rebel napisał:

ja kończę powoli "Ciemniejszą stronę Grey'a" i trzeba będzie czekac bo kolejna częśc dopiero po nowym roku ;/

Ja też powoli kończę i też nie zachwyca mnie oczekiwanie.

Tym lepiej że na 3 się nie skończy^ btw też mam oryginał- od Ciebie /ot

Milan Kundera "Żart"

"Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell

"Mały palec buddy" chyba bajbardziej pokrecona i ciężko ogarnialna książka jaką czytałam. Pewnie dlatego, że zawiera od połowy mniejwiecej mnóstwo filozofii, a raczej stara się wyjaśnić pewną filozofię i kiedy już myślałam, że zrozumiałam, po paru stronach znowu straciłam grunt pod nogami i nie jestem pewna, czy ją rozumiem, chociaż właśnie ją skończyłam.. ale polecam, bo dobra i klimat ma i dobrze się czyta A powiedzieć moge tyle, że rzecz dzieje się w rosji dość dawno w czasach "białych i czerwonych", część w petersburgu i gdzieśtam na wojnie a część w szpitalu psychiatrycznym

"Portret Doriana Greya"... i muszę przyznać, że nigdy nie zaprzedałabym duszy diabłu.

obecnie czytam książkę Antoniny Kozłowskiej pt. "kukułka", może mi szybciej pójdzie czytanie niż poprzedniej którą czytałam

w sumie to już prawie kończę czytanie książki Imre Kertesz - Los utracony