obejrzałam wczoraj "chatroom". Na plakacie jest napisane, że jest to "swiatowa odpowiedź na Salę Samobójców" (pomijając to, że 'Sala' powstała później ) Film ciekawy, porusza te same tematy co "Sala" ale jest prostszy w odbiorze. Mi się osobiście bardziej podobała Sala Samobóców, ale ten film też jest warty obejrzenia

OblivionChild napisał:

obejrzałam wczoraj "chatroom". Na plakacie jest napisane, że jest to "swiatowa odpowiedź na Salę Samobójców" (pomijając to, że 'Sala' powstała później ) Film ciekawy, porusza te same tematy co "Sala" ale jest prostszy w odbiorze. Mi się osobiście bardziej podobała Sala Samobóców, ale ten film też jest warty obejrzenia

Osobiście wolę 'Chatroom', bo 'sala...' kompletnie do mnie nie przemówiła. Nie wiem skąd ten zachwyt i te nagrody... trudny temat owszem, ale przekaz... mogłobyć lepiej i jeszcze ten kolo który grał Dominika. jak dla mnie porażka.

Izzy napisał:

Osobiście wolę 'Chatroom', bo 'sala...' kompletnie do mnie nie przemówiła. Nie wiem skąd ten zachwyt i te nagrody... trudny temat owszem, ale przekaz... mogłobyć lepiej i jeszcze ten kolo który grał Dominika. jak dla mnie porażka.

Ja na "sale" szłam do kina bez żadnych oczekiwań i nie wiedząc do końca o czym jest ten film, może dlatego tak pozytywnie mnie zaskoczył, w przeciwieństwie do 'chatroomu' reklamowanego na światową odpowiedź na 'sale', przy którym miałam pewne oczekiwania.
Aktor grający Dominika w sali samobójców według mnie zagrał świetnie i zdecydowanie sprostał tej roli. (co nie znaczy, ze aktorzy w "Chatroomie" zagrali źle, bo to nieprawda)
Co do przekazu, to mnie osobiście sala samobójców poruszyła bardziej, wywołała we mnie mocniejsze emocje niż 'chatroom', gdzie wszystko było przekazane w prostu sposób. Po seansie 'sali samobojcow' miałam troche taki 'mindfuck' i wpłyneło to na mnie, a film pozostał przez długi czas w mojej głowie, czego nie mogę powiedzieć o 'chatroomie'.
Ale to tylko moje zdanie i szanuje to, że masz inne

Ej oglądałam Sucker Punch. O losie co za film. Twórcy stwierdzili chyba że muszą do niego wcisnąć wszystkie najzajebistsze rzeczy ze wszystkich filmów. Tak więc były seksowne laski z karabinami, smoki, roboty z przyszłości, okopy niemieckie, mnich i katana i mnóstwo innych rzeczy. Posklejane w tak bezsensowną papkę że aż nie mogłam. I kiteczki głównej bohaterki zawsze były w idealnym porządku chociaż przelatywała przez ściany... nie wiem jak dotrwałam do końca tego nonsensu ;P

Ostatnio widziałem Persepolis. Film był o stereotypach, islamie, o życiu ludzi przed i po rewolucji islamskiej. Bardzo ciekawy i skłaniający do przemyśleń nad naszym życiem, sytuacją w naszym państwie i do zainteresowania się jak się żyje w innych państwach.Bardzo mi się podobał pomimo tego, iż była to kreskówka. Poza tym ostatnio widziałem Jeźdźca Wielorybów. Obydwa filmy bardzo mi się podobały.

niger33 napisał:

Ej oglądałam Sucker Punch. O losie co za film.

Obejrzałam kiedyś w kinie zwiastun tego filmu i stwierdziłam ze zapowiada sie całkiem całkiem i miałam nawet na to do kina pójść. Dobrze że tego nie zrobiłam bo chała z tego niesamowita. W sumie przyznaje że dotrwałam jedynie do połowy filmu ale więcej poporostu nie jestem w stanie. Filmu już nie posiadam na dysku bo tylko miejsce marnuje

Póki co narazie oglądam jedynie seriale więc jak mi sie skończą sięgnę po kolejne filmy

Za Gre o Tron też się chcę zabrać. Miałam kiedyś na dysku ale w dziwny sposób mi wyparowało O.o Obejrzałam tylko jeden odcinek i stwierdziłam że jest ciekawy. Jak dla mnie to serial kostiumowy w stylu gry fantasy. Lubię takie klimaty.

Muszę się jeszcze zabrać za Dynastię Tudorów,
Póki co obejrzałam teraz Misfits (za poleceniem Killer) i zobaczę teraz jak sie ma ten nowy serialowy Sherlock