Polskie forum o 30 Seconds To Mars
OblivionChild, jakie filmy lubisz? A książki?
,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett
Offline
Pytanie do Naszego nowego nocnego marka MaxMag. O co chodzi z tym prawem kanonicznym? Dosyć ciekawie to brzmi i czy to tak jak myślę ma związek z kościołem? Rozumiem że dalej zamierzasz studiować w Olsztynie? I tak na koniec, to jakich zespołów jeszcze słuchasz, czy byłaś już na koncercie Marsów i czy wybierasz się na ten do Łodzi? No i to tyle na razie
I'm not crazy. My reality is just different than yours.
Offline
Pogromca Forum
Dangerous napisał:
OblivionChild, jakie filmy lubisz? A książki?
Lubię "schizowe" filmy , albo takie z zakończeniem które widz musi interpretować, odgadnąć. Między innymi "Wyspa Tajemnic", "Incepcja" i "Mr.Nobody"
A książki bardzo lubie czytać, z reguły są to thrillery Harlana Cobena albo Stiega Larssona, ale lubię też horrory psychologiczne, które u mnie w mieście trudno jest znaleźc w bibliotece niestety
Cay napisał:
OblivionChild, jakich innych kapel słuchasz? Twój ulubiony język obcy?
Moja czolowka (oprócz 30stm) to Nirvana, Muse, TDG, Puddle of Mudd, The Exies, My Chem, PJ, Soundgarden, dużo tego jest, zapewne zapomniałam o połowie
A z jezykami trudno powiedzieć, bo zawsze chciałam się nauczyć francuskiego (umiem sie tylko przedstawić, czyli tyle, co było za darmo w internecie ) i to chyba jest mój ulubiony język.. umiem jeszcze angielski i niemiecki, tego drugiego szczerze nienawidzę
Life is suffering. Accept it, know it, and get over it.
Offline
Wow niezły zbiór zespołów Pogratulować dobrego smaku Zainteresowały mnie jeszcze te "nauki" ale już wścibska nie będę Dzięki za odpowiedź
I'm not crazy. My reality is just different than yours.
Offline
Pogromca Forum
MaxMag z jakich dokładnie "okolic Olsztyna" pochodzisz?
Life is suffering. Accept it, know it, and get over it.
Offline
Jeju Barczewo? Kojarzy mi się z Barczewem obok którego było Zalesie gdzie byłam na kolonii a tam chodziliśmy po prowiant i na wycieczki Ale nie wiem czy to to samo Barczewo
I'm not crazy. My reality is just different than yours.
Offline
MaxMag już ci pisałam w innym wątku, na kolorowo piszemy coś ważnego, na co dzień nie używaj kolorów.
Offline
Oj dawno, dawno Ale wspominam to jako najlepszą kolonię w moim życiu No proszę jak przypadki chodzą po ludziach A wspomnienia to oczywiście kupowanie piwa, pierwszych papierosów i kawiarenka internetowa do kótrej chodziliśmy Bóg wie po co Zazwyczaj do Barczewa chodziliśmy jak już nie mieli z nami kompletnie co robić a na plażę było za zimno. Ale mam naprawdę dobre wspomnienia
I'm not crazy. My reality is just different than yours.
Offline
Pogromca Forum
MaxMag napisał:
Barczewo, a od września samo centrum Olka, a Ty, OblivionChild?
Biskupiec niedaleko bardzo z 10 minut samochodem mam do Ciebie
Life is suffering. Accept it, know it, and get over it.
Offline
Mars Army
o jak milo że ktoś nowy z moich okolic się pojawił może byśmy razem kiedyś promo w Olnie urządzili ??
Offline
Mars Army
monia napisał:
Dawajcie bliżej Giżycka, też chce ^^
No ja mam do Kętrzyna jakieś 20 km (to jest chyba w połowie drogi ode mnie do Giżycka ) to by się można kiedyś tam spotkać
ale jak robić promo to raczej w większym mieście żeby dużo ludzi wzięło udział...
sorry za off
Offline
Pogromca Forum
MaxMag napisał:
Świetnie Ja dojazdówką do Biskupca na rowerze jeżdżę Będzie trzeba się zgadać
No jasne Zapraszam do BC
/sorry za off..
Ostatnio edytowany przez OblivionChild (2011-08-15 17:53:59)
Life is suffering. Accept it, know it, and get over it.
Offline
MarzenaDG, jakich zespołów jeszcze słuchasz? Jakie książki lubisz? A filmy?
,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett
Offline