Polskie forum o 30 Seconds To Mars
dobra, to ja pierwsza.
moja reakcja:
o_____O
dziwne to było, na maksa xD sama nie wiem czy mi sie podobało czy nie. O ile piosenki z pierwszej płyty miały "kosmiczny" klimat (i wg mnie najlepszy), z drugiej były "ostrzejsze", to teraz jakby z łagodnieli.. Wiadomo, popem tego nazwać nie można, ale zobaczymy. Jak dla mnie to troche w stylu U2, KOL albo jakiegos indie rocka. Musze to posłuchać jeszcze conajmniej kilkanaście razy, bo nie wiem co myśleć xD Jakby ktoś zczaił jakiś link to dajcie znać
aaa i podobał mi sie ten "jęk" J. przed wejsciem summitu, haha xDD
edit:
2.53 <33 xD
Offline
Pogromca Forum
Jared kopiuje Bono taka jest moja opinia. No a poza tym to piosenka bardzo pozytywna a te nagrania z summitu na prawde im sie udaly
Offline
Nie jest źle, chociaż wydaje mi się strasznie łagodny ten utwór, tzn. podchodzący nieco pod pop...
Offline
;/
nie podoba mi się, szczerze ;/
i nawet wiem z czego to wynika... jak napisała Fantazja, oczekiwałam drugiej "pierwszej" płyty- czegoś nie z tego świata... ostatnio szczególnie zamknęłam się w trochę kosmicznych klimatach muzycznych, bardzo alternatywnych itp, a tu mi wyskakują Marsi z takim... o_O ... czymś. nie chcę mówić, że się zawiodłam, ale niestety nie przypada mi do gustu obecny dziwny styl tej piosneki ;/
Offline
A więc.
K&Q to niezmiennie fantastyczny wokal Jareda. Klasa. Tego typu lightowe granie moim zdaniem jest dobre na początek słonecznego dnia, taki pozytywny akcent. Co prawda, raczej przyzwyczailiśmy się do nieco bardziej tajemniczych, porywczych, ździebko bardziej intrygujących i kuszących kawałków - K&Q to raczej okrzyk radości i wolności, melodia podobna właśnie do tych lżejszych rockowych zespołów. Nie mam im tego za złe. Wręcz przeciwnie - po takiej przerwie słysząc coś od Marsów, w co włożyli tyle serca, to naprawdę niezłe przeżycie. Jasne, myślę, że mogła wypaść jeszcze lepiej, podpasować się pod gust jeszcze większej grupie fanów. Także spodziewałam się czegoś w stylu poprzednich płyt - ale znając Marsów, na pewno zafundują nam jeszcze niejedną niespodziankę
Ostatnio edytowany przez Cay (2009-10-08 16:02:57)
Żyć by tworzyć i tworzyć, by żyć.
Offline
Pogromca Forum
Ja juz wole the kill i to emowskie darcie niz takie cos. Powaznie! piosenka nie jest zla ale kurde liczylam na cos lepszego i zawsze bylo tak ze kazdy nowy kawalek mialam od razu wgrany na mp3 a teraz jakos nie mam ochoty na sluchanie tego ;/ poza tym dalej nie slysze zadnych solowek gitarowych!
Offline
Ja powiem, że mi się bardzo podoba. Choc fakt, że wyjątkowo łagodny jest na tle innych. Ale staram się nie wyciągać pochopnych wniosków, bo to przecież pierwsza piosenka. A jakby na II płycie tym pierwszym utworem byłoby 'A Modern Myth' to od razu mogłoby się pomyśleć, że wszystkie utwory będą smętne (ale wiecie...w takim pozytywnym znaczeniu) i takie przygnębiające? No raczej nie Także nic nie wiadomo. Wydaje mi się, że dadzą czadu jeszcze (coś w rodzaju 'Battle of one'... <3). A co do TK to mi się właśnie ten wizerunek, styl i muzyka strasznie podobała... ;D
Offline
Pogromca Forum
Mi tez sie podobala TK i ten styl i dalej mi sie podoba tylko ze mialam taki moment ze sluchalam tylko ostrzejszych kawalkow metalowych kapel a teraz slucham i tego i tego a dzis wysluchalam w calosci kings and queens i juz nie wydaje mi sie taka zla tylko ze to wycie Jareda nie daje mi spokoju ; mam nadzieje ze na nastepnych kawalkach nie bedzie robil z siebie cioty
Offline
Offline