Polskie forum o 30 Seconds To Mars
did we create a modern myth
did we imagine half of it
would happen in a thought from now
save yourself
save yourself
the secret is out
the secret is out
to buy the truth
and sell a lie
the last mistake before you die
so don't forget to breathe tonight
tonight's the last to say good-bye
the secret is out x4
good-bye x17
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czy tworzyliśmy współczesny mit?
Czy wyobrażaliśmy sobie połowę z tego
Co mogło się teraz wydarzyć w myślach?
Ratuj się
Ratuj się
Sekret został wydany...
Sekret został wydany
Kupić prawdę
Sprzedać kłamstwo
Ostatnia pomyłka przed twoją śmiercią
Nie zapomnij więc oddychać tej nocy
Dzisiejsza noc jest ostatnią, by powiedzieć `żegnaj`
Sekret został wydany
Sekret został wydany
Sekret został wydany
Sekret został wydany
Offline
Historia ludzi oszukujących się, żyjących w kłamstwie i kłamstwem, tak więc 'wydanie sekretu' oznacza zerwanie jakiejś więzi między nimi, wypłynięcie kłamstwa na wierzch odsuwa ich od siebie. Jednocześnie trzy pierwsze wersje obrazują jakby, że nigdy nie byli tak naprawdę razem, kłamstwo było słabo łączącą ich liną, podczas gdy tak naprawdę każde miało swój umysł, swoje myśli zamknięte na drugą osobę. Troszkę naciągane, ale odbieram ten utwór mniej więcej w taki sposób Oczywiście, jest to także kojąca balladka, którą miło jest się relaksować przy głosie Jareda ^^
Żyć by tworzyć i tworzyć, by żyć.
Offline
The Witch of Horses
Kocham !
Kocham tę piosenkę !
Cóż mogę powiedzieć ? Dla mnie jest to trochę historia miłości, Ci ludzie BYLI ze sobą blisko, ale to już się skończyło. Zaczęli się okłamywać. Kłamstwa się pogłębiały, aż w końcu nie wytrzymali i "wygarnęli" sobie wszystko. Potem potraktowali to obojętnie. Zachowali trochę "oddechu" żeby spędzić razem tę ostatnią noc. A kojący głos Jareda ? No comment.
Offline
A ja mam do was być może małego zonka. Bo ja generalnie mam narazie tylko płytę This is war, a dwie poprzednie to tylko ściągnięte na mp3. I na niej ta piosenka ma... 13 albo 14 minut. To jest tak że normalnie zaczyna się z tym tekstem co tutaj jest przedstawiony, potem jest 9 minut przerwy (zupełna cisza) i jest taka inna piosenka. Tekstu wam nie powiem, bo u mnie cienko z angielskim, ale mnie zdziwko wzięło, bo jakoś nigdzie nie znalazłam nic o tym tekście i tej piosence. Macie jakieś wytłumaczenie, w miarę logiczne?
Offline
Adventure seeker
Wersję internetową mam taką samą jak Ty. Tzn. miałam bo ucięłam ją sobie specjalnym programem. W sumie nie zastanawiałam się nad tym, co tam było, musi być jakiś błąd w tym, na płycie jest w porządku.
A może.. to jakieś ukryte przesłanie
Offline
Tam jest hidden track, czyli Praying for a Riot. Taka niespodzianka.
Offline
Adventure seeker
To coś to Praying..? No way...
Ja mam Praying w osobnej, ładnej, czystej, nawet 3-minutowej wersji
Offline
Ja też mam bo mi się nigdy nie chce czekać tych ileś tam minut i zawsze przełączam na następną piosenkę.
Offline
Adventure seeker
Ja sobie ją skróciłam.. ale niemożliwe, żeby to była piosenka, u mnie tam było jakieś pieprzenie, nawet się nie wsłuchiwałam za mocno
Offline
Adventure seeker
No to teraz mnie zmiażdżyłyście
Offline
Adventure seeker
A kto Ci powiedział, że to jest mój ulubiony zespół?
Piosenek, owszem, słucham, ale jak coś ma 10-cio minutowa przerwę to przewijam a nie rozkminiam
Offline
A to nie jest twój ulubiony zespół? No to przepraszam bardzo
Ja też przewijam, i dopóki nie chciało mi się ruszyć żeby przewinąć piosenkę nawet nie wiedziałam że tam coś jest, myślałam że walniętą wersje sobie ściągnęłam
Offline
Adventure seeker
Ja też myslałam, że ktoś coś skopał i źle nagrał (ale na płycie jak już pisałam, jest spoko)
Nie jest. Moim ulubionym ulubionym i jeszcze raz ulubionym zespołem był, jest i zawsze będzie Queen (za całokształt) a jeśli chodzi o ilośc piosenek, które lubię w przeliczeniu na jedną płytę, bezkonkurencyjny jest Green Day
Sorry, Marsi.
Tego przygłupa to już nawet przepraszać nie będę
Ostatnio edytowany przez Killer_Queen (2011-02-03 00:42:15)
Offline