktycznie jak powiedział tak zrobił ;) W dodatku dobry z niego marketingowiec jak dla mnie. Człon zespołu, który wie jak promować ich muzykę. Powołując do życia Echelon zrobił swiadomy krok do przodu, i dziękuję mu do tego dnia, że wpadł na coś takiego ;)

Zgadzam się z Tobą w 100%.Nikt nie odgadnie jego zachowania i tego co sobie myśli.
Co do TIW też byłam zaskoczona nowymi dźwiękami bo jak chyba nie tylko dla mnie ta płyta prawie że całkiem odbiegała od klimatów jej poprzedniczek.Ale na szczęście szybko się do niej przekonałam choć powiem szczerze nie jest moją ulubioną.
Co do Echelonu to on dobrze wiedział co robi!Dzięki nam jego zespół jest znany na całym świecie i ciągle werbujemy coraz to nowych członków naszej rodziny więc mamy ogromna zasługę dla tego zespołu!


Videlchan napisał:

A mi się wydaje że ten jego brak humoru to najzwyczajniejsze w świecie zmęczenie tym wszystkim. On jest tylko człowiekiem i każdy ma swój limit. Ja i tak podziwiam całą ich trójkę że tak dzielnie się trzymają przy naprawdę długiej trasie koncertowej. A J. na dodatek w przerwie między trasami albo komponował i nagrywał albo grywał w filmach. Ja bym na jego miejscu przystopowała trochę. A jak odzyska siły może dalej być sobą za co tak go kochamy :)

Tak tez myślę że to wszystko przez zmęczenie!No bo który normalny człowiek wytrzymałby takie tempo życia?Trasa trwa juz ponad 2 lata<o ile się nie mylę > J się dla nas poświęca i odbija się to na jego zdrowiu(choćby incydent na nie pamiętam już gdzie koncercie podczas którego zasłabł i nie miał siły śpiewać i fani za niego dokończyli a potem pojechał do szpitala).Oni muszą trochę odpocząć!potem wrócą do nas ze zdwojonym powerem :)



unknown napisał:

Hmm... Jared jest genialnym aktorem.. Jego rola w Requiem for a Dream to mistrzostwo, chociaż trudno mi zdecydować czy lepiej nie grał w Mr. Nobody. Oprócz tego był świetny jako Jack Hayes w Highway :D Poza tym ma genialny, wręcz hipnotyzujący głos (Alibi mm... ) (dobra, on w kazdej piosence ma świetny głoś xd), robi genialne show na scenie, jest przystojny, co ja jeszcze mogę napisać... No facet jest genialny.. ;D

ja chcę na marsowy koncert ! (niestety jeszcze nie byłam :( )

Równiez się zgadzam :) napisałaś chyba wszystko co chciałam powiedzieć :) Jest genialnym aktorem,w każdą rolę wkłada całe swoje serce i nie robi niczego na odwal się.Wszystko robi na 100% i ogromnie się poświęca.Ale chce stworzyć coś prawdziwego że widzowie poczują że naprawdę jest graną postacią :)
A co do koncertu to trzymam kciuki żebyś pojechała na następny :) Byłam na 2 ich koncertach i to naprawdę magiczne przeżycie!!Mam szczerą nadzieję że i ty kiedyś się przekonasz :)

Jareda cenię jako genialnego aktora,wokalistę,muzyka i za wszystko inne co robi.Jest naprawdę twórczy i stwarza wspaniałe rzeczy które pomagają fanom (a przynajmniej mi)jakoś normalnie przeżyć :D

killmonkeyy - 2011-07-06 17:55:39

hm. Jared , uwielbiam tego przystojnego, zwariowanego ludzia który miał już chyba wszystkie kolory włosów ;]
jego wariactwa na koncertach dają do zrozumienia że jest duszą towarzystwa ! czyż nie ?!
świetny aktor, tekściarz... rockowiec o hipnotyzującej, mocnej, barwie głosu (jak wyzej wspomniano!)
osobiście też nie byłam jeszcze na `marsowym` koncercie i bardzo,bardzo,bardzo chciałabym na niego pojsc. dlatego obiecałam sobie że jak kolejnym razem pojawią się w Polsce to migusiem kupuje bilety ;]  kto sie pisze?! heh. :D.

Nacudja - 2011-07-06 18:23:48

Jeżeli chodzi o Polskę to zapewne wiekszość z forumowiczów by się chciała wybrać :P Co do kolorów to ja go jeszcze w zielonych i czerwonych nie widziałam. Choć czerwony jest chyba zarezerwowany dla Sassy Diva więc ... :haha:

killmonkeyy - 2011-07-06 20:43:17

hmm. no może i tak xd ale najlepiej mu w brązowych... wygląda bajecznie! jako blondii też nie stracił swojego zewnętrznego uroku. chociaż  On go zapewne nigdy nie straci. ^^ jak stuknie mu 70. to nadal te wszystki `nastolatki bd wzdychać nad jego plakatami . ;)

justimagination - 2011-07-06 21:07:44

nastolatki już może nie... ale ja będę mu wierna do usranej śmierci :haha:
konkretnego to już chyba nie mam nic do powiedzenia na jego temat :P

Nacudja - 2011-07-06 22:16:57

Ja tam wielbie czarne włosy, albo ich brak, albo mohawka w kjfhsheknsdbcj kolorze, albo ... -_- whatever

killmonkeyy - 2011-07-07 10:13:29

hm, no każdy ma inny gust - a o tych się nie dyskutuje. ;) Jared'owi możemy życzyć tylko tego aby jego tworczość trwała jak najdłużej. ^^ bo chcę aby także i moje dzieci (jeśli przez lata nie zostane "bezpłodna") mogły rozkoszować się ich muzyką, ale nie tylko z płyt słuchając starych utworów, tylko analizować coraz świezsze kawałki. MAGIA 30 SECONDS TO MARS BEDZIE TRWAŁA WIECZNIE!! ;]

Killer_Queen - 2011-07-07 17:59:05

killmonkeyy napisał:

hmm. no może i tak xd ale najlepiej mu w brązowych... wygląda bajecznie! jako blondii też nie stracił swojego zewnętrznego uroku. chociaż  On go zapewne nigdy nie straci. ^^ jak stuknie mu 70. to nadal te wszystki `nastolatki bd wzdychać nad jego plakatami . ;)

Technicznie rzecz biorąc nie stuknęła mu jeszcze 40 a ja sukcesywnie usuwam jego wizerunki z bogatej kolekcji plakatów na drzwiach mojego pokoju.
I to póki co tyle mojej opinii o Jaredzie.

killmonkeyy - 2011-07-07 18:30:18

On jest starszy od mojego taty. A naprawde nie wygląda na kogoś który w grudniu bedzie miał 40 lat :)  - gratuluje Mu za to w jak dobrej formie się trzyma i jak potrfi o siebie zadbać! :D

Kajge - 2011-07-08 10:22:13

Facet ma swój wiek i swój rozum, więc....
jeszcze raz usłyszę tu o pierogach    :baseball:

invidiascreamxd - 2011-07-20 00:48:06

na nonsensopedii w składzie i roli członków w zespole Jared Leto opisany jest następująco:
Jarosław Józef Leto – wygląd, wokal, gitara, teksty, muzyka, dźwięk, oświetlenie, choreografia i wszystko inne oprócz perkusji i basu.
'oświetlenie' kurwa xd
poniekąd się zgadzam ze trochę zbytnio na siebie uwagę zwraca

justimagination - 2011-07-20 09:28:48

'Jarosław Józef' przyprawia mnie o ciarki :ke: wszystko tylko nie spolszczenie imion :sciana:
a reszta to przecież się zgadza. he is multitalented :haha:

killmonkeyy - 2011-07-20 13:55:03

Jarek :D:D i Józio , no takk,  zgadza sie  ;]
` Jarek, jak większość gwiazd należy do Ligii Straszenia przed Liceum. ` - interesujące :)

from_yesterday - 2011-07-21 09:57:50

Świetny facet, energiczny oraz z ogromnymmm poczuciem humoru :) , chociaż wiadomo czasem w piosenkach trudno go zrozumieć ale to tylko dodaje w pewnym rodzaju uroku ^^ Facet ma 40 lat na karu a trzyma sie doskonale, a te pare siwych włosów to nic takiego :D , On przecież lubi farbować włosy , więc już pewnie nie ma po nich śladu :)
ale to nic z siwymi włoskami czy nie (nawet z tymi na brodzie) , Jego glos zostanie bezzmienny ...a to przecież za to Go tak kochamy :p

kasiakk - 2011-07-29 00:13:43

dokładnie :D Nie dość, że świetny z Niego aktor to jeszcze jest obdarzony świetnym głosem wokalistą, który ma super kontakt z publicznością, co też się podziwia :)

Poison - 2011-08-03 20:48:19

Czasem się zastanawiam czy On rzeczywiście nie pochodzi z tego Marsa i nie odwiedza Go każdej nocy, bo ma do tej planety tylko 30 sekund :D a teraz na powaznie:
doskonały wokalista, na koncertach zachowuje sie tak jakby całą energie brał z pozytywnych emocji widowni i pewnie to Go wprawia w taką euforie. optymistycznie nastawiony do życia i choć nie którzy mówią o Nim: "dziwak" (znam takie osoby ;/ ) , to jednak wcale tak nie jest-każdy postrzega świat inaczej :D . (ja naprzykład na każdym rogu widze zielone jednorożce a moim porannym buzikiem jest Gerard Way wrzeszczący:" Hey you! stand up fucking breakfast awaits! " ... )
świetny aktor, który potrafi doskonale wczoć się w role :D narazie to chyba na tyle , i kropka "."

Vanilla - 2011-08-07 21:21:31

Według mnie Jared jest bardzo utalentowanym facetem. Wspaniale wczuwający się w role aktor, zdolny do poświęceń, ma wspaniały i pełen emocji głos i przede wszystkim niesamowitą osobowość. Nie przejmuje się tym, co myślą inni, dąży własną ścieżką i jest zabawny :) Uwielbiam jego kontakt z publicznością, bo niewielu wokalistów ma takie "połączenie" z fanami, jest bardziej "dla nich" niż oni dla niego :) Uroda na plus, ale liczy się osobowość :P Jednak jaki jest naprawdę nie wiem. Co jest prawdziwe, a co dla publiki. Mimo to cenię jego talent i nic tego nie zmieni :D

Dekad - 2011-08-27 17:46:48

Według mnie, Jarek to aktor. Ale aktor w każdym tego słowa znaczeniu. Czasami odnoszę wrażenie, że nosi się jak zadufany w sobie dupek. Z charakteru nie jest łatwym człowiekiem(fakt że ma ile lat? 45? i nie ma żadnej dziewczyny od dłuższego czasu). Poza tym mistrz w manipulacji, prowokator("find the argus apocraphex"). Ktoś tu fajnie powiedział "człowiek zagadka".  Tworzy swój świat i chce żebyśmy to my go odkrywali. Oprócz tego znakomity aktor ze wspaniałym głosem. Bardzo wierzy we wszystko co robi i co więcej, sprawia, że ludzie tez w to wierzą. Pedantyczny jeśli chodzi o wygląd, skłonny do poświęceń na rzecz swojej pracy.
I wielki szczęściarz, bo kto by nie chciał wyglądać jak on w jego wieku? ^^''
Dziewczyny go kochają, faceci mu zazdroszczą....

klaudyna - 2011-08-27 17:56:04

Święte słowa!
Tak dla sprostowania J ma 39 lat.
Ja może nic tu o nim nie będę pisać bo mnie zaraz zbanujecie za fan girlowanie bo mam obsesję,oj mam ;D

Dekad - 2011-08-27 18:26:31

Nikt Cię chyba za swoja opinię o nim nie będzie banował ;D A ja sie nasłuchałem juz tyle westchnień na jego temat od mojej....mamy, że jestem odporny xD

Nacudja - 2011-08-27 18:51:47

Bardzo ładnie powiedziane Dekad i muszę przyznać, że po głębszym zastanowieniu trudno się nie zgodzić z Twoją opinią :)

klaudyna - 2011-08-27 19:09:32

Dekad napisał:

Nikt Cię chyba za swoja opinię o nim nie będzie banował ;D A ja sie nasłuchałem juz tyle westchnień na jego temat od mojej....mamy, że jestem odporny xD

No to masz zajebistą mamę,moja to tylko "znowu tego tlenionego wyjca słuchasz?"
A wg.mnie Jared Leto jest artystą kompletnym.Dobry też z niego PR-owiec,te wszystkie znaki i szukajcie aż znajdziecie to dobry chwyt.
Uwielbiam jego głos.Może na żywo troszkę wyje,nie oszukujmy się śpiewakiem operowym to on nie jest,za to wersje akustyczne miażdżą.
Warto też zwrócić  uwagę na teksty,które pisze bo w dzisiejszych czasach piosenki są o dupie marynie,a po angielsku wszystko dobrze brzmi.
A co do aparycji to IDEAŁ,wybaczam mu nawet smerfne włosy i irokeza w kolorze "owocu granatu";)

Dekad - 2011-08-27 19:38:08

klaudyna napisał:

"znowu tego tlenionego wyjca słuchasz?"

Hahahhaha tleniony wyjec xD

klaudyna napisał:

Może na żywo troszkę wyje,nie oszukujmy się śpiewakiem operowym to on nie jest,za to wersje akustyczne miażdżą.

Na żywo zdeczka skrzeczy, chociaż to może złe określenie... Głos ma taki o kilka tonów WYŻSZY niż sie wydaje. Sam byłem zaskoczony jak pierwszy raz go usłyszałem. Zdarza mu się zafałszować jak każdemu ale jak już wyciągnie to ciary przechodzą... ^^

Nacudja - 2011-08-27 19:43:37

Wierzcie mi, jest grono osób sławniejszych od Pana Leto a śpiewających sto procent gorzej :huh:

Dekad - 2011-08-27 20:04:08

Ano. Bodajże Kiedis zawsze fałszował na koncertach, a zespół jak zawsze miał ogromną rzeszę fanów tak ma. Najgorsze co może być to śpiewanie z playbacku.

klaudyna - 2011-08-27 20:29:19

oj tak,playback to killer,a jak się nie potrafi dobrze udawać i się zapomina o ruszaniu paszczą to już wgl.

Sunshine - 2011-10-08 20:55:06

moja opinia na temat Jared'a hmm trudno ja napisać ponieważ J. jest dla mnie wielkim autorytetem i osoba godna na miano żywego boga tworzacego religia, namacalna wiare ktora zaszczepia w ludzi soim entuzjazmem, tekstami piosenek w ktorej kazdy znajdzie cos dla siebie, samo to ze nie trraktuje on nas swoich fanow (wyznawcow, czy jak tam kto sie nazywa) jak maszynke do robienia pieniedzy, wrecz przeciwnie to my jestesmy dla niego, dla nich wazni..niewiem jak mozna to jeszcze opisac :)

lilly - 2011-10-19 13:35:57

Opinii na temat Jareda jest chyba tyle ile ludzi. Jedni go uwielbiają, kochają i mdleją przed nim, drugich po prostu drażni. Dla mnie jest to człowiek-artysta, jak sam siebie często określa. Na pewno nie da się go zaszufladkować. We wszystko, co robi wkłada wiele pracy, serca i zaangażowania. Jest perfekcjonistą i musi dopracować każdy element, dlatego chyba wszystko jest SOON :D

Z jednej strony chce być buntownikiem i nonkonformistą (fryzury i "styl" ubierania) z drugiej ma parcie na sławę i show biznes. Nie da się chyba go jednoznacznie zdefiniować. I chyba nigdy nie dowiemy się, jaki J. jest naprawdę. Kiedy gra, a kiedy jest sobą.

Jared jako aktor. Cenię go za to, że potrafi oddać się roli w 100% i stawia na jakość, nie na ilość. Chociaż czasami wydaje mi się, że nie gra w wielu filmach, bo nie może zrobić wszystkiego sam – zagrać, wyreżyserować, nakręcić, zmontować i jeszcze zrobić sobie make-up :D

Jared jako wokalista. Uwielbiam jego głos. Na pewno jest wiele lepszych od niego, ale dla mnie jest on charakterystyczny i jedyny w swoim rodzaju. Ale to, za co go przede wszystkim podziwiam to kontakt z publicznością i z fanami. Może czasami jest nie miły i ma swoje humorki, ale stworzenie czegoś takiego jak Echelon jest dla mnie niesamowite.

Tak, więc pomimo kilku jego wad, które mnie drażnią nie wyobrażam sobie koncertów czy wywiadów bez niego i jego filozoficznych gadek.

I kto by pomyślał, że jeden mały Jay natchnie mnie do takiej wypowiedzi :haha:

Sunshine - 2011-10-19 19:36:44

dziewczyno klawiatura pod toba placze jak ja tak katujesz ha ha :) ale racja ma pare wad ten nasz J. kochany ale jak to sie mowi nikt nie jest idealny, a poza tym gdyby byl on chodzacym idealem to w koncu stal by sie nudny :) takze brawa dla tej Pani powyzej za idealne opisanie pana mlodszego Leto :applause:

asiam657 - 2011-11-21 21:53:20

Nie wiem czy ktoś już gdzieś o tym wspomniał, ale mam wrażenie? hm, nie no słychać to wyraźnie - Jared kiedyś śpiewał dużo gorzej, nawet teraz, podczas koncertowania co drugi dzień nieźle mu idzie (z tego co słyszę na filmikach). W sumie ok, mógł tam się pouczyć, na pewno to robił. Ale i tak dla mnie to dziwna a zarazem hm, dobra :D zmiana.

MrsMars - 2012-01-07 13:09:13

BuryMe napisał:

Killer_Queen napisał:

Kajge napisał:

Jak dla mnie trochę się pogubił ostatnio. By osiągnąć wymarzoną sławę i popularność podążył w trochę innym kierunku niż dotychczas. Dla popularności zmienił trochę swój styl muzyki i powiedzmy że z dobrego rocka przeszedł trochę w kierunku dziwnej mieszanki rocka z popem. Podoba mi się TIW, ale zagubili gdzieś swoje charakterystyczne rytmy. Jak kiedyś powiedział Tomo w wywiadzie, teraz grają nie to co lubią ale to co podoba się publiczności.
Wkurza mnie nie raz jego podejście do fanów, potrafi być nie miły, być może jest zmęczony, nie wnikam. W każdym razie kiedyś był całkiem inny. Jego słowa jaki dla nich jest ważny Echelon, a tak prawdę mówiąc to pusta gadka. Dla fanów jest strasznie ważne aby być w "rodzinie" a dla niego liczy się aby miał kto głosować, roznosić ulotki i promować zespół. "Jakby nie patrzeć facet przekonał tysiące ludzi, aby za friko promowali jego muzykę po świecie." Z drugiej strony naiwnie wierzę że te jego wszystkie słowa i podziękowania dla fanów w jakimś stopniu są prawdziwe.

Kajge, zgadzam się w pełni. Tej kwestii lepiej bym nie ujęła.

Po części zgadzam się z tym, ale jak tu wcześniej Killer napisała, że być może Jared jest już zmęczony tym, że cały czas ma być idealny i miły dla wszystkich to mimo iż powszechnie wiadomo, że nikt nie jest idealny ja wierze, że jednak on jest i zdania nie zmienie. Jared jest moim życiem tak samo jak i cały zespół 30 Seconds To Mars.

Zgadzam się z wami całkowicie.
co do ich muzyki mam nadzieję że następny album będzie lepszy niż TIW.

zielonegruszko - 2012-07-05 17:26:01

Mam nadzieję , że postanowią wrócić do dawnego brzmienia , które było dużo lepsze (chociaż TIW jest całkiem spoko). No dobra , ale nie o tym jest temat.

Więc wg mnie Jared jest przede wszystkim artystą (co pisało już mnóstwo osób przede mną). Ale jest też niesamowitym człowiekiem , bardzo kreatywnym , który ma dużo do powiedzenia , wlasnie zdanie i nie obchodzi go to , co myślą o nich inni. Trzeba przyznać , że jest przystojny i (NIESTETY) był taki okres , kiedy mialam jakiegoś bzika na jego punkcie :/ ale na szczęście mi przeszło. Co by tu jeszcze dodać.. Lubię go za to , jakie ma podejście do fanów , jak potrafi gadać z nimi na koncertach. Jak lubi eksperymentować że sobą (co nie zawsze wychodzi dobrze, ale w większości jest spoko). Lubię go jako człowieka , ale przede wszystkim za to , że ma fantastyczny głos i osobowość :D
Jared - aktor: potrafi się wczuć w swoją rolę , poświęcić się , przekazać granej postaci coś z siebie

BrightBlack - 2012-07-11 17:31:25

Nie będę oryginalna w mojej wypowiedzi, bo wiele osób, tak jak ja uważa, że Jared jest wspaniałym człowiekiem. Ja podziwiam go za to, że jest wokalistą i aktorem, reżyserem i modelem, gra na gitarze i keyboardzie, te wszystkie rzeczy potrafi ze sobą poskładać w jedną, że tak się wyrażę "kupę". No aż chce się mówić, że jest wszechutalentowany :) Podoba mi się też to jak zachowuje się na scenie podczas koncertów, jak swoje emocje przekazuje fanom i bawi się razem z nimi, a tego nie każdy potrafi. Co więcej można napisać? No po prostu świetny człowiek, tylko więcej takich na świecie :)

Izzy - 2012-07-11 17:50:29

A ja uważam, że Jared to zadowany w sobie dupek. Dominator, dyktator i człowiek nie znoszacy sprzeciwu. Świetny artysta, posjonat, pochłania Go to co robi, wierzy w to co robi, ale oczekuje poklasku. Dlatego Do uwielbiam... za to że jest perfekcjonistą w każdym calu i zna własną wartość. Dlatego, że potrafi byc dziwka medialną i wodzić tych wszystkich ludzi za nos. Po prostu Go za to kocham... ;) (a teraz możecie linczować).

FunGhoul - 2012-08-11 11:42:01

Uważam, że Jared jest prostym ale utalentowanym człowiekiem. Śpiewa, gra na gitarze, keyboardzie, jest aktorem, reżyserem, modelem każdy by tak chciał, ale nie każdy potrafi. Dlatego mogę śmiało powiedzieć, że jest człowiekiem godnym podziwu. Niewielu takich ludzi znajdziemy na świecie, przykładem na to jest Jared.

BrightBlack - 2012-08-11 12:12:55

FunGhoul napisał:

Uważam, że Jared jest prostym ale utalentowanym człowiekiem.

Ale jak to jest prostym człowiekiem?
Nie bardzo mogę się zgodzić z tym co napisałaś.

FleurDeLys7 - 2012-08-11 13:10:34

BrightBlack napisał:

FunGhoul napisał:

Uważam, że Jared jest prostym ale utalentowanym człowiekiem.

Ale jak to jest prostym człowiekiem?
Nie bardzo mogę się zgodzić z tym co napisałaś.

Ja też się trochę nie zgadzam... Jest artystą, nie myśli jak normalny człowiek. Jego cele życiowe nie składają się tak samo, jak każdego 'prostego' faceta (czytaj:posadzić drzewo, wybudować dom, założyć rodzinę - hehe). No ale co pod czachą Jareda się kryje wie tylko on :P

Junkie Re Venge - 2012-08-11 21:22:46

Izzy napisał:

A ja uważam, że Jared to zadowany w sobie dupek. Dominator, dyktator i człowiek nie znoszacy sprzeciwu. (...) Dlatego, że potrafi byc dziwka medialną i wodzić tych wszystkich ludzi za nos.

Wyjęłaś mi to z ust. Z jednej strony Jared prowokujący zachowaniem, wyglądem (częste zmiany image'u, nie wszystkie na plus), z drugiej niezwykły artysta, multiinstrumentalista, świetny wokalista, wspaniały aktor. Człowiek żyjący muzyką, dla muzyki. Uwielbiam go za TALENT, ogromny talent, którym na szczęście ma szansę dzielić się z nami i za PASJĘ. Jedni go kochają, inni nienawidzą, ja nalezę do tej pierwszej grupy, choć zdarzały się momenty, kiedy miałam ochotę dać mu w twarz za humorki, za jego zachowanie wobec fanów, których, ja tak to odebrałam, zaczął oszukiwać, którzy jakby przestali się dla niego liczyć. Może jestem głupia i naiwna, bo pomimo tego i tak go kocham. Profesjonalista w każdym calu, perfekcjonista. Ma tyle zalet co wad, a jedną z nich moim zdaniem jest jego wygląd, nienawidzę go za to, że jest tak przystojny, no bo gdzie ja znajdę podobnego faceta, co? Swoją drogą, strasznie ciekawi mnie jaki jest prywatnie.

klaudyna - 2012-08-11 22:31:38

Dupek, nie dupek,ale i tak większosć nas na tym forum ma do niego mega słabość... :wstyd:

Izzy - 2012-08-12 09:27:25

Klaudyna jak już pisałam kocham go za tą dupkowatośc ;)

ToTheEnd - 2012-08-25 16:42:26

Jared, przede wszystkim, szanuje i lubi swoich fanów. Wiecie, płyta This Is War miała kilkadziesiąt okładek z twarzami fanów, w piosenkach jest kilka wstawek z głosami (chyba) fanów (np. w 'Closer to The Edge' jest to 'No! No! No! No!'), na niektórych koncertach kilka razy schodził do publiki, latał w tę i we w tę pomiędzy fanami, lub zapraszał ich na scenę. Jest cholernie oryginalny, pomysłowy. Zawsze wydaje się być miłym, zwariowanych i porządnie walniętym (w pozytywnym sensie) facetem, i taki chyba nawet jest prywatnie. Jest mądry, ktoś, kto czytał jego teksty, cytaty, wywiady i inne duperele przyzna mi rację. Raczej lubi tworzyć muzykę, lubi zaskakiwać. Wprawia śmieszne rzeczy na scenie, czasami to mam łzy w oczach ze śmiechu. Lubi pomagać, nawet ryzykował życie, tak, jak reszta zespołu, by nakręcić teledysk do 'A Beautiful Lie', z którego KAŻDY GROSZ był przeznaczany dla fundacji NRDC. O zagrożeniach kręcenia jest w tym wątku.

Cholernie dobrze wychodzi mu aktorstwo, ale czasami zbytnio się poświęca (np. chudnięcie, tycie, znów chudnięcie itd.). Umie grać, porywa widzów, potrafi rozśmieszać i smucić - oglądałam tylko jeden film, a to wiem. Po prostu to widać.

A jeśli chodzi o ten stosunek do fanów z pierwszych stron wątku, to Jared człowiekiem tez jest, też może być wkurzony prze miesiąc, a potem resztę roku latać na różowych skrzydełkach. Być może powinien być milszy dla Echelonu, ale może on przez te wszystkie fangirls kojarzy nas z takimi osobami? Może cierpliwość do takich osób wykończyła mu się przez te dziesięć lat i teraz po prostu uzewnętrznia swoje odczucia co do niektórych fanów? To jest błąd, bo większość fanów jest PRAWDZIWYM Echelonem, ale każdy popełnia błędy. Może zauważy, że się pomylił i znów zmieni nastawienie? Kto go tam wie...

Ale, nawet pomijając te kilka wad, jest wspaniałym facetem.

Damiana100 - 2012-12-14 12:45:49

Moje pierwsze wrazenie bylo takie ze Nie moglam zrozumiec jak ktos moze miec az tyle energii i zajmowac sie tyloma roznymi rzeczami na raz. Aktorstwo, rezyseria, pisanie, spiewanie i cala reszta... Bylam tak zauroczona ze nie moglam sie oderwac od tych wszystkich filmikow na youtube - takich jak te z serii funny videos with mars. Dopiero duzo pozniej zauwazylam ze te wszystkie smichychichy sa szyte troche grubymi nicmi. Zwrocilam uwage na to jak sie smieje a pozniej w ulamku sekundy jest powazny albo jak sie smieje a jego oczy sa puste... Dla mnie taki smiech nic nie znaczy. Polecam wywiad http://m.youtube.com/watch?v=5_rdb33sRSE.  Caly wywiad jest zabawny, duzo smiechu ale mina Jareda na koncu bezcenna - jakby chcial powiedziec mam was wszystich gdzies, tanczycie jak wam zagram...

Co do fungirls to niestety jest sam sobie winien. Gdyby zostali przy starym brzmieniu to teraz by to tak nie wygladalo wiec skoro nawazyl sobie piwa to niech je wypije i znosi.

Kilka osob zuwazylo ze czasem jest niemily i nerwowy... Moze powinien wrzucic steka na ruszt to by mu ulzylo ;) podobno jedzenie miesa uspakaja :p caly ten weganizm jest moim zdaniem nienaturalny i ja nie potwafilabym wytrwac bez miesa wiec tu moj szacunek za postawienie sobie wymagan i trzymanie sie ich (chociaz te buty ktore oferuja sa ze skory a to weganskie nie jest zbytnio...)

Moze pisze o nim bardzo negatywnie ale jak dla mnie to juz nie jest ten sam zespol i sam Jared dzieki ktorym pokochalam ich muzyke...

A z drugiej strony talent ma ogromny i wie co zrobic zeby pociagnac za soba tlumy. Jako aktor tez jest swietny.
Zawsze mi imponowalo ile z siebie daje na koncertach (na zadnym nie bylam no ale od czego jest youtube;)) i wysilek ktory wklada zeby stworzyc wyjatkowe teledyski.

Moze troche nieskladnie i bez sensu napisalam ale ciezko jest mi wyjasnic co o nim mysle :)

asiam657 - 2012-12-16 18:24:31

Hmmm, filmik usunięty pamiętasz może co to był za wywiad?
Zaciekawiło mnie to :D

Damiana100 - 2012-12-16 20:00:03

asiam657 napisał:

Hmmm, filmik usunięty pamiętasz może co to był za wywiad?
Zaciekawiło mnie to :D

Poszukaj.   JARED LETO INTERVIEW - Alan Carr 'Chatty Man'
Milego ogladania:)

asiam657 - 2012-12-16 20:13:38

ahh, znam ten wywiad, dzięki ;)

agus. - 2013-04-01 21:25:28

Jared...  ;) jest strasznie szalony i nieobliczalny, ale zgadzam sie z Wami. :-)  dobry wokal, genialny aktor... i jeszcze jego działalność charytatywna.. podziwiać. :-)

Aga_30STM - 2014-03-31 16:54:41

Jest mega facetem. Mega glos :3 i rozwala mnie gitara, jak czasem na niej gra! Ma wielki szacunek do fanów, mega energia na scenie! Poczucie humoru, szczerość cenie to meega! No i on i Shannon to takie slooodkie kiedy oni tacy bracia. :3 no nie potrafie tego ogarnąć slowami :p