Polskie forum o 30 Seconds To Mars
W temacie piszemy opinie na temat TOMO . Tylko opinie, bez żadnych zdjęć.
Offline
Wspaniały człowiek, ma w sobie taką fajną, miłą energię i świetnie gra na gitarze.
Baardzo dobrze spisuje się na koncertach. Też ma świetne poczucie humory, zawsze
sprawia wrażenie wyluzowanego. Jednak najbardziej podziam go za to, że z wykształcenia jest
cukiernikiem, a mimo to perfekcyjnie gra na gitarze. Nie znam go, ale sądzę, że uparcie dąży do celu,
do spełnienia swoich marzeń. Przykładem jest to, że zanim został gitarzystą 30 STM, był ich wielkim
fanem, jeździła na koncery itp. Aż nagle stał się członkiem ulubionego zespołu. Coś niesamowitego
,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett
Offline
Tak, ta historia Tomo naprawdę niesamowita.
Pokazuje, że jeśli się naprawdę czegoś pragnie i do tego dąży to
można to osiągnąć mimo wszystko. Jak np. z fana do członka zespołu
Ogólnie kocham tego głupka, jest taki pozytywny
Offline
Dangerous napisał:
Przykładem jest to, że zanim został gitarzystą 30 STM, był ich wielkim
fanem, jeździła na koncery itp. Aż nagle stał się członkiem ulubionego zespołu. Coś niesamowitego
o właśnie. Nie dość że robi to co kocha to jeszcze z zespołem który cenił na długo zanim do nich dołączył. Tylko pomarzyć o takim szczęściu
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Tak, ma farta. Tylko pozazdrościć mu tego i właśnie pomarzyć o takim szczęściu.
Też bym tak chciała...
,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett
Offline
Jasne, jakby mnie tylko tam wzieli, nawet do tego chórku
Co z tego żebym tam nie pasowała, najważniejsze bybyło ich znać
A Ty nie ?
,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett
Offline
Ja bym im mogła nawet brudne skarpety prać żeby tylko być w ich pobliżu
Ale jak o Tomo mowa, to mimo że on tez się wydaje dość szalony to jednak jest najpowazniejszy z całej trójki i jak tamci się wygłupiają za bardzo to ten nadrabia poważną mina
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Tak, masz rację. Na przykład w jakiś wywiadach Jared cos tam gada i razem z Shannem robi jakieś
głupokwate miny, a Tomo przeważnie siedzi spokonie. Jest opanowany, nauczył się już być spokojny
przy tych świrach
Dobrze by też było zostać ich masarzystką
Ostatnio edytowany przez Dangerous (2011-03-28 23:41:26)
,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett
Offline
Tomo! Uważam, że jest najbardziej uroczy z chłopaków. Wymiata na swojej gitarce. Czasem na skrzypcach.
Czasem siedzi cicho, ale jak zacznie mówić to mówi z sensem. Jego przykład ukazuje, że marzenia się jednak spełniają. Uwielbiam go za styl bycia, wieczny uśmiech.. Aaa i bym zapomniała, za dłuuugie włosy
Kocham jego pozycję początkową na koncertach, tzn. włosy na twarzy, gitara w ręce podniesionej do góry, że jest taki sympatyczny, ze jest najnormalniejszy pod względem związków, za jego miny, za muzykę, kocham go za to jak zachowuje się podczas wywiadów, kocham go za to jak mówi TORWAR, za jego pasję,.... Po Prostu Kocham Tomo
Offline
kajge święta prawda mega pozytywny koleś po za tym w moim odczuciu tylko on pokazuje że wie co to jest pokora a ja uwielbiam taką cechę charakteru u gwiazd bezcenne
Offline
Jego dzisiejsze twity jeszcze bardziej utwierdziły mnie w przekonaniu, że to naprawdę fajny i mądry człowiek
Offline
Beautiful Disaster
o tak. dzięki twietterowi można się o Tomo dużo dowiedzieć, czasem nieźle uśmiać, a dzisiaj warto byłoby się nad paroma sprawami zastanowić...
'dreaming dreams no mortal ever dared to dream before...'
Offline