Jedyne TAKIE forum o 30 Seconds To Mars

Polskie forum o 30 Seconds To Mars


#16 2013-05-24 17:48:32

 Mary

Leto's Bitch #1

Skąd: WARsaw
Zarejestrowany: 2011-09-27
Posty: 596
Punktów :   
WWW

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Izzy napisał:

Arko napisał:

Mimo wszystko to jednak najgorsza płyta Marsów a przynajmniej najmniej ambitna

WTF? Ta płyta jest najlepiej dopracowana i jest wielopłaszczyznowa. Najmniej ambitna... można lubić, albo nie lubić, ale to mnie powaliłeś.

Ja tez dostalam mlotem kowalskim. Kompletnie nie czaje pseudo teorii @ Arko.
I w milionie % zgodze sie z @ Iz, że stopien dopracowania, wielowymiarowosc i roznorodnosc LLF+D jest doprowadzona wrecz do granic niemozliwosci. Spokojnie moge ja okreslic jednym slowem: GENIALNA.


http://img59.imageshack.us/img59/4632/xqv.gif
TO TEN TYP FACETA, KTÓRY JAK MÓWI CI "SSIJ", TO TY ODPOWIADASZ "Z PRZYJEMNOŚCIĄ".

Offline

 

#17 2013-05-24 21:25:26

 Nacudja

Devil girl from Mars

488649
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2011-02-22
Posty: 4329
Punktów :   
WWW

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Każdy ma prawo do swojej opinii i własnych jej uargumentowań. Także nie ma co jechać po Alko.
Dla mnie też niestety LLF+D nie przebije 3 pozostałych. Jest dobra, ale czasami tracę w niej wątek. A na pewno nie nazwałabym jej genialną.

Zauważyłam dziwną zbieżność: i w ABL, TIW i LLF+D moimi ulubionymi piosenkami są 1,2 i 6 Dziwne

Ostatnio edytowany przez Nacudja (2013-05-24 21:26:46)


I'm not crazy. My reality is just different than yours.

Offline

 

#18 2013-05-25 00:02:58

Videlchan

Leto's Bitch #2

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 10924
Punktów :   

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Nacudja napisał:

Zauważyłam dziwną zbieżność: i w ABL, TIW i LLF+D moimi ulubionymi piosenkami są 1,2 i 6 Dziwne

Nacu odkryłaś swojego własnego Argusa

Ale zgadzam sie też z Tobą co do różnorodności gust. Każdy ma prawo lubić lub nie lubić tej płyty z różnych powodów. Ważne jest jednak to by uszanować opnie innych na ten temat nawet jeśli jest inna oraz by sam  zespół nie tracił w naszych oczach i sercach nawet jeśli naszym zdaniem powinie się im noga.
Ja też nie uważam że to jest najlepsza ich płyta mimo że bardzo mi się podoba. Mimo wszystko wolę jednak bardziej brzmienia z ABL. Jednak również nie zgadzam się z tym że ta płyta nie jest ambitna. Oni teraz dążą do perfekcji. Ze wszystkim. W sumie zawsze dążyli ale mam wrażenie że z czasem ta chęć dopieszczania wszystkiego wzrasta coraz bardziej.


http://24.media.tumblr.com/08390f413c4d3c7d1ad18b7a7f385cc1/tumblr_mr23urYWUR1qbb8vyo2_250.gif

      ふかのうの ものは ない でも  待てば、海路の日和あり      ^^

Offline

 

#19 2013-05-25 07:24:43

 Mary

Leto's Bitch #1

Skąd: WARsaw
Zarejestrowany: 2011-09-27
Posty: 596
Punktów :   
WWW

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Nacudja napisał:

Każdy ma prawo do swojej opinii i własnych jej uargumentowań. Także nie ma co jechać po Alko.

Omnomnom, a kto tu po kim jedzie?
Arko wysnul teorie, poprosilam o argumenty, ktorych nie dostalam. I tyle.

Videlchan napisał:

Ja też nie uważam że to jest najlepsza ich płyta mimo że bardzo mi się podoba. Mimo wszystko wolę jednak bardziej brzmienia z ABL.

A ja z s/t. Kocham te plyte najbardziej ze wszystkich.
Ale s/t nawet w polowie nie jest tak dopracowana, ambitna i obiektywnie dobra jak LLF+D.
Z kolei LLF+D nigdy nie bedzie mnie tak szarpac jak s/t. W zadnej kolejnej nie zakocham sie mocniej.

Videlchan napisał:

mam wrażenie że z czasem ta chęć dopieszczania wszystkiego wzrasta coraz bardziej.

True.
Dlatego napisalam gdzies wczesniej, ze przy wypuszczaniu na rynek piatego krazka osiagna apogeum perfekcjonizmu.
Tak im wroze, a cala reszta, to tylko, jak spiewaja DM, a question of time...


http://img59.imageshack.us/img59/4632/xqv.gif
TO TEN TYP FACETA, KTÓRY JAK MÓWI CI "SSIJ", TO TY ODPOWIADASZ "Z PRZYJEMNOŚCIĄ".

Offline

 

#20 2013-05-25 12:50:40

 BrightBlack

Mars Army

43954041
Skąd: Jarocin
Zarejestrowany: 2012-07-11
Posty: 531

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Mary napisał:

Ale s/t nawet w polowie nie jest tak dopracowana, ambitna i obiektywnie dobra jak LLF+D.

Zgadzam się z Mary w tej kwestii. Zauważyłam, że każda kolejna płyta Marsów jest bardziej dopracowana.


“Fiction is the truth inside the lie.”

Offline

 

#21 2013-05-25 13:13:13

 Nacudja

Devil girl from Mars

488649
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2011-02-22
Posty: 4329
Punktów :   
WWW

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Mary napisał:

Nacudja napisał:

Każdy ma prawo do swojej opinii i własnych jej uargumentowań. Także nie ma co jechać po Alko.

Omnomnom, a kto tu po kim jedzie?

Mary napisał:

Bez jaj. UITA ma w sobie tyle z electro co utwory Mozdzera.
Poza tym pojawia sie tu kwestia braku zaufania do artysty, ktorego dotychczas sie bardzo cenilo. I wlasnie pewnego rodzaju braku otwartosci na to co nowe.

Moim zdaniem to jest "pojazd" i wyśmianie czyjejś opinii. Koniec mojego zdania.

Ostatnio edytowany przez Nacudja (2013-05-25 13:13:37)


I'm not crazy. My reality is just different than yours.

Offline

 

#22 2013-05-25 15:02:49

 Izzy

Pogromca Forum

Skąd: Mysłowice
Zarejestrowany: 2011-12-24
Posty: 1341
Punktów :   

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Nacudja napisał:

Każdy ma prawo do swojej opinii i własnych jej uargumentowań. Także nie ma co jechać po Alko.

Ja tam nie uważam, że po kimś pojechałam. Nie zgodziłam się po prostu z opinią, że to płyta bez ambicji.

Videlchan napisał:

Ale zgadzam sie też z Tobą co do różnorodności gust. Każdy ma prawo lubić lub nie lubić tej płyty z różnych powodów. Ważne jest jednak to by uszanować opnie innych na ten temat nawet jeśli jest inna

Święta racja, dlatego nikt nie miesza z błotem ludzi, którzy są na nie jeśli chodzi o LLF+D. Tak samo powinno to działać w drugą stronę Jesteśmy tylko ludźmi, a ktoś kiedyś powiedział, że o gustach się nie dyskutuje.

BrightBlack napisał:

Zgadzam się z Mary w tej kwestii. Zauważyłam, że każda kolejna płyta Marsów jest bardziej dopracowana.

Mary napisał:

Dlatego napisalam gdzies wczesniej, ze przy wypuszczaniu na rynek piatego krazka osiagna apogeum perfekcjonizmu.

Ja ich własnie za to uwielbiam, za nie opierdalanie się tylko dążenie do perfekcji. Czwarty krążek może się podobac lub nie. Część fanów pewno sie odwróci, przyjdą nowi i zostanie rzesza starych. Dla mnie LLF+D jest nie do porównania z np. s/t czy ABL (które swoją drogą też uwielbiam) własnie dzieki tej pieprzonej wielopłaszczyznowości.


http://img854.imageshack.us/img854/5633/jjjjjjjjjjj.gif
I LOSE ALL CONTROL

Offline

 

#23 2013-05-25 20:11:05

 Mary

Leto's Bitch #1

Skąd: WARsaw
Zarejestrowany: 2011-09-27
Posty: 596
Punktów :   
WWW

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Nacudja napisał:

Moim zdaniem to jest "pojazd" i wyśmianie czyjejś opinii.

Moge odpowiedziec tylko Twoim wlasnym textem:

Nacudja napisał:

Każdy ma prawo do swojej opinii i własnych jej uargumentowań.

I dodac, ze ani pojazd ani smiech ani mi byl w glowie podczas czytania czegos, z czym kompletnie sie nie zgadzam. A argumentow nie bylo zadnych, wiec w ogole nie ma co ciagnac tematu.

Izzy napisał:

Czwarty krążek może się podobac lub nie. Część fanów pewno sie odwróci

Ich prawo.

Izzy napisał:

przyjdą nowi i zostanie rzesza starych

I tego sie trzymajmy.


http://img59.imageshack.us/img59/4632/xqv.gif
TO TEN TYP FACETA, KTÓRY JAK MÓWI CI "SSIJ", TO TY ODPOWIADASZ "Z PRZYJEMNOŚCIĄ".

Offline

 

#24 2013-05-25 22:14:48

 Nacudja

Devil girl from Mars

488649
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2011-02-22
Posty: 4329
Punktów :   
WWW

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Własnych opinii nie trzeba nikomu udowadniać. Po prostu ma się taką i koniec. Głupie jest żądanie argumentów. Wydaje mu się, że płyta nie jest ambitna, bo najzwyczajniej w jego opinii taka jest i tyle.

Piszemy tutaj nasze opinie na temat płyty. Taka była opinia Arko. Twoja natomiast Mary na temat jego opinii.

Btw. ktoś, coś, kiedyś pisał o ironii:

Mary napisał:

Omnomnom, a kto tu po kim jedzie?

Ostatnio edytowany przez Nacudja (2013-05-25 22:19:36)


I'm not crazy. My reality is just different than yours.

Offline

 

#25 2013-05-25 22:24:55

 Mary

Leto's Bitch #1

Skąd: WARsaw
Zarejestrowany: 2011-09-27
Posty: 596
Punktów :   
WWW

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Opinia tak bo tak albo nie bo nie to zadna opinia. I to ona jest glupia.
A Arko jesli ma jaja, to sam sie potrafi obronic i nie potrzebuje rzeczniczki.
Dokladnie moja i Izzy. I co z tego?
Nacudja, nie rozumiem Twojego pojecia ironii. Ale, jak zasugerowalas, widocznie jestem na to za glupia.

Tyle z mojej strony, bo szkoda forum do takich dyskusji.


http://img59.imageshack.us/img59/4632/xqv.gif
TO TEN TYP FACETA, KTÓRY JAK MÓWI CI "SSIJ", TO TY ODPOWIADASZ "Z PRZYJEMNOŚCIĄ".

Offline

 

#26 2013-05-25 22:42:25

 Nacudja

Devil girl from Mars

488649
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2011-02-22
Posty: 4329
Punktów :   
WWW

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Głupia opinia nie świadczy o głupocie jej posiadacza. Raczej całokształt się na to składa ale jak widzę, Ty już masz na to swój pogląd.

Tak czy tak, nie czy nie - nikomu nic do tego. Jeżeli mam ochotę tak a nie inaczej twierdzić, to mało mnie interesuje czy ktoś potrzebuje do tego argumentów. Moje zdanie, moja broszka.

I jedyną moją "obroną" Arko było proste stwierdzenie, że każdy ma prawo do własnej opinii. Ale jak czytam, nawet z tym jest problem.


I'm not crazy. My reality is just different than yours.

Offline

 

#27 2013-05-26 00:18:08

Videlchan

Leto's Bitch #2

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 10924
Punktów :   

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Koniec już!! Dalsza wymiana zdań na temat tego kto po kim pojeżdża i argumentacji własnych przekonań jest bezcelowa bo nikt nie wygra. Musiałaby jedna odpuścić a na to nie liczę więc urwijmy rozmowę w tym momencie bo do niczego nas to nie zaprowadzi. W końcu to wątek o wrażeniach z płyty a nie różnorodności gust ludzkich

Mary napisał:

A ja z s/t. Kocham te plyte najbardziej ze wszystkich.
Ale s/t nawet w polowie nie jest tak dopracowana, ambitna i obiektywnie dobra jak LLF+D.
Z kolei LLF+D nigdy nie bedzie mnie tak szarpac jak s/t. W zadnej kolejnej nie zakocham sie mocniej.

i za to najbardziej kocham tą ich różnorodność i perfekcyjność. Każdą płytę kochamy za co innego i wywołują w nas przeróżne uczucia. Pomimo większej sympatii do jednego krążka nie można stwierdzić że jest najlepszy bo inne są piękniejsze pod innymi względami. Najbardziej lubię brzmienia z ABL ale nie powiem że jest to najlepsza płyta. Tak samo nie mogę powiedzieć tego o LLF+D tylko dlatego że jest najbardziej dopracowana.
Jedno mogę przyznać - chłopaki lubią się bawić naszymi uczuciami


http://24.media.tumblr.com/08390f413c4d3c7d1ad18b7a7f385cc1/tumblr_mr23urYWUR1qbb8vyo2_250.gif

      ふかのうの ものは ない でも  待てば、海路の日和あり      ^^

Offline

 

#28 2013-05-26 16:14:07

 Izzy

Pogromca Forum

Skąd: Mysłowice
Zarejestrowany: 2011-12-24
Posty: 1341
Punktów :   

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Videlchan napisał:

Jedno mogę przyznać - chłopaki lubią się bawić naszymi uczuciami

nie da się ukryć, ale opracowali to do perfekcji... czasami trzymając nas nawet na skraju załamania nerwowego ale za to ich też kochamy...

Jeszcze dorzucę, że mnie w LLF+D powala życiowość... Wsłuchuję się w ten krążek coraz mocniej i bardziej, rozbieram Go na części pierwsze i czasem mam wrażenie, że potrafią wejrzeć do mojego mózgu.


http://img854.imageshack.us/img854/5633/jjjjjjjjjjj.gif
I LOSE ALL CONTROL

Offline

 

#29 2013-06-03 20:42:53

 monia

Believer

Zarejestrowany: 2011-07-05
Posty: 422
Punktów :   
Wiek: 19

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

Jak tylko przeczytałam, że nowa płyta będzie trochę inna, to powiem szczerze, że nie bardzo wiedziałam co mam myśleć. Podobało mi się tak jak było i nie chciałam zmian. Potem, kiedy można było posłuchać kilku kawałków, to jakoś niezbyt miałam na to ochotę. Słuchałam UITA i było dobrze, zaskakująco dobrze. Teledysk też mi się podobał, chociaż chyba bardziej wolałam teledyski do np. mojego ukochanego FY czy TK, bo podoba mi się taka jakaś historyjka. Historii UITA jakoś nie ogarniam chyba xd Nadal nie wysłuchałam wszystkich kawałków, ale jak na razie mogę powiedzieć, że płyta jest całkiem dobra, chociaż podobnie jak wy, trochę się bałam. Podoba mi się, że robią coś nowego Pracowali ciężko, co widać. I opłaciło się Także chociaż nie lubię zmian, to co do tej jestem na TAK )


"6 billion people in the world, 6 billion souls, and sometimes, all you need is one"

Offline

 

#30 2013-06-07 22:37:31

bacha

Fan

4601399
Zarejestrowany: 2010-12-06
Posty: 138
Punktów :   

Re: LLF+D - rozkwit zespołu czy jego upadek??

LLF+D to dla mnie ideał nad ideały. Jeśli kolejny krążek bardziej mnie zaskoczy i uwiedzie to już chyba padnę na zawał.
Początkowo jak usłyszałam UITA to pomyślałam WTF? Co to za disco? Byłam przerażona, że i oni idą w tym niezbyt dobrym kierunku. Przez chwilę zwątpiłam (na kolanach do Częstochowy będę musiała iść i przepraszać za to )
Jak kupiłam płytę i wysłuchałam jej w całości, porwała mnie momentalnie.
Rożnica jaką zauważyłam porównując LLF+D do poprzednich krążków jest taka, że ten najnowszy opowiada historię. W poprzednich jakoś się takiej historii nie doszukałam. Zestawienie fajnych kawałków.
Nie wiem, może poprzednich nie zrozumiałam tak dobrze jak LLF+D.
W każdym razie, kończąc mój wywód, ostatnia płyta trafiła w 100% w moje gusta i oczekiwania


https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTaTymgY2Gks8Yrtw18bbuzrVjZ9Axq8rM5bAmBP-4LR6D2eU3A
I will never forget the moment, the moment ...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora