Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Fan
shigella napisał:
No co Wy chcecie, sexi tyłek i to elektryzujace spojrzenie
Ja pierdolę nie mogę
Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa hahahaha - dziękuję za uwagę
Jak to jest sexi tyłek to ja jestem wnuczką królowej angielskiej Elżbiety, dla przyjaciół Elki haha pizgam z tego
nie no dziewczyny, wyszukujecie coraz lepsze "piosenki"
Offline
Kalipso napisał:
shigella co jest 9 czerwca jeśli mogę wiedzieć ?
Moja droga, 9 czerwca na Orange Warsaw Festival gra LINKIN PARK
Offline
Nie ma za co:) Rozumiem że też się wybierasz? Jest straszne zamieszanie z biletami, więc ja odczekam orangowski boom i kupię sobie normalnie w empiku chyba.
A mi w duszy gra:
Francis Lai - Un Homme Et Une Femme
Offline
chciałabym się wybrać ale rodzice mnie nie puszczą bo za daleko... z biletami to tak zawsze wszyscy się na nie rzucają żeby je mieć zanim braknie
one w ogóle są w empiku ? xD
przyjemna nutka
Offline
shigella napisał:
Kalipso napisał:
shigella co jest 9 czerwca jeśli mogę wiedzieć ?
Moja droga, 9 czerwca na Orange Warsaw Festival gra LINKIN PARK
HI5! To do zobaczyska na owf. Ja już swój bilet mam.
Dobra, dobra. Off topic sorki
ORGASM.
Offline
Ja słucham dosyć sporo popu i przede wszystkim jest to Beyonce, cenie ją za niesamowity głos i to jak potrafi śpiewać i tańczyć jednocześnie i do wszystkiego doszła ciężką pracą . Poza tym lubię Aguilerę, ma niesamowity, mocny głos, ale jak dla mnie o wiele lepiej wypadała w takich mocniejszych kawałkach jak np Fighter ... Oczywiście Michael Jackson mój idol z dzieciństwa.
Offline
W jakis dziwny sposób spodobała mi sie piosenka Pitbull'a i Aguilery "Feel this moment", nie wiem jak i kiedy zaczelam ja nucic, ja zrozumialam co robie zrobilo mi sie glupio, ze jeszcze przed chwila nucilam Marsów, a teraz Pitbulla. Ale co jak co Aguilera ma swietny glos.
Znam tez wszystkie praktycznie piosenki Zakopowera, ale to tylko dlatego, ze synek mojej siostry zasypia tylko przy ich muzyce. xd
Offline
Zgadzam sie co do Aguilery że ma niesamowity głos. Co prawda jako gówniara kiedy to toczyła się wojna Britney vs Christina to byłam zawsze za tą pierwszą ale teraz jestem koneserką mocnych głosów i sama sie sobie dziwię za wcześniejszy wybór.
Jednak Pitbull to mnie denerwuje bo jest w co drugim kawałku i ze wszystkimi już śpiewał (o ile to śpiewaniem można nazwać) a do tego wszystkie jego piosenki brzmią na jedno kopyto.
Wciąż jednak zastanawia mnie to jak to się nieraz dzieje ze piosenka kompletnie nie w naszym guście może nam tak wpaść w ucho że będzie nam chodzić po głowie nieraz tygodniami..
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
Videlchan napisał:
Wciąż jednak zastanawia mnie to jak to się nieraz dzieje ze piosenka kompletnie nie w naszym guście może nam tak wpaść w ucho że będzie nam chodzić po głowie nieraz tygodniami..
Tak, też się nad tym zastanawiam. I mowie sobie "Boze, dlaczego ja?..."
A ze mi sie morda nie zamyka zawsze cos nuce, kiedy zdam sobie sprawe, ze to co spiewam jest ZŁE, przerzucam sie na Marsów, albo na Czesława > . <
Offline
Mars Army
Mnie coraz bardziej jara muzyka One Direction xDDD
“Fiction is the truth inside the lie.”
Offline
Mars Army
ogolnie nie przepadam za tego typu bojsbendami, takze w piosenkach One Direction cos musi byc, ze mnie tak wkreca. Fajnie jest czasami posluchac i pospiewac cos zupelnie innego niz na codzien ;3
“Fiction is the truth inside the lie.”
Offline
Ja rowniez nie przepadam > . < Przerazaja mnie, jedyna ich piosenka to One way... moze dlatego, ze to nie jest ich piosenka... bo inne jakos mnie nie chwytaja.
Poza tym dzis na dyskotece po koncercie "spiewali" (nie wim jak to nazwac) hip-hopowcy... az zatesknilam za Grzeszczak xd
Offline