No ale ludzie mieli jaskrawe ubrania, wymalowane twarze, a Marsi? Ubrani na czarno, zero farb i jedynie poklejeni taśmą
No ale i tak musiał w czymś wyjść na scenę, więc mógł wyciągnąć z walizki coś kolorowego
I nie wiem, czy to przypadek, ale gdy stałam przy sklepiku po koncercie to zauważyłam, że większość osób kupujących koszulki brała z takim wzorem, jak miał J.

Vanilla napisał:

I nie wiem, czy to przypadek, ale gdy stałam przy sklepiku po koncercie to zauważyłam, że większość osób kupujących koszulki brała z takim wzorem, jak miał J.

To akurat żadne zaskoczenie.. Zważywszy m.in. na to, ile osób po Pradze (i nie tylko) zakłada na koncerty te białe wycięte szmaty z niebieską triadą z przodu..

Kajge napisał:

Ale jak dobrze zrozumiałam Vanilli chodziło o taką jak J miał na koncercie czyli czarną z tym czymś kolorowym ;D

Ja też tak zrozumiałam i chodziło mi o to, że Jared wyznacza "trendy" - pojawia się w czymś na jednym koncercie a fani prawdopodobnie założą to samo/coś podobnego na 23412345678998567 kolejnych

Tak jak te czapki  z uszami. Widziałam pod Atlasem chyba z 50 takich O.o

Dobra bo nam się tu robi dyskusja która może zapoczątkować kolejną burzę gdyż mamy tu zwolenników zarówno takich czapek jak i bransoletek

ja akurat jestem posiadaczką tych bransoletek i bardzo fajnie mi sie je nosi - lubię jak ludzie dookoła mnie pytaja się o co chodzi z provehito co to jest Echelon itp także zamierzam ich bronić
Pod AA widziłam za to pare dziewczyn w butach J o.O

Moze marsi olali theme night ale ja nie załuję ze sie przebrałam w dodatku fajnie wyszło obrzucanie scenę glowstickami

o tak, deszcz glowstickow byl fenomenalny