Polskie forum o 30 Seconds To Mars
właśnie zakupiłam dwa bileciki - dla siebie i siostry i nie mogę się doczekać już
pojechałam specjalnie do empiku po to bo dostałam cynk że tam jeszcze mają wejściówki na płytę ale z tego co babka mówiła to nie ma co liczyć już na płytę
a jak patrzyłam na miejsca w sektorach co zostały to tylko kilka najodleglejszych sektorów jest pustych więc ludziska spieszcie się
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Adventure seeker
Taa, tempo w jakim te bilety zeszły do dzisiaj mnie zdumiewa
Offline
A ja się zastanawiam czy naprawdę Marsi maja tyle fanów w Polsce czy dziewczęta młode jadą zobaczyć "boskiego Jareda" na żywo. I czy jeśli bilety były by droższe, jak się w ogóle spodziewałam, że będą, to też tak szybko by się sprzedały.
Offline
Naród łaknie Marsów już od wielu lat Dobra strona tego, że i zespół i organizatorzy w końcu mają realny pogląd na sytuację i nasze ogromne zapotrzebowanie na Marsów ;p
Żyć by tworzyć i tworzyć, by żyć.
Offline
ja też do tej pory nie mogę uwierzyć że w niecały miesiąc sprzedało się z 3 tysiące biletów...
zwłaszcza że już pod koniec sierpnia bilety na płyte byłe wyprzedane...
ale może organizatorzy widząc jak oni sa popularni będą częściej ich zapraszać
jako ciekawostkę dodam że na stronie eventima w top10 sprzedawanych biletów na pierwszym miejscu figuruje koncert marsów:D
zaraz po nich jest walka Krzysztofa Diablo Włodarczyka i koncert Lady Gagi
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
hahaha Gaga Marsom nie dorasta do pięt ;D
trochę żałuję, że biletu nie zdobyłam na czas, ale mój gigantyczny kryzys finansowy trwa po dziś dzień i nawet dziś nie miałabym szansy kupić sobie jakiegokolwiek biletu... niestety - reality.
Offline
powiem Ci że ja mega kryzys przechodziłam w sierpniu gdy na coke live przyjechali i do ostatniego dnia łudziłam się że załapię się na koncert
zwłaszcza że z kraka jestem to tym bardziej powinnam skorzystać z okazji ale niestety rzeczywistość pozwoliła mi jedynie na słuchanie tego co się dzieje na scenie spod bramek... i jak tylko Jared powiedział że wróca tu w grudniu to wiedziałam że wydobędę kasę na bilety i podróż choćby na drugi koniec Polski byleby tylko nie przegapić drugiej szansy niestety kase zdobyłam dość późno i tylko odległy sektor mi został... także neistety nie dopcham się na scene na K&Q
ale i tak sam fakt że tam będę to jest coś
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
GaGa nie dorasta im do pięt, to fakt. Ale skubana zgarnęła 7 statuetek, ech....
Ja no cołka też miałam nie jechać, 800km to jednak trochę daleko, ale stwierdziłam, że być może to moja jedyna szansa zobaczyć ich na żywo. No bo kto by się spodziewał, że tak szybko wrócą
No a do Warszawy bilet to kupiłam od razu jak tylko się pojawiły w sprzedaży. Za to coraz częściej widzę że ludzie chcą odsprzedać bilet bo nie jadą albo wolą inne miejsca, więc może będą się pojawiały do samego grudnia
Ostatnio edytowany przez Kajge (2010-09-13 20:06:38)
Offline
jak przed każdym koncertem ludzie się wyłamują i zmieniają plany co daje szanse tym co chcą się załapać na ostatnią chwilę
ale ja wolę żyć mając pewność że za 3 miesiące będę szaleć razem z Marsami i 4 tysiącami ich fanów )
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
myślicie, że jak kupię sobie teraz bilet (trybuny, sektor S mam na oku) i okaże się, że nie mogę jechać przez wzgląd na uczelnię, to dam radę jakoś sprzedać?
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Myślę, że raczej na pewno dasz radę sprzedać. Niektórzy dopiero się obudzą i będą chcieli bilet na koncert.
Offline
myślę że nie będzie problemu jeśli faktycznie popyt na te bilety jest taki jaki sie wydaje być...
ale wiesz że z sektora S możesz prawie nic nie zobaczyć??
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
ja mam bilet na sektor niestety... mam nadzieje że nie wypuszczą kolejnej serii biletów na płytę bo chyba sepuku wtedy zrobię:P
planuję wyjechać do warszawy dość wcześnie żeby z siostrą pochodzić jeszcze trochę po mieście więc może faktycznie jakieś kameralne spotkano sobie na starówce zorganizujmy a potem razem na koncert pojedźmy?
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
mój wyjazd stoi pod wielkim znakiem zapytania... jeszcze nie mam biletu (swoją drogą zostało może 30% trybun), razem z przejazdem z Poznania i z noclegiem wyjdzie mnie to z 230 zł, portfel mnie boli, bo dopiero co się rok akademicki zacznie ;P co do płyty to jest jedno wielkie nieporozumienie, jedni mówią, że będą bilety jeszcze, inni, że na pewno nie, nie wiadomo komu wierzyć ;P
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline