Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Adventure seeker
Hollywood to zło, nie wiecie o tym?
Ja też uwielbiam Muse. A zaczęło się od ścieżki dźwiękowej do pewnego filmu oraz upartej reklamie tego zespołu przez autorkę pewnej książki.
Płyta Black Holes and Revelations to jak dotąd moja ulubiona, choć Resistance też jest w czołówce.
Dzieki mojej kumpeli zostałam drugi dzień na Coke i mogłam ich posłuchać. Ich koncert to magia. Ich gra to czysta sztuka. Ich piosenki to dzieła. Nie wiem, czy jest sens pisać dalej.
Offline
Mars Army
Uwielbiam Muse Moja przygoda z nimi zaczęła się
Jaredoholiczka napisał:
od ścieżki dźwiękowej do pewnego filmu
;P
Nigdy nie byłam na ich koncercie i niestety nie jestem w stanie powiedzieć co myślę o ich występach. Może kiedyś uda mi się tego doświadczyć, kto wie.
Co do piosenek to najbardziej lubię "Time Is Running Out", "Uprising", "Resistance" i "Blackout" . Są po prostu genialni. Nic dodać, nic ująć
Ostatnio edytowany przez Oblivion (2010-12-20 12:15:54)
8.11.2011, Łódź - I will never forget. Dreams come true.
Offline
Adventure seeker
Na żywo brzmią KOSMICZNIE. Mówię Ci.
A to, co Bellamy robi z gitarą na scenie... ee.. to trzeba zobaczyć
Offline
Muse jest mistrzem!!! nie ma bata, że jak kiedykolwiek zawitają znowu do Polski to nie pójdę na nich najnowsza płyta początkowo budziła we mnie mieszane uczucia, ale to dlatego, że tak mam z concept albums, ale teraz jest to dla mnie mistrzostwo, jak zresztą pozostałe, nie wydali nic złego oczywiście jest to czysto subiektywna opinia
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Adventure seeker
The Resistance jest concept albumem...?
Powiedz, że żartujesz
Chociaż może...
Offline
tak mi naokoło wmawiali jak mówiłam, że wszystko mi brzmi prawie tak samo po pierwszym i drugim i chyba jeszcze którymś przesłuchaniu, uwierzyłam bo znawcą nie jestem ;P
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Adventure seeker
Nie no pytam, bo nigdy nie patrzyłam na to w ten sposób. A lubię badać koncept albumy
Offline
Adventure seeker
Musiałabym sobie potłumaczyć teksty
Ale w sumie samych Exogenesis są 3 części więc może... to rzeczywiście jest concept?!
Offline
ale muzycznie np. resistance i mk ultra są podobne jak dla mnie, uprising i undisclosed desires też, więc uwierzyłam, że to concept, bo początkowo naprawdę myślałam, że to najgorsza ich płyta bo wszystko na jedno kopyto, ale nieeeeee - muse trzyma klasę cały czas
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Adventure seeker
Co Ty, ta płyta jest nieziemsko dobra. Naprawdę. Jak usłyszałam Uprising (bodajże pierwszy singiel) to pomyślałam sobie - jak reszta płyty tak brzmi, to musi być dobre! Nawet te wstawki z pianinem fajnie brzmią (bo nie od początku byłam przekonana )
Offline
ja słuchałam pierwszy raz jadąc tramwajem przez miasto i biegając za różnymi rzeczami, toteż nie miałam możliwości bliżej się przysłuchać, ale tak - jest nieziemsko więcej niż dobra
Happiness, more or less, it's just a change in me, something in my liberty, oh, my, my...
Offline
Adventure seeker
Haha to ja nie. Poświęciłam im więcej uwagi. Zassałam ta płytę i słuchałam spokojnie w domu Trochę szacunku dla Muse
Offline