Jedyne TAKIE forum o 30 Seconds To Mars

Polskie forum o 30 Seconds To Mars


#1 2011-03-20 20:45:34

 Kajge

AshesOfAnotherLife

8699092
Zarejestrowany: 2010-09-11
Posty: 4514
Punktów :   11 
WWW

30STM wasze opinie

Tutaj będziemy pisać czym jest dla nas zespól 30STM. Piszemy szczerze, poważnie i z sensem.
Ten zespół nas połączył uważam że każdy ma coś o nich do powiedzenia. Wypowiedzi traktujemy poważnie, nie ma tu miejsca na wygłupy i ubliżanie, aczkolwiek każdy może się szczerze wypowiedzieć. Jak wiemy niektórzy ich dalej ubóstwiają, innym trochę się już przejedli, mimo wszystko jest to forum o nich, więc może będziecie chcieli się podzielić ile dla was znaczą, jak się zaczęła wasza przygoda z nimi, co o nich myślicie.


http://i1027.photobucket.com/albums/y332/Kasia_Fabrykiewicz/Beznazwy.jpg


_______________________________________________________________

Sometimes you want to buy a fucking island and disappear.

Offline

 

#2 2011-03-21 11:49:20

 Deadly Angel

Mars Army

8009286
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2010-12-10
Posty: 785
Punktów :   

Re: 30STM wasze opinie

OK, kryzys przeszedł, czas zedytować posta i napisać czystą prawdę płynącą prosto z serducha.

Marsową przygodę rozpoczęłam około 4 miesiące temu, a zaczęło się od "Hurricane". 4 miesiące to dość mało w porównaniu ze "stażem" innych forumowiczy, ale mniejsza z tym. Odkąd poznałam 30STM zaczęłam doceniać muzykę w inny sposób. Stała się dla mnie czymś, bez czego nie mogę normalnie funkcjonować. Być może dzięki nim (między innymi) nadal żyję. Zawsze, gdy jest mi źle włączam jakiś kawałek i od razu jest mi lżej. Dają mi tak niesamowitego kopa, taką energię, że tego się nie da opisać. To nie tylko muzyka, to magia (dla mnie przynajmniej). Fascynują mnie te wszystkie tajemnice, które przed nami skrywają (bo ja wierzę, że ukryte przesłanie to nie głupia zabawa Jareda i robienie z fanów idiotów). Każda piosenka jest niezwykła, każda mi się podoba i każdą słucham w zależności od ochoty i nastroju. Nie mówię, że nigdy mi się nie znudzą i zawsze będę się Nimi "jarać" tak samo jak teraz, ale wiem na 100 procent, że Oni zawsze będą dla mnie ważni, bo łączy mnie z Nimi wielka więź, miłość, uwielbienie. Jeszcze nigdy nie czułam czegoś takiego w stosunku do zespołu.

Ostatnio edytowany przez Deadly Angel (2011-03-29 15:27:08)


http://img263.imageshack.us/img263/7430/sygnaturalv.jpg
8.11.2011, Łódź - I will never forget. Dreams come true.

Offline

 

#3 2011-03-21 12:54:06

 Flame

Believer

20702203
Zarejestrowany: 2011-03-19
Posty: 305
Punktów :   

Re: 30STM wasze opinie

Moja przygoda z Marsami zaczęła się jakieś 4 lata temu. Zaczęło się od teledysku From Yesterday który zobaczyłam całkiem przypadkiem w telewizji. Już wcześniej słuchałam rockowych zespołów więc i ten mnie zaciekawił. Od tamtej pory słucham ich nałogowo. Jak pisałam miałam jakiś rok przerwy gdy czekałam na wydanie TIW jednak później zakochałam się od nowa. To dziwne, że ta trójka ludzi która nawet nie wie o moim istnieniu jest dla mnie taka ważna.
Nie wiem czy kiedyś moje uwielbienie do nich minie. W moim przypadku to trudne do wyobrażenia . Bez ich muzyki po prostu nie mogę żyć


'Don't ever be scared to dream because everything is possible no matter how bizarre.
I was and still am a dreamer and that’s what made me become the person I am today.'

Offline

 

#4 2011-03-21 16:32:05

 Dangerous

One Last Breath

Skąd: okolice Wrocławia.
Zarejestrowany: 2011-02-15
Posty: 4667
Punktów :   
WWW

Re: 30STM wasze opinie

Dla mnie ten zespół jest wyjątkowy i najlepszy. To nie jest taka fascynacja, zauroczenie zespołem, które zazwyczaj mija po 2-3 miesiącach. To jest całkiem co innego, z pewnością mogę powiedzieć, że to pewnego rodzaju miłość, jaką darzę Marsów. I nie tylko samego wokalistę, ale wszystkich członków zespołu, bez wyjątku.
Ich muzyka jest dla mnie bardzo ważna, pozwala się uspokoić, wyciszyć. Bardzo często, nawet codziennie kiedy coś mnie zdenerwuje lub coś mi się nie uda, od razu włączam ich piosenki, podgłoszone na cały regulator. Wtedy mogę się opanować, uspokoić no i podrzeć się trochę z Jaredem. To od razu pomaga, poprawia humor i samopoczucie. To podstawa mojego dnia codziennego, czynność, którą muszę wykonać. Tak mam już od dość dawno, bo od 2 lat.
I myślę, że szybko mi to nie przejdzie, ponieważ jestem już z nimi bardzo związana, oni stali się znaczną cząstką mojej osoby.
Na pewno każdy chyba wie o czym mówię.




,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett

Offline

 

#5 2011-03-21 19:43:29

 skiii

Fan

8330408
Zarejestrowany: 2010-11-08
Posty: 87
Punktów :   

Re: 30STM wasze opinie

Ja pierwszy raz usłyszałam Marsów jakieś 2/3 lata temu...wiedziałam,że gdzieś sobie istnieje taki zespół,czasami posłuchałam sobie From Yesterday... ale jak zobaczyłam teledysk do Closer to The Edge doszłam do wniosku,że ten zespół,fani to coś wspaniałego... Taka Energia biła z tego teledysku tylko się skończył w tv - leciałam do kompa i you tube teraz nie wiem jak mogłabym,żyć bez tej muzyki... daje mi tyle pozytywnych emocji nigdy nie miałam tak z żadnym zespołem/wykonawcą... to jest jak uzależnienie xd ale uzależnienie w POZYTYWNYM znaczeniu bardzo pozytywnym


http://i50.tinypic.com/2rmnyq9.jpg

Offline

 

#6 2011-03-21 22:46:03

 konsty

Zbanowany

Skąd: Zielona Góra
Zarejestrowany: 2011-02-13
Posty: 1167
Punktów :   
Wiek: 21
WWW

Re: 30STM wasze opinie

jak już wspominałam w pewnym wątku który został usunięty <ten tego...> wróciłam do ich muzyki po kilku latach przerwy. gdy tylko wyrosłam na tyle żeby wiedzieć że nie należy już słuchać britnejki zaczęłam poszukiwać swojej muzyki. i między innymi wpadłam na teledysk ABL. tak się zaczęła, totalna bezinteresowna miłość do muzyki marsów. zespół jest fantastyczny - chłopaki zawsze stają na wysokości zadania, nie zmieniają się i są wierni sobie i światu. cieszę się że wróciłam do ich muzyki. odkrywam ich na nowo. nie jako podlotek, ale jako osoba o dojrzałym guście muzycznym. cieszę się że mnie nie zawiedli.


co kocham w ich muzyce? ten stan gdy już od pierwszego dźwięku słuchanej piosenki czuję go całą sobą. ta cząsteczka muzyki trafia poprzez ucho do mózgu, stamtąd do krwi, sprawa że chce mi się żyć a tkanki nasączają się tym dźwiękiem . i tak co mikro sekundę przez całe 3;58 sek trwania utoworu. w ten sposób powstaje gęsia skórka którą mam notorycznie słuchając ich muzyki. ona po prostu wpływa do głowy i rozprzestrzenia się po całym ciele dają totalną radość, spokój i energię za razem! wspaniałe uczucie które tak naprawdę jest nie do opisania.

mogłabym tak pisać długo i dużo. nie umiem nigdy opanować miłości jaką mi dała i jaką ja daję tej muzyce. cała moja duszą nią jest gdy tylko ją słyszę.

zdecydowanie lepsze niż sex i inne używki transcendentalne dla mnie.

Ostatnio edytowany przez konsty (2011-03-21 22:48:05)


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lco72xgBpJ1qbrq03o1_400.gif


tak. rzucanie na ścianę to jest to, co mnie kręci!

Offline

 

#7 2011-03-22 21:36:40

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Re: 30STM wasze opinie

Moja znajomość z Marsami jest długa i skomplikowana. I nie chce mi się tego opisywać

FY usłyszałam (i zobaczyłam) na 4funie w 2007 i od razu musiałam dowiedzieć się, kim jest wokalista. Potem zassałam sobie obie płyty - ABL podeszła, pierwsza mniej ale i tak przez długi czas muza była tylko dodatkiem do wokalisty. Nie to, żeby mi się nie podobała, broń Boże. Dopiero po kilku miesiącach zaczęłam się wkręcać w te wszystkie symbole, znaczenia, pojawiło się forum Do muzy nabierałam coraz większego szacunku, fascynacja wokalista wciąż w jakimś stopniu się utrzymywała. Chciałam jechać na koncert w 2008 ale matka mi nie pozwoliła. Potem czekałam na nową płytę i moje zainteresowanie zarówno zespołem jak i wokalistą spadło - jak nic się nie dzieje to tak mam. Nową płytą byłam zachwycona. Klipami do niej już nie i jakoś wtedy pojawiła się moja awersja do wokalisty. Ale rok 2010 upłynął pod znakiem koncertów. Trzech. Świetnych. W chwili obecnej bardzo cenię Marsów za muzę, jaką tworzą. Odwalają mimo wszystko kawał dobrej roboty, choć czasem mają przerost formy nad treścią. Nikt nie jest doskonały. Tak czy tak, dla mnie zawsze będą w jakimś stopniu wyjątkowi, czy tego chcę czy nie.

Aż trudno uwierzyć, że napisałam coś takiego.



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#8 2011-03-25 00:46:59

Videlchan

Leto's Bitch #2

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 10924
Punktów :   

Re: 30STM wasze opinie

I zabrałam się wreszcie by napisać i tu coś od siebie.

Ja Marsiaków poznałam dzięki wspaniałej Esce Rock. Oczywiście wszystko zaczeło się od FY. Jak tylko usłyszałam pierwszy refren przerwałam wszystko co robiłam i wsłuchiwałam się w tą niesamowitą piosenkę którą o dziwo pierwszy raz słyszałam. A było to przecież w czasach wydania This Is War. Niestety nie dowiedziałam się wówczas co to za kawałek leciał ani tym bardziej kto śpiewa go tym anielskim głosem. Dopiero jak wyszedł singiel do K&Q dowiedziałam się kim oni są i że to oni są autorami tamtej niesamowitej piosenki. Zaczełam wsłuchiwać się w ich płyty znajdując swoje faworyty które leciały na mojej mp3 dosłownie cały czas. I nie zmieniło się to do tej pory. Wciąz ich piosenki dominują na mojej playliście i chyba się to nigdy nie zmieni. Ich kawałki mają w sobie coś co pasuje zawsze do każdego mojego humoru. Obojętnie czy jestem zła, smutna, szczęśliwa czy taka nijaka to ich piosenki zabierają mnie do innego świata w którym liczy się tylko muzyka i tekst który mi przekazują.
Dzięki temu że pojechałam na ich koncert do Warszawy mam wspaniałe wspomnienia do końca życia i tak samo na pewno będzie z Praskim występem. Poza tym dzięki tym wyjazdom mam odskocznię która podnosi mnie zawsze na duchu gdy mam już wszystkiego dość. Mówię sobie wtedy żebym się trzymała bo przecież czeka mnie taka zajebista przygoda i się znów wyszleje na ich show. A te koncerty to dla mnie po prostu bajka. Nie byłam w sumie na niczyim innym koncercie ale myślę że to co oni robią podczas takiego występu jest niepowtarzalne. I chyba nikt tego nie podważy. Zwłaszcza jeśli chodzi o mój ulubiony taniec Jareda
Przyznaję ze nieraz mnie irytują różnymi akcjami, zlewaniem fanów na spotkaniach za które płacą kupę kasy i ciągłym przeciąganiem premier klipów. Jednak gdyby wszystko robili tak jak inne rockowe zespoły to nie byliby tacy wyjątkowi. Na pewno mimo ich wspaniałej twórczości nie fascynowaliby mnie tak jako zespół gdyby nie te ich wieczne wygłupy, ekscesy J. zarówno pod względem ubioru jak i uczesania i power jaki w sobie mają, bo żeby grać tyle lat i wciąż robić to z taką pasją to jest to naprawdę coś A to ze czasem po nich pojeżdżę to robię to głównie po to by zachować jeszcze jakiś dystans wobec nich bo inaczej bym już się dawno zatraciła w uwielbieniu ich (i jeszcze prawdziwy fg by się ze mnie zrobił a w moim wieku to nie wypada)

A najbardziej kocham ich właśnie za to ze dzięki nim trafiłam tu na to forum. Poznałam tu tyle wspaniałych osób, bawiłam się z nimi na koncercie a z częścią się poznam za niedługo. No i tu poznałam K.   z którą mam nadzieje będe się regularnie widywać póki nie zamierza opuszczać Kraka. Dzięki tym trzem Marsiakom codziennie po powrocie z pracy, zmęczona, wytyrana i zła, mogę wejśc na forum i pogadać z wami na ich temat lub też nie.

Za to wszystko ich kocham

Coś czuję że moja wyżej wyrażona opinia nie usatysfakcjonuje mnie jak ją jutro przeczytam więc pewnie ją zedytuję ale w tym momencie głównie to mam do przekazania


http://24.media.tumblr.com/08390f413c4d3c7d1ad18b7a7f385cc1/tumblr_mr23urYWUR1qbb8vyo2_250.gif

      ふかのうの ものは ない でも  待てば、海路の日和あり      ^^

Offline

 

#9 2011-03-25 01:01:55

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Re: 30STM wasze opinie

videlchan napisał:

A najbardziej kocham ich właśnie za to ze dzięki nim trafiłam tu na to forum. Poznałam tu tyle wspaniałych osób, bawiłam się z nimi na koncercie a z częścią się poznam za niedługo. No i tu poznałam K.   z którą mam nadzieje będe się regularnie widywać póki nie zamierza opuszczać Kraka. Dzięki tym trzem Marsiakom codziennie po powrocie z pracy, zmęczona, wytyrana i zła, mogę wejśc na forum i pogadać z wami na ich temat lub też nie.

To prawda. W moim odczuciu dawno przestało chodzić wyłącznie o zespół. Dzięki niemu poznałam ludzi, których nigdy w życiu nie zapomnę. O fanach Marsów można mówić dużo, podobnie jak o samym zespole, ale ja mam w tej materii jedynie pozytywne doświadczenia I za to jestem wdzięczna.. no cóż, chyba zespołowi



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#10 2011-03-26 00:23:05

 justimagination

Beautiful Disaster

7413118
Skąd: Kielce
Zarejestrowany: 2011-02-17
Posty: 5928
Punktów :   
WWW

Re: 30STM wasze opinie

to może i ja opiszę mój związek z Marsami
hmm... pierwszą piosenką jaką usłyszałam parę lat temu było The Kill, które zresztą od razu pokochałam i mogę go słuchać zawsze. znałam jeszcze kilka ich piosenek ale jakoś nie czułam potrzeby dowiadywania się o zespole czegoś więcej. w zeszłe lato, pokochałam ich w momencie gdy zobaczyłam CTTE. ta energia, Ci wszyscy ludzie... dzień, w którym przesłuchałam wszystkie piosenki z TIW jest dla mnie po prostu święty potem zaczęłam wracać do starszych piosenek, klipów i co raz bardziej się w to wkręcałam. to pierwszy i jedyny zespół, którego praktycznie wszystkie piosenki uwielbiam i bez których nie wyobrażam sobie dnia. w zależności od nastroju, zawsze mogę posłuchać czegoś co mnie dobije, wzruszy albo podniesie na duchu. kocham ich za muzykę, teksty, teledyski, głos Jareda. powiedziałabym, że za koncerty też ale na żadnym nie byłam więc nie powinnnam się opierać tylko na tym co widziałam w internecie. mam nadzieję, że po Pradze będę mogła to potwierdzić mam wrażenie, że nie ważne co by zrobili, moje uczucia wobec nich się nie zmienią, za bardzo ich cenię za to wszystko co stworzyli, co robią i za to jakimi są ludźmi (albo przynajmniej wydają się być). byłabym naprawdę nieszczęśliwa gdyby ktoś zabrał mi ich muzykę, ale na szczęście tego nikt zrobić nie może, to jest coś mojego i nie każdy musi to rozumieć.
a to co napisałyście jest rzeczywiście wyjątkowe. nigdy bym nie pomyślała, że już niedługo poznam grupkę ludzi takich jak Wy i pojadę z nimi ponad 600 km na koncert albo będę tańczyć jakiś chory układ w Krakowie i mimo, że na forum jestem stosunkowo krótko to nie wyobrażam sobie, że mogłabym przestać tu wchodzić. chyba czegoś by mi brakowało.
no to tyle, napisałam bo się nudziłam chociaż myślę, że i tak nie wyraziłam wszystkiego.


'dreaming dreams no mortal ever dared to dream before...'

Offline

 

#11 2011-05-14 11:38:17

 Shashile

Bulletproof Heart

43991944
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2011-05-13
Posty: 2095
Punktów :   
Wiek: 14
WWW

Re: 30STM wasze opinie

Moja przygoda z 30stm zaczęła się całkiem niedawno. Zaczęło się od tego, że moja siostra pokazała mi teledysk The Kill. Kiedyś słyszałam już tę piosenkę na YouTube, ale jeszcze nie wiedziałam kto ją wykonuje. Po jakimś czasie siostra wysłała mi na telefon parę piosenek Marsów. W końcu zabrałam się za przesłuchanie. Od razu zakochałam się w CTTE.  Po prostu piosenka taka, że życie aż staje się piękne. Porywa do energicznych zajęć Potem wysłuchałam TK i zorientowałam się wtedy, że już ją słyszałam. Jednak nie bardzo interesowało mnie dowiadywanie się czegoś więcej o wykonawcach. Potem tak jakoś mi zaczęło przybywać więcej piosenek na telefonie i jakoś mnie porwał ten zespół. 30stm robią wspaniałą muzykę, od której aż chce się żyć. Ich piosenki wydzielają we mnie pozytywną energię.  Wszyscy trzej członkowie zespołu na swój sposób są świetni i mają coś w sobie.
Myslę, że jeszcze na długi czas zostanę fanką Marsów. Będe jeszcze o nim wnukom opowiadać, o ile  na starość będę cokolwiek pamiętać


http://25.media.tumblr.com/d5e116f7b6aad8354326615ce6fb870a/tumblr_mhbnulz5MN1s3ocjgo1_500.gif

Offline

 

#12 2011-06-08 14:47:18

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Re: 30STM wasze opinie

tofikowapanienka napisał:

hehe... u mnie... Marsy to wszystko słucham ich i słucham i słucham i jeszcze mi mało . Dla mnie jest to zespół niepodrabialny, jedyny w swoim rodzaju, taki, o którym nie można powiedzieć, że gra podobnie jak jakiś inny zespół.

A ja z kolei jestem zdania, że gdyby dobrze poszukać, to znajdzie się mnóstwo zespołów, które grają podobną muzykę.

tofikowapanienka napisał:

To jest taki zespół, że trudno (a nawet niemożliwe) jest wybrać najlepszą ich piosenkę, bo wszystkie są zaraźliwe (jak ogórki ^^).

Bez przesady.. Mogę wymienic co najmniej 10 których W OGÓLE nie słucham.

tofikowapanienka napisał:

Kocham oglądać ich wygłupy w wywiadach ;P.

Tu musze przyznać ci rację. O ile tylko nie są znudzeni życiem i nie udzielają tych wywiadów z miną "O Jezu, jak mi się nie chce"

tofikowapanienka napisał:

Zdecydowanie nigdy się nie znudzi

Taaa, kiedyś też tak myślałam. Ale życie nauczyło mnie nie używać słów "nigdy" i "zawsze"

Przepraszam za tak dogłębny rozkład Twojej wypowiedzi na części pierwsze ale po prostu nie mogłam się powstrzymać



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#13 2011-06-08 15:09:22

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Re: 30STM wasze opinie

Moja siła woli leży i kwiczy już od dłuższego czasu
Przykro mi, że zraziłaś się do mnie ale ja po prostu wyraziłam swoją opinię. Musicie się przyzwyczaić
A to, że się nie zgadzam nie znaczy, że nie szanuję, naprawdę



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#14 2011-06-28 19:23:10

 Oblivion

Mars Army

Skąd: Swidnik/Lublin
Zarejestrowany: 2011-06-28
Posty: 570
Punktów :   
Wiek: 16
WWW

Re: 30STM wasze opinie

Ja marsów słucham od niecałych 5 lat.Są po prostu wspaniali!Ich muzyka stała się sensem mojego życia i prawie zawsze mi towarzyszy.Kiedyś tez mówiłam że nigdy mi się nie znudzi.Lecz teraz właśnie jestem po 4 miesięcznej przerwie słuchania ich <czy to dużo? jak na mnie tak bo kiedyś nie mogłam przeżyć ani jednego dnia żeby ich nie posłuchać>.Teraz stwierdziłam że muszę sobie robić od nich przerwy bo zbzikuję.Nie wiem dlaczego ale tak już jest.Co za dużo to niezdrowo. To prawda,może i znalazłyby się inne zespoły grające podobną muzykę ale dla mnie zawsze zostaną jedni i jedyni w swoim rodzaju.Ich muzyka towarzyszy mi w dobrych i w złych chwilach.Pomaga mi ona się odprężyć a zwłaszcza akustyczne wersje.Gdy jestem zła i chcę się wyżyć to słucham tych mocniejszych kawałków.Co do ulubionych piosenek lubię prawie wszystkie.Nie mogę powiedzieć że lubię ich wszystkie utwory bo jestem pewna że każdemu zdarzają się takie wyjątki od lubienia<ale to napisałam ale nie wiedziałam jak to ująć >.Ze mną jest tak samo.Niezbyt lubię np Hunter czy sisters of heresy...Moją ulubioną płytą jest chyba ABL.Ale kocham tez całym serduchem S/T.Co do TIW...dość długo nie mogłam sie do niej przekonać.Ta nagła dość zmiana klimatów niezbyt mi się podobała.Teraz mam do niej sentyment bo przypomina mi najlepsze chwile mojego życia lecz nie jest moją ulubioną płytą.
Drugą sprawą jest to że dzięki marsów poznałam Echelon-armię fanów którzy są gotowi zrobić dla siebie i dla swoich idoli  wszystko .Traktujemy sie jak rodzina i to jest niesamowite.Jesteśmy jednością!
Nie wspominam już o fg bo nie chcę przypominać sobie incydentów z Warszawy....pomińmy to.

Ja osobiście spotkałam wiele Echelonek/ów i na podstawie tego wyróżniłam 3 typy Echelonu:
typ 1 -FG- na ich temat się nie rozpisuję bo każda z was wie o co kaman
typ 2-my czyli oddani fani którzy traktują siebie nawzajem z szacunkiem ,są przyjaciółmi i nigdy nie zrobili by drugiemu echelonowi złego.
typ 3-echelony na pokaz.Za wszelką cenę chcą pokazać jacy są wspaniali,oddani,wywyższają się itp itd...<uwierzcie mi spotkałam wielu takich >


Now this is not the end. It is not even the beginning of the end. But it is, perhaps, the end of the beginning.
http://i50.tinypic.com/2jax0e8.jpg http://img812.imageshack.us/img812/5388/2d849y8.jpg  http://dl5.glitter-graphics.net/pub/301/301905a2h20qzixa.gif

Offline

 

#15 2011-07-07 21:32:44

killmonkeyy

Fan

Skąd: Pomorze
Zarejestrowany: 2011-07-06
Posty: 91
Punktów :   
Wiek: 15

Re: 30STM wasze opinie

To sie stało jakiś niespełna rok temu. Na 4funtv właśnie leciał teledyk CTTE. Zafascynował mnie kontakt jaki poszczególny członek zespołu ma z fanami. Jeszcze nigdy nie widziałam czegoś takiego. Oni nie tylko dla Nas grają ale i na każdym koncercie pozwalają nam na 100% uczestniczenie w nim. Możemy śpiewać z Jaredem, grać na bębnach z Shannonem, na gitarze z Tomo. I to jest piękne. Potem mi troche przeszło. Jakieś dwa miesiące temu, akurat gdy właczając telewizor na MTV ROCK, leciał k&q . wtedy odrazu weszłam na jutiube i odsłuchiwałam wszystkich piosenek Marsów. Są jedynym zespołem, którego Wszystkie piosenki na płytach mi się podobają i moge ich słuchać non stop! Na każdy inny humor mam swój szczególny utwór. Jestem Marsom również bardzo wdzieczna w pewien sposób. Bo to właśnie przy jednej z ich piosenek (Alibi.) mój obecny chłopak pocałował mnie (a potem oczywiście poprosił o chodzenie -,-...).
Za każdym razem gdy sięgam po słuchawki machinalnie, instynktownie lecą Marsi... Jestem tylko jedną z niezliczonych fanek, których co dzień przybywa... ale zywie do nich szczególny szacunek i uwielbienie. I czyje że nie prędko mi to przejdzie 


Now I'm closer to the edge .

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora