bloody_style napisał:

Killer_Queen napisał:

bloody_style napisał:

Ja tam go lubię. Byłam na dwóch koncertach i jednym sylwestrze z nim  w tym jednym zanim stał się sławny i powiem wam szczerze, że teraz nie miałam tyle przyjemności z konceru bo za dużo przyszło pseudo fanów. co jest chore i ten objaw mają ludzię którzy nie mają  własnej osobowości. Sory ale tak myślę .

Mogłabyś rozwinąć? Nie to, żebym atakowała czy miała coś do Twojego zdania ale nie bardzo rozumiem
Szczególną fanką Czesia nigdy nie byłam i nie jestem, jakby co.

Nie jestem jakąś jego wielką fanką ale też nic do niego nie ma jest zabawny i mocno zakręcony. A nawiązując do twojego pytania nie wiem czy dobrze na nie odpowiem. Myślę, że ludzie którzy po x-factor i tylko stąd go znają i kojarzą 1 jego kawałek i przychodzą na jego koncert już z uwielbieniem robią to bo to jest na fali. Czyli jeśli ludzie robiąc pewne rzeczy bo to jest modne to nie mają własnej osobowości.
Nie wiem czy o to chodziło. A jeśli nie to już nie wiem

A widzisz, Tobie jednym słowem chodziło o podejście do tej całej komerchy i syfu po publicznym niemalże obnażaniu się w X Factor..
Ok wydaje mi się, że już rozumiem co miałaś na myśli. Może nie do końca się zgadzam ale szanuję opinię

Mozila cenię za atmosferę na koncertach. Mimo że śpiewa na żywo na prawdę tragicznie i stał się niesamowicie komercyjny to 'Caesia & Ruben' jest jedną z najważniejszych dla mnie piosenek

Jego znam tylko jedna piosenkę "Maszynka do świerkania"