Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Może nam się dłuższa dyskusja wywiązać na ich temat, więc zakładam nowy wątek
Snow Patrol – powstały w 1994 zespół muzyczny grający alternatywnego rocka. Grupa została założona przez dwójkę szkockich studentów: Gary'ego Lightbody oraz Marka McClellanda, początkowo grających pod nazwą "Shrug", zmienioną w 1995 na "Polar Bear" i zastąpioną w 1997 obecną, ze względu na zbieżność nazw z amerykańskim zespołem.
Muzycy wydali 5 studyjnych albumów, najnowszy A Hundred Million Suns ukazał się w październiku 2008. Poprzedni krążek zatytułowany "Eyes Open" osiągnął pierwsze miejsca w rankingach sprzedaży m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Nowej Zelandii. Singel "Chasing Cars", obecny na tym albumie, znalazł się wśród najczęściej ściąganych utworów iTunes, został również w wielu zestawieniach uznany za jeden z najpopularniejszych utworów 2006.
Zespół wystąpił w Polsce 6 sierpnia 2009 jako support podczas koncertu U2.
A teraz to, co chciałam napisać w Czego teraz słuchasz, ale za długie mi wyszło
Widziałam kiedyś na youtubie video z "Crack the shutters" jak grali na żywo oczywiście w jakimś programie i bodajże po pierwszym refrenie jak Gary zaczął śpiewać to się tak słodko zaśmiał w środku zwrotki, uwielbiam go za tę radość i charyzmę I przyznam, że przez długi czas uważałam go za paszczura, ale z czasem zaczęłam dostrzegać, że wcale taki brzydki nie jest.. I jest baaardzo wysoki I też angażuje się w wiele projektów, ostatni to Tired Pony, jak skończysz Snow Patrol i będziesz miała ochotę na coś w podobnym stylu to polecam - album nazywa się "The place we ran from" i jest efektem współpracy kilku artystów, m.in. właśnie Gary'ego i T. Smitha a.k.a. wokalisty Editors
btw "Open your eyes" ma śliczny teledysk, zahipnotyzował mnie
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
W sumie to dzięki Tobie wsłuchałam się jakoś bardziej w ich muzykę także bardzo dziekuję za to
Mnie urzekło strasznie "Run" zwłaszcza na tym klipie z koncertu gdzie tak pięknie publika śpiewała że chyba sam Gary chyba się wzruszył lekko. I przesłuchując ich ostatnie płyty okazuje się ze znałam kilka piosenek ze słyszenia ale nie wiedziałam nawet że to oni je śpiewali.
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
"Run" też ma bardzo fajny teledysk. I przepiękny tekst A jak się czasem czyta komentarze, to aż łezki się kręcą, ile taki utwór może znaczyć dla kogoś.
Podrzucę Ci jeszcze dwa linki - pierwszy to piosenka, która chyba najbardziej podoba mi się z pierwszych dwóch albumów:
http://www.youtube.com/watch?v=nj3zdFzafIM
I drugi to moja ulubiona piosenka Tired Pony, słuchałam jej w kółko i niesamowicie pozytywnie na mnie działa :
http://www.youtube.com/watch?v=K5wDDHW9mrE
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Crack the shutters jest fajne
Ale RUN od Leony Lewis bardziej mi się podoba.
Offline
Rozettaa napisał:
Crack the shutters jest fajne
Właśnie to jest piosenka co kiedyś w radiu usłyszałam i długo próbowałam dojśc kto ją śpiewa i jaki jest jej tytuł. A teraz kilku latach się dowiedziałam
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Lepiej późno nic wcale
Ja głosu Gary'ego nie zamieniłabym na żaden inny. A już na pewno nie jakiejś kobiety. Poza tym bardzo nie lubię Leony
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Też tak miałam, ale potem przez przypadek dowiedziala się, że to SP
Offline
Adventure seeker
A ja ten zespół poznałam dzięki ścieżce dźwiękowej do filmu Niewidzialny
Z tym, ze piosenka, którą tam usłyszałam chyba nie jest wydana na żadnej płycie
Krótko mówiąc - bardzo lubię ten zespół
Offline
Phi, ani słowa o nowym albumie, a ja za miesiąc będę recenzję z koncertu pisać
Wielbię Fallen Empires, wielbię Gary'ego za teksty i za głos (chociaż Gary'ego wielbię pod każdym względem, świat z tym człowiekiem nie może być zły), wielbię ich wszystkich za muzykę i za to ile radości mi w życiu dają samym swoim istnieniem i wytrwałością w spełnianiu marzeń. Wielbię ich za to, że przeczekali 10 chudych lat, zostali razem i wielbię ich za to, że podążają własną drogą, gonią za własnymi inspiracjami i są. Po prostu. Odkąd poznałam ich jakieś 5 lat temu kocham ich coraz bardziej i bardziej <3
Boże, moje emocje nie nadążają same za sobą... 36 dni.
No więc, kto słuchał Fallen Empires?
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Adventure seeker
Ja słuchałam i może jestem dziwna, ale skoro się tu nie wypowiedziałam, to chyba płyta nie za bardzo zapadła mi w pamięć. Moja ulubiona piosenka to This isn't everything you are (nie, wcale nie dlatego, ze to singiel).
Ale koncertu zazdroszczę. Gdzie tym razem?
Offline
Berlin. Berlin to moja nowa muzyczna mekka
Ja bym mogła pisać i pisać o Fallen Empires w samych superlatywach i z każdym kolejnym przesłuchaniem - czy to całościowym, czy pojedynczych kawałków - doceniam go jeszcze bardziej. Popieram tych, którzy twierdzą, że jest to najbardziej dojrzałe i najambitniejsze ich dzieło, czyli popieram samych członków SP
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Adventure seeker
Siulba napisał:
Popieram tych, którzy twierdzą, że jest to najbardziej dojrzałe i najambitniejsze ich dzieło, czyli popieram samych członków SP
Szczerze? Chyba każdy artysta mówi to o swoim aktualnym albumie
Berlin. No tak. Tam jeżdżą wszyscy.
Offline
Killer_Queen napisał:
Szczerze? Chyba każdy artysta mówi to o swoim aktualnym albumie
Berlin. No tak. Tam jeżdżą wszyscy.
Maybe, ale nie zmienia to faktu, że oni sami są jednymi z bardzo pokaźnej liczby osób, które tak twierdzą.
Z Poznania do Berlina jest bliziutko, więc aż grzech nie korzystać.
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline