Polskie forum o 30 Seconds To Mars
...full name Timothy Kelleher
...born October 4th, 1980
...plays bass and keyboards
...previously part of, now broken up band, My Darling Murder, where he played the bass and did backing vocals
...has also been a part of the line-up for Wired All Wrong
...joined 30 Seconds To Mars as "touring bassist" when Matt Wachter left in March 2007. He had played with them before, standing in for the same Wachter when he took time off to get married.
...is colour blind
...is rumoured to record with 30 Seconds To Mars on their third album
Urodzony 4 października 1980 roku. Jest tymczasowym zastępującym Matthew Walter'a Wachter'a członkiem kapeli 30 Seconds To Mars - gra na basie.
Ostatnio edytowany przez trusia (2008-08-17 13:27:42)
Offline
Adventure seeker
...is colour blind
Że niby daltonista czy widzi w black & white?
Nie Trusiu, tego wszystkiego nie wiedziałam
Offline
Jaredoholiczka napisał:
...is colour blind
Że niby daltonista czy widzi w black & white?
Nie Trusiu, tego wszystkiego nie wiedziałam
he he he jak większość mężczyzn jest daltonistą na szczęście ta przypadłość nie tyczy się kobiet
Offline
a teraz nasz kochany Tim robi u Sigur Rósa jako techniczny czy ktoś tam. w każdym razie kabelki sprawdza i nosi różne wielgachne sprzęty xD no. na własne oczęta widziałam !
Offline
byłaś na koncercie SR?! zazdrooooszcze *___-*
Offline
Pogromca Forum
sonor napisał:
a teraz nasz kochany Tim robi u Sigur Rósa jako techniczny czy ktoś tam. w każdym razie kabelki sprawdza i nosi różne wielgachne sprzęty xD no. na własne oczęta widziałam !
To ja juz nic nie rozumiem. On jest w koncu z Marsami czy zagral na kilku koncertach zeby sobie dorobic? Szkoda gdyby nie dolaczyl do zespolu chyba ze znajda kogos lepszego
Offline
może z trzecim krążkiem Tim stanie się oficjalnym członkiem zespołu?
wydali ABL, koncertowali, Matt odszedł, wzięli Tima ale nie chcieli robić zamieszania z członkami więc był nieoficjalny. teraz nagrywają trzecią płytę, niewiadomo kto gra na basie... może wezmą Tima do zespołu już tak pełnoprawnie.... mam nadzieję, bo zdążyłam się do niego już przywiązać ^^ <bo ten...marzy mi się marsowa płyta z nazwiskiem Kelleher >
Offline
Adventure seeker
A ja słyszałam że Marsi nie są do końca zadowoleni z tego faceta. Ne wiem czy to prawda ale to by wyjasniało, dlaczego NIE JEST oficjalnym członkiem zespołu
Offline
Mars Army
Byli zadowoleni, nie byli... nie wiadomo. W każdym razie siedziałam tak sobie, szukałam jakichś filmików z Las Vegas i znalazłam filmik z odliczaniem i pożegnaniem Tima. To było ich ostatnie wspólne show. Nie udało mi się wychwycić dlaczego. Może jeszcze go nie widzieliście, więc daję link.
http://thirtysectomars.blogspot.com/201 … czety.html
W sumie nie wiem czy mi szkoda, czy nie. Muszę przyznać że nie interesowałam się nigdy nim jakoś szczególnie...
8.11.2011, Łódź - I will never forget. Dreams come true.
Offline
Adventure seeker
Właśnie tez tu o tym przeczytałam. I powiem Ci, że osobiście niewiele mnie to obchodzi (może gdyby był członkiem zespołu bardziej bym się zainteresowała, ale całkiem długo z nimi grał a oni mimo to nie chcieli go oficjalnie więc coś chyba było na rzeczy )
Znajdą sobie innego gitarzystę
Offline
A ja Tima bardzo lubiłam i szkoda że odszedł. A odszedł do My Darling Murder.
Był świetnym basistą
Offline
Co sie dziwić że odszedł. Tyle z nimi grał a oficjalnie nigdy członkiem zespołu nie był. Ja bym też wolała pójść gdzieś gdzie mnie bardziej docenią a nie być ciągle w cieniu tej wielkiej trójcy. Ale przynajmniej ładnie go pożegnali
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Mi również szkoda ze odszedł...w sumie choć nie był oficjalnym członkiem zespołu to miał jakiś wkład w te cudowne koncerty!
ale było minęło i już pewnie nie wróci.
Offline
Kajge napisał:
No aktualnie powrócił
też o tym słyszałam.Ale czy na długo?oto jest pytanie
Offline