Big Bang Theory trochę jak Przyjaciele- wesołe polecam chociaż nie mam czasu na seriale i nawet pierwszego sezonu nie skończyłam ale wszyscy naokoło się fascynują

niger33 napisał:

Big Bang Theory trochę jak Przyjaciele- wesołe polecam chociaż nie mam czasu na seriale i nawet pierwszego sezonu nie skończyłam ale wszyscy naokoło się fascynują

Powiem Ci że ten serial jest dość urokliwy. Ja sie zraziłam na początku do niego fabułą jednak jak oglądałam go mojej siostrze przez ramie to swtierdziłam że całkeim sympatyczny. Faktycznie to coś w stylu Przyjaciół jednak nie dorównuje mu choćby poczuciem humoru. To jest ten typ serialu gdzie możesz obejrzeć kilka odcinków z różnych serii a i tak zakumasz mniej więcej co sie działo w miedzy czasie.
Polecam jakby co "Jak poznałem waszą matkę", jest mniej więcej na tej samej zasadzie zrobiony jednak ma ciekawy sposób przedstawiania wydarzeń no i Barneya Stinsona ^^

niger33 napisał:

no tak, a Big banga nie oglądałam wcale tylko kumpela ciągle się cieszy do tego

Zachęciłaś mnie.

Jeżeli chodzi o "jak poznałem waszą matkę" to też bardzo to lubię z seriali komediowych świetny jest tez "dwoch i pół" 
A z filmów oglądałam ostatnio"był sobie chłopiec" po raz nie wiem który i "poznasz przystojnego bruneta", który naprawdę bardzo przypadł mi do gustu
Dzisiaj planuję wrócić do moich ukochanych "piratów z karaibów" z moim ukochanym Johnnym Deppem tym razem w czwartej odsłonie

Ja oglądam "Chirurgów".
Oglądałam kiedyś w TV potem przestali puszczać i oglądam w necie na nowo.
Chyba się od nich uzależniałam.

Gra o tron jest fajna ale trzeba lubić takie klimaty

The Killing zaczęłam z nudów oglądać ale się wciągnęłam i obejrzałam cały sezon na raz, jak dla mnie fajny choć podobno oryginalny duński jest o wiele lepszy. Może kiedyś z ciekawości zobaczę/

Ja ostatnio obejrzałam serial Revange, taki troszke przesadzony, ale w sumie mnie zaciekawił i w miarę fajnie ogląda się też The Lying Game. Ogólnie to ze mnie maniak serialowy
Aczkolwiek Misfits jakoś mi nie podszedł.

ja wczoraj widziałam film "Wykiwać klawisza" z Adamem Sandlerem. Opowiada o tym jak Paul Crewe (Sandler) i Nate Scarboro (Reynolds) odsiadują wyrok w  więzieniu i zakładają drużyne futbolową, która składa się z osadzonych. Pod czujnym okiem trenera przygotowują się do meczu przeciwko strażnikom więziennym. Jak na to, że nie specjalnie przepadam za Sandlerem, bo zawsze gra w durnych komediach. To ta komedia jest dobra i mi się podoba, i przez nią nawet polubiłam tego aktora . Dobrze zagrał i film jest wart obejrzenia. W sumie mogę powiedzieć, po obejrzeniu w ciągu niedzieli kilku filmów ten był najlepszy i poprawił mi na koniec dnia humor Polecam, może fabuła nie jest zbyt oryginalna, ale film wg mnie warty zobaczenia.

Widziałam w nd również film Hooligans, też dobry film, który warto zobaczyć. Główną rolę w nim gra Elijah Wood. Polecam.
Widziałam też "2 dni w Paryżu", to jak na komedię romantyczną to nie pasował mi ten film pod ten gatunek. Film mi się nie podobał, więc nawet za bardzo nie polecam, ale może się komuś spodoba.

Widziałam też 1 odc. Misfits i szczerze jakoś mnie nie zachęcił do dalszego oglądania. I 1 odc. Jane by design i też taki sobie.

Ostatnio edytowany przez frisch (2012-01-16 12:53:06)