Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Shinedown – amerykański zespół rockowy z Jacksonville na Florydzie, utworzony w 2001 roku przez Brenta Smitha, Brada Stewarta, Jasina Todda i Barry'ego Kercha. Znani głównie z utworów 45 i Save Me. Na całym świecie sprzedali ponad 6 milionów płyt. Ich utwór "Her name is Alice" znalazł się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Alicja w Krainie Czarów".
Dyskografia
Albumy studyjne
-Leave a Whisper (2003)
-Us and Them 05
-The Sound of Madness (2008)
Albumy koncertowe
-Live from the Inside (2005)
-Somewhere in the Stratosphere (2011)
Członkowie
Obecni
-Brent Smith (śpiew)
-Zach Myers (gitara)
-Eric Bass (gitara basowa)
-Barry Kerch (perkusja)
Byli
-Nick Perri (gitara)
-Jasin Todd (gitara)
-Brad Stewart (gitara basowa)
No co tu dużo mówić. Mój trzeci ulubiony zespół, którego mogę słuchać codziennie. Ich też zaczęłąm słuchać przez przypadek, bo włączyłam z ciekawości ich piosenkę, a dokładnie ' Second Chance'. I to jest teraz moja ulubiona piosenka, którą praktycznie znam na pamięć. I w ogóle wszystkie piosenki mają takie przyjemne Jeśli ktoś ma czas i ochotę, to naprawdę polcem zespół
,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett
Offline
Znam ich! Są świetni, czasem po prostu wklepuję w YouTube "Shinedown" i słucham wszystkiego jak leci
Moja przygoda zaczęła się bodaj od "Sound of Madness", chyba usłyszałam to gdzieś w radiu i później udało mi się odszukać. ^^ I Brent w teledysku wymiata xD
I co tu dużo mówić - Devour jest zajebiste. *____* Słucham go zawsze, gdy jest mi potrzebny olbrzymi zastrzyk pozytywnej energii xDD
Jak pisałam, mój sposób na słuchanie ich to włączanie piosenek losowo, bo wiem, że w każdej jest coś ciekawego, urzekającego
Żyć by tworzyć i tworzyć, by żyć.
Offline
Ja mam dokładnie to samo! Też włączam piosenki losowo, tylko, że zawsze najpierw leci 'Second Chance'. Ta piosenka u mnie ma zawsze pierwszeństwo. Często też oglądam klip do tej piosenki i sobie śpiewam (jeśli to można nazwać śpiewem ) No, nie mogę się powstrzymać Tak, każda piosenka jest wyjątkowa i ma w sobie to coś. Pamiętam, że po przesłuchaniu pierwszej ich piosenki, następne zauroczyły mnie jeszcze bardziej. Świetne są.
Oprócz tytułów, które wymieniłaś bardzo jeszcze lubię 'Simple Man', 'If You Only Knew', Save Me' i jeszcze wiele innych ;D Chyba nie mogłabym wybrać kilku najbardziej ulubionych. Jak na razie nie potrafię
Co tu dużo mówić, kolejny świetny zespół, w którym się mocno zakochałam i jakich nie brakuje Szkoda tylko, że są tak mało znani, bo naprawdę są tego warci.
To tak w skrócie, nie wiem jeszcze co mogę napisać, bo zaczynam się trochę powtarzać :haha;
,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett
Offline