Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Pogromca Forum
dla mnie to bardziej pop rock no ale moze dlatego ze znam tylko te dwie piosenki. co nie zmienia faktu ze muzyka przyjemna wpadajaca w ucho
Offline
different też uwarzam ze to bardziej pop rock. Przed chwilą na tvp1 lub 2 grali na jakimś festiwalu. Powiedzieli potem że to było najmocniejsze brzmienie dzisiejszego wieczoru.
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Byli w tv? Buu, znowu przegapiłam coś fajnego. A zresztą, mamy party hard, to jest fajniejsze
Ostatnio edytowany przez Cay (2011-06-26 22:34:50)
Żyć by tworzyć i tworzyć, by żyć.
Offline
Believer
Czy poprockowy, czy rockowy - to zależy od płyty czy utwory, tak czy siak, dla mnie bardzo fajny zespół
Do tej pory znałam tylko Fairytale Gone Bad i Hollywood Hills, ale jak dowiedziałam się, że do Wwy przyjeżdżają, to zapoznałam się bliżej z ich dyskografią, bardzo mi się spodobali. Byłam na ich koncercie w sobotę, po prostu miazga. Nie spodziewałam się, że będą tacy świetni. Po prostu genialny kontakt z publiką, sympatyczne chłopaki. Koncert darmowy (!), naprawdę warto było, polubiłam ich strasznie
Offline
Fan
Zgadzam się fajny kontakt z publiką, ludzie naprawdę fajnie się bawili, pomimo padającego deszczu. I ogólnie bardzo pozytywne wrażenia po koncercie
Offline
Believer
O, też byłaś na koncercie? Szkoda tylko, że jacyś ''mądrzy ludzie'' wyjęli podczas koncertu parasolki i nic nie widziałam
Ja wyszłam z koncertu z bananem na twarzy, najbardziej mnie rozbroił ''reagge monster'' i tekst wokalisty, kiedy powiedział, że zagrają smutną i wolną piosenkę, a później wszyscy pójdą do domu i będą płakać, a tutaj zapodali taki szybki kawałek
Sądzę, że ten zespół trzeba zobaczyć na żywo, żeby go polubić - spotkałam się z opiniami, że mają smętne i podobne do siebie kawałki. Dopiero jak usłyszałam i zobaczyłam ich na żywo, to doświadczyłam, jacy są świetni, że mają moc i dają czadu
Offline
Super że miałyście okazję zobaczyć ich na żywo
Gdyby tak przyjechali na juwenalia albo coś, całkiem sympatycznie grają
oprócz ww lubię też 'i don't dance' i 'forever yours'
Offline