Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Ja wybieram najmocniejszy i chyba najbardziej znany film, Requiem dla snu. Tak jakoś, bo właśnie mam zamiar go sobie po raz kolejny dziś obejrzeć. Film chyba każda dobrze zna, ale zdarzają się wyjątki, które potwierdzają regułę. Tak więc:
Miejscem akcji jest Brooklyn. Film przedstawia historię trzech młodych ludzi i starszej kobiety, którzy z powodu samotności, zagubienia i ślepej pogoni za marzeniami, popadają w nałogi współczesnego świata. Reżyser Darren Aronofsky w sposób bezpośredni i brutalny przedstawił skutki takiego życia. Na szczególną uwagę zasługuje muzyka Clinta Mansella. Film powstał na podstawie powieści Huberta Selby'ego Jr. pt. "Requiem for a Dream".
Aronofsky ukazuje wzloty i upadki ludzi rozpaczliwie próbujących zrealizować swoje pragnienia w dzisiejszym Brooklynie. Jednak ich nadzieje na odmianę swojego życia nie mają szans, aby się ziścić. Nie mogąc poradzić sobie z otaczającym ich światem, wszyscy bohaterowie uciekają w uzależnienia – narkotyki, słodycze, telewizję czy papierosy. Dążąc ślepo do zrealizowania swojej wizji szczęścia, nie zauważają, kiedy ich marzenia przemieniają się w coś, co doprowadza ich do samotności, a w rezultacie – do osobistej tragedii. Każdy z bohaterów ostatecznie pozostaje zupełnie sam ze swoimi fantazjami, tym samym przeżywając osobistą tragedię.
Muzykę do filmu nagrał sam legendarny Kronos Quartet.
Source: http://pl.wikipedia.org/wiki/Requiem_for_a_Dream
Offline
Fan
Dla mnie tez najlepszy Requiem dla snu
A niedługo urządzam mały wieczór filmowy, bo znalazłam w wypożyczalni dużo o filmów z Jr a to naprawdę dziwne biorąc pod uwagę zadupie w jakim mieszkam... nawet Rozdział 27 był
Offline
Pogromca Forum
Requiem Dla Snu nigdy nie zapomne. Naprawde najlepszy film jaki do tej pory widzialam ale kto wie moze Chapter 27 go przebije bo mam zamiar za niedlugo obejrzec:D
Offline
mi najbardziej podobał się 'azyl', 'pan życia i śmierci', oczywiście 'requiem...' i 'chapter 27'. ten pierwszy z prostej przyczyny- jared grał tam skończonego idiotę, co rozbawiło mnie nieziemsko ^^ (więcej takich filmów Jared, więcej!!). 'pana życia i śmierci' jest i na zawsze będzie jednym z moich ulubionych filmów (kocham piosenkę z czołówki ^^) i nie tylko dlatego, że gra tam jared. po prostu jest bajerancko zrobiony i tyle. 'requiem...' to wiadomo, a 'chapter 27' jest trudnym filmem, ale za to genialnym. szef powinien oskara czy coś za niego dostać. film zrobił na mnie piorunujące wrażenie i zdecydowanie jest jednym z lepszych jakie widziałam.
a teraz czekamy na mr.nobody...
Offline
a ja mieszkam kurwa w mieście,i kurwa nie ma Rozdziału...
a wrwacając d Requiem: musiałam go oglądać w tajemnicy przed starymi bo mi zabronili. Film na prawdę poruszający i n długo zapadająy w pamięć.niestety nie mogłam sie nad nim głębiej zastanowic bzpośredniu po jego obejrzeniu bo wyrobilam sie co do sekundy z przyjsciem taty(tata puka-leca napisy)
Offline
no to miałaś szczęście ^^
ja po 'requiem...' nie mogłam dojść do siebie. zakochałam się w tym filmie, a jednocześnie się przestraszyłam. niby wiadomo, co człowiek jest w stanie zrobić kiedy jest uzależniony i jak wtedy się zachowuje, ale 'requiem...' pokazuje to bardzo, bardzo wyraźnie i dobitnie. potem miałam z tym filmem niezłe schizy...
ale film naprawdę dobry. kultowy, jakby nie było ^^
Offline
obejrzałam go wczoraj po raz drugi... bo stwierdziłam, że... chcę
i wydał mi się aż za mocny i aż za prawdziwy. ale to jest dzieło sztuki. to jest prawdziwe dzieło, które pokazuje ludziom nieocenzurowaną prawdę, która nie zawsze dotyczy bezpośrednio nas. pisałam na WOK recenzję Requiem i dostałam 6 (babka od woku, to debil, ale mi jej brakuje). film jest przerażający, wstrząsający i straszny. taki, jak codzienne życie.
Offline
Fan
Requiem mnie poruszyło do głebi, pamiętam ze oglądałam film w nocy, a potem długo nie mogłam zasnąc, zastaniawiałam się nad nim
Offline
Adventure seeker
To mój ulubiony film.
Sprawił, że nigdy nie dotknę narkotyków. Nauczył, że nie warto się od niczego uzależniać bo człowiek skońćzy jak bohaterowie. Dał do myślenia na temat tego, ile ludzi spotkał podobny los i ilu jeszcze to czeka. Pozostawił w głebokim szoku.
No i scieżka dźwiękowa!
Offline
jeśli chodzi o ten film, to przyznaję się bez bicia, że widziałam tylko urywki....były przerażające, chyba sie nie odważę obejrzeć go w całości (wystarczy, że ktoś mówi o żyłach momentalnie robi mi się słabo i jestem bliska omdlenia)
Offline
Adventure seeker
No wiesz co...
Poświęciłabyś się...
Tam nie ma dużo krwawych scen ani jakiegoś wybitnego epatowania tych strzykawek i całej reszty, po prostu montaż i sposób ukazania człowieka do uzaleznienia najbrdziej "przeraża" w tym filmie.
Chociaż była jedna scena której faktycznie nie zapomnę.
Ale MUSISZ obejrzeć ten film!
Offline
Pogromca Forum
Ja tez obejrzalam film dwa razy ale jak wlaczalam go wlasnie po raz drugi bo chcialam to zrobic i wiedzialam co jest grane to rece mi sie trzesly ale nie zaluje tego. Ten film jest niesamowity sprawia ze nie mozna o nim zapomniec ale co najwazniejsze uczy uczy nas i ostrzega przed roznymi pokusami ktore jak sie okazuje nie dotycza tylko mlodych osob. Nigdy nie zapomne poszczegolnych scen z tego filmu nie mowiac juz o tej wspanialej muzyce ktora podkresla caly jego charakter gdybym ja przyznawala Oscary to mieliby statuetke jak w banku
Offline
Adventure seeker
different_girl napisał:
Ja tez obejrzalam film dwa razy ale jak wlaczalam go wlasnie po raz drugi bo chcialam to zrobic i wiedzialam co jest grane to rece mi sie trzesly ale nie zaluje tego. Ten film jest niesamowity sprawia ze nie mozna o nim zapomniec ale co najwazniejsze uczy uczy nas i ostrzega przed roznymi pokusami ktore jak sie okazuje nie dotycza tylko mlodych osob. Nigdy nie zapomne poszczegolnych scen z tego filmu nie mowiac juz o tej wspanialej muzyce ktora podkresla caly jego charakter gdybym ja przyznawala Oscary to mieliby statuetke jak w banku
Zgadzam się! Za przesłanie! I za masę innych rzeczy do których nawiązuje ten film. Za ukazanie totalnego upadku godności człowieka spowodowanego obsesyjnym uzależnieniem.
Offline
Ten film pokazuje, że tak naprawdę człowiek jest bardzo słaby, czyha na niego wiele pokus i uzależnień, które doprowadzają do tego, że ustawia swoje życie właśnie pod tym kątem, pozwala się poniżac i upokarzac, byle zaspokoic swoje `potrzeby`. Smutne, ale niestety prawdziwe. Trzeba miec charakter, żeby nie wpaśc w takie gówno.
Offline