Oj tak, tak podczas Mamy to się dzieją takie rzeczy, że ja sama tego nie ogarniam
Te takie jakieś.. Pianinko sobie gra czy coś tam, tego.. Taa...?

No co ty?? szkoda ze mnie tam nie bylo... D:

unknown napisał:

Generalnie to na MTV live hd często leci jeden koncert My Chemsów ale jakiś taki... no nie wiem, Gerard wydaje się nie być jakoś specjalnie podniecony śpiewaniem... niemniej fajnie się ogląda. ;D
btw mam głupie pytanie: Was też jarają wszystkie te głupie insynuacje o "Frerardzie"?

Koncert z Walencji, nie pamiętam tylko z którego roku, aczkolwiek na bank z trasy World Contamination Tour.

Nie, nie jarają mnie głupie insynuacje o Frerardzie, Waycestach i innych tego typu śmieciach. Owszem, był czas kiedy chłopaki sami prowokowali takie reakcje ale był to celowy zabieg sceniczny, ale jak widać znaczna część "fanów" najzwyczajniej w świecie tego nie ogarnęła i nie wie, kiedy przestać

Osobiście nie to, że mnie nie jarają. Ja jestem na to UCZULONA.

Mnie też takie rzeczy nie interesują. Szczerze nie lubię takich wymysłów
Może i dzieją się na scenie znaczące rzeczy, ale dla mnie to i tak nie jest coś więcej.
Przesada i tyle.
Jeszcze Frerard'a rozumiem, bo jak powiedziałam, działy się sceny, które można odebrać jako jakieś związki, ale coś na styl.. Rajkiego czy coś... Tego to jeszcze bardziej nie mogę zrozumieć

Ostatnio edytowany przez Shashile (2011-10-04 09:04:15)