Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Adventure seeker
justimagination napisał:
K. wyrażała w ten sposób delikatne samouwielbienie
Coś jak to
Bury me też sama sobie śpiewałam
Offline
Killer_Queen napisał:
justimagination napisał:
K. wyrażała w ten sposób delikatne samouwielbienie
Coś jak to
Bury me też sama sobie śpiewałam
W końcu każdy ma czasem nawet siebie dość
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Adventure seeker
videlchan napisał:
Killer_Queen napisał:
justimagination napisał:
K. wyrażała w ten sposób delikatne samouwielbienie
Coś jak to
Bury me też sama sobie śpiewałamW końcu każdy ma czasem nawet siebie dość
Ja w szczególności
Dobra, wracamy do klipu, bo jak dyskusja zejdzie na moją autoprezentację to się źle skończy
Offline
http://www.youtube.com/watch?v=qyqrLmD2jtk jak na razie moja ulubiona wersja. taka spokojna..
Offline
Mars Army
to moja 1 pierwsza piosenka jaka uslyszalam ich i kurcze jedna z ulubionych zawsze do niej wracam
Offline
w moim przypadku od tej piosenki wszystko się zaczęło
Be who you wanna be, fuck everyone else’s opinion,
don’t be one of those stereotypical people.
08.11.11 - The most amazing night in my life! Thank you all!
Offline
Beautiful Disaster
po tylu latach kiedy słyszę początek nadal przechodzą mnie ciary. nigdy się nie znudzi... uwielbiam wszystkie ich piosenki ale do tej mam cholerny sentyment.
i może to być dla kogoś dziwne ale wsłuchiwanie się w te ryki 'this is who I really am' to dla mnie czysta poezja
'dreaming dreams no mortal ever dared to dream before...'
Offline
To jest zdecydowanie jedna z moich najukochańszych piosenek Marsów Mimo, że tekst mówi co innego, dla mnie daje siłę do walki z całym światem " This is who I really am" wykrzyczane przez Jareda jest niczym okrzyk wojenny Jednym, a raczej dwoma słowami : cudowna piosenka A teledysk na drugim miejscu po From Yesterday
Ostatnio edytowany przez Aleeex17 (2011-08-12 20:31:01)
Offline
Believer
Mi sie podoba wersja z Rock am ring 2010 <3 Na początku jest spokojnie... a potem rzuca się w tłum
Offline
ja gdy na początku zaczęłam słuchać tego utworu, to zamiast 'bury me, bury me' słyszałam 'marry me, marry me'. XD
a piosenka chodzi mi po głowie od... fiu, fiu, dość długiego czasu.
ORGASM.
Offline