Ma wielkiiiii szacun ode mnie za muzykę, którą puszcza

Nie ale coś Radiohead było na pewno
No zła ta muzyka nie była i chyba nawet ciekawie się wypowiadali ale nie mogłam się skupić. I głos J. przez radio brzmi jakoś inaczej (albo coś stało się z moim słuchem )

buuu i znowu przegapiłam coś fajnego
A najlepsze jest to że gdybym nie musiała iść dziś wyjątkowo do pracy to bym sobie pewnie siedziała na forum i posłuchałabym

Ile straciłam to się nawet nie dowiem bo nie usłyszę tego. Naprawdę zaczyna mi działać na nerwy to że przez moją głupia pracę tyle rzeczy mnie omija... I nie mówię  wtym momencie o tej audycji

Niby tak.. Ale chciałabym prace do której przyjemniej by mi sie szło a nie jak na stracenie..

A wracając do tematu (przypomnę - J w radio ) na Esce rock marsi grali przed chwilą. I znowu się nabijali z J. Abardziej tym razem z echelonu. Ostatnio dużo żartują na te tematy

No widzisz potrafięzaskoczyć

Nabijają się głównie z uwielbienia Jaredem. I za każdym razem jak mieli powiedzieć coś na temat Marsów albo przypominali jakie piosenki były i doszło do Hurricane to darli się "JAAAAAAAAAREEEEEED!!!!!!!!!!!!!!!!" niczym jakieś FG

Musiało być naprawdę zabawnie

Do listy dorzucam jeszcze

Radiohead - Idioteque
U2 - Where the streets have no name

A All is full of love mi się z Shanem kojarzy xD