Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Ines_00239 napisał:
Les Miserables/Nędzniny - 2 raz oglądam i znowu łączę zachwyt i płacz bo Gavroche, Enjolras i Granitare ..... <3
Film trochę kiepsko kręcony (jak uchwycono w kadrach sceny), ale i tak świeeeetnyyyy
Nędzicy są rewelacyjni!!! Sam musical powala na łopatki a jego ostatnia ekranizacja przypiera do muru. A Anne zasłużyła sobie na tego Oscara bo po jej A Dreamed a Dream płakałam jak bóbr
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Fan
Ja po One day more, tych śmierciach, na oscarach.... Ghaaaa! Za dużo emocji! xD
Ale nie wiem dlaczego Granitare przypomina mi Jamiego Reeda Oo
Ostatnio edytowany przez Ines_00239 (2013-06-30 12:53:29)
Offline
Believer
Ja tez oglądałam nędzników i zgadzam się z wami w całej rozciągłości- ŚWIETNY
Offline
Fan
Prawda? ^^
No a teraz na koncie mam jeszcze
*Dziewczyna z tatuażem - pogubiłam się w drzewie genealogicznym rodziny, ale co tam xD
*Jeździec Znikąd - podobał mi się, poruszył temat rzezi Indian i... Rozbawił aktorską rolą Deppa i Hammera
*3*
Offline
Mars Army
Ostatnio widziałam:
Nędznicy - i po czytaniu waszych postów, to nie wiem czemu się wam ten film podoba, ale o gustach się nie dyskutuje. jednemu się podoba, drugiemu nie. Ja choć lubię od czasu do czasu obejrzeć musical, to ten w zupełności do mnie nie przemówił. Ale co tam. Ogólnie film ok, ale nie zachwycił mnie zbytnio.
Odwróceni zakochani - Też mi sie nie podobał... jak dla mnie takie nie wiadomo co...ale cóż...
Undercover - no tak, zachciało mi się oglądać film z Miley Cyrus... to czego się ja spodziewałam. film ogólnie ok, nie które motywy ściągnięte z Miss Agent, no cóż... tam było to fajne, tu nie koniecznie. Ogólnie film trochę drętwy, nudny i akcja nie porywa. Ale jak ktoś chce obejrzeć komedyjkę, na której nie trzeba sie skupiać, na dni, gdzie na nic poważnego nie chce sie zabrać, to ten film się nadaje.
21 jump street - może nie jest to super film, ale śmieszny i całkiem, ok. warto zobaczyć, choć widziałam lepsze.
Radio - bardzo dobry dramat sportowy. Polecam Może momentami, trochę mnie nużył, ale ogólnie cała historia jest ciekawa, i warta obejrzenia. Cuba Gooding Jr. świetnie przedstawił swoją postać, przez nią polubiłam tego aktora Polecam
A we mnie samym wilki dwa
Oblicze dobra oblicze zła
Walczą ze sobą nieustannie
Wygrywa ten którego karmię
Offline
Ines_00239 napisał:
*Dziewczyna z tatuażem - pogubiłam się w drzewie genealogicznym rodziny, ale co tam xD
Masz na myśli "The Girl with the Dragon Tattoo" czy "Män som hatar kvinnor"? Oglądałam ten drugi, oczywiście musiałam zostać przytłoczona skandynawskim naturalizmem, ale film sam w sobie uważam za udany. Z drzewa genealogicznego zapamiętałam tylko kilka osób, które były najbardziej istotne dla fabuły, być może resztę przyswoiłabym lepiej po przeczytaniu książki - ostatnio kilka osób w moim otoczeniu to czyta.
Żyć by tworzyć i tworzyć, by żyć.
Offline
Fan
Cay napisał:
Ines_00239 napisał:
*Dziewczyna z tatuażem - pogubiłam się w drzewie genealogicznym rodziny, ale co tam xD
Masz na myśli "The Girl with the Dragon Tattoo" czy "Män som hatar kvinnor"? Oglądałam ten drugi, oczywiście musiałam zostać przytłoczona skandynawskim naturalizmem, ale film sam w sobie uważam za udany. Z drzewa genealogicznego zapamiętałam tylko kilka osób, które były najbardziej istotne dla fabuły, być może resztę przyswoiłabym lepiej po przeczytaniu książki - ostatnio kilka osób w moim otoczeniu to czyta.
Nieee, ja amerykańską wersję. Z Craigiem i Marą.
Ale w wolnej chwili pewnie skandynawską wersję też obejrzę
Offline
Ines_00239 napisał:
Nieee, ja amerykańską wersję. Z Craigiem i Marą.
Ale w wolnej chwili pewnie skandynawską wersję też obejrzę
A ja właśnie obiecuję sobie tę amerykańską ;p Może uda nam się kiedyś zrobić porównanie
Żyć by tworzyć i tworzyć, by żyć.
Offline
Fan
Zobaczymy, ale jestem za
Offline
Believer
Les Miserables - slyszalam tyle pozytywnych opinii na temat tego musicalu, ale jakos nie moge sie za niego zabrac, moze w weekend, lub kiedy znajde wiecej czasu obejrze go w koncu.
Ja ostatnio ogladalam 'Niemozliwe'. Moim zdaniem film przeswietny, historia bardzo wciagajaca, w koncu prawdziwa, akcja rozwija sie w bardzo szybkim tempie, co nie pozwolilo mi sie nudzic nawet przez minute. Przyznam, ze momentami ryczalam jak bobr, ale taka moja natura ;d Oczywiscie byĹo pare niedociagniec (np to, ze rezyser skupil sie tak bardzo na glownych bohaterach, ze zapomnial o innych ofiarach tsunami, ktorych praktycznie nie byĹo widac, ani slychac po uderzeniu fali), ale i tak film zdecydowanie polecam.
Offline
Believer
Ja też oglądałam "niemożliwe". Bylam na tym w kinie i chyba nigdy nie słyszałam takiej ciszy na sali, film bardzo przejmujący i wzruszający, też prwaie cały czas ryczałam
Ostatnio oglądałam "druhny" i szczerze mówiąc nie zachwycił mnie, reklamowali go jako kobieca odpowiedz na kac vegas i spodziewałam się czegoś troche innego. Jednym słowem nie jest to film, który chciałabym obejrzeć jeszcze raz
Offline
Jesli mowicie, ze "Niemozliwe" to swietny film, to musze go w koncu ogladnoc.
Czasto go "spotykalam" na swojej drodze, ale balam sie ze to bedzie film w stylu "Szczeki", albo inne dziadostwo robione komputerowo (glupia, tak sadzilam po "okladce").
A ostatnio ogladalam "Azyl" z Dżejem, ale moglam zaczac go ogladnac (goscie) od momentu kiedy sie klócili na dole i... zginal xd Stary film, puszczany piecsetny raz w telewizji, ale przypomina mi dziecinstwo, jak jeszcze nie wiedzialam kto to Jared > . <
I polecam jeszcze film "Nieulotne", bardzo dawo byla premiera, ale jej... zarąbisty. : )
Offline
A ja ostatnio wybrałam sie do kina na Wolverine!!! Uwielbiam wszystko co jest autoryzowane przez Marvela i oparte na komiksach Stana Lee a Wolverine to mój ulubieniec z X-menów. Film jest naprawdę dobry choć żałuję że poszłam na 3d a nie zwykłe 2d bo nawet nie odczułabym różnicy. Choć samego Logana to ja bym wolała w wersji 4d W porównaniu z 'Orygins' i całą serią 'X-men" różni się bo nie jest skupiony tak bardzo na mocach mutantów. Mało jest więc walk między mutantami a głównie rozgrywają sie one w japońskim stylu. W końcu akcja toczy się w Japonii
mój kolega najlepiej podsumował film - nigdy nie opłaca sie ratować życia skośnookim bo wyjdzie sie na tym jeszcze gorzej
a i końcóweczka dała nadzieje na kolejną część X-mena
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Mądrość krokodyli - czyli Jude Law w roli wampira. Nie mogłam zostać bardziej zachęcona. Bardzo mi się podobał, fabuła nie jest banalna i nie przeszkodziło mi nawet to, że nie udało się znaleźć polskojęzycznej wersji. I na plus rozbudowany charakter głównej bohaterki.
Żyć by tworzyć i tworzyć, by żyć.
Offline
Believer
A ja oglądałam ostatnio Doriana Graya (dramat fantasy) film bardzo fajny, główny bohater świetnie dobrany także jak najbardziej polecam
Offline