Polskie forum o 30 Seconds To Mars
katalonka napisał:
No tak, zdecydowanie za długo czekamy na płytę. Zaczynają nas olewac i lekceważyc i to mi się cholera nie podoba. Niech w końcu ruszy ten swój tyłek
za dużo sobie pozwalają, łotry ;p
Offline
Fan
katalonka napisał:
No tak, zdecydowanie za długo czekamy na płytę. Zaczynają nas olewac i lekceważyc i to mi się cholera nie podoba. Niech w końcu ruszy ten swój tyłek
właśnie ile mozna czekac?? były plotki że wydzadzą na wakacjach a te sie kończą i nic... mam nadzieję że w tym roku jednak cokolwiek w tej sprawie będzie wiadomo:) ale żeby od razu do sądu...
Offline
Q Awards 2008
Oto kolejne głosowanie, niestety w MTV VMA 30 STM nie zdobyli żadnej nagrody ;/
Może tym razem pomożemy im zdobyć wszystkie z tej listy
Przed głosowaniem rejestracja obowiązkowa
http://www.qawards.co.uk/qawards2008/
BEST TRACK: From Yesterday- 30 Seconds To Mars
BEST VIDEO: A Beautiful Lie -30 Seconds To Mars
BEST ALBUM: A Beautiful Lie -30 Seconds To Mars
BEST LIVE ACT: 30 Seconds To Mars
BEST ACT IN THE WORLD TODAY: 30 Seconds To Mars
JA JUŻ GŁOSOWAŁAM KOLEJ NA WAS !!! wynik:
Offline
PsychoBitch napisał:
vote until your fingers bleed. zagłosowane, a str ustawiona jako startowa
tak samo miałam na VMA ale chyba ja jedna i się nie udało ;/
Teraz proponuję każdej ;p
Offline
a więc nius:
http://blog.myspace.com/index.cfm?fusea … =425152359
jako, że moja umiejętność jezyka ang nie jest powalająca, to rozumiem tylko ogólny sens, wiec czy jakas dobra (i znająca język) duszyczka moglaby to przetłumaczyć i tu wrzucić??
Offline
List prosto z frontu walki: 30 stm vs. EMI
Do naszych przyjaciół i fanów,
Wbrew sprzecznym pogłoskom, 30stm NIE rezygnuje! Jesteśmy niewiarygodnie szczęśliwi, zdrowi oraz jesteśmy razem tu, w Los Angeles i nagrywamy naszą nową płytę. Oprócz tego absurdalnego prawa (wynikającego z grzeczności Virgin/EMI) przeżywamy jeden z najbardziej inspirującch, cudownych i ekscytujących okresów i doświadczeń, które zdarzyły się nam do tego czasu. (Więcej o tym później ...)
Poza tą `rozrywką `, jesteśmy niesamowicie wdzięczni wszystkim Wam na całym świecie, którzy wspieracie nas z taką pasją i oddaniem! Nigdy nie braliśmy pod uwagę, żeby skończyc już z tym wszystkim. Tych kilka ostatnich fenomenalnch lat przeszło nasze najśmielsze wyobrażenia i jesteśmy dłużni każdemu z Was z osobna. Dziękujemy za to wszystko!
Więc, tak jak mogliście usłyszec zostaliśmy pozwani przez naszą wytwórnię na absurdalną, totalnie nie realną i całkowicie głupią (ale nieznacznie pomysłową i sprytną) sumę 30 000 000 dolarów. Szalone? Tak, to właśnie chcemy powiedziec tak jak i Wy...
Krótka historia...
Podpisaliśmy nasz kontrakt z wytwórnią na 9 lat. W zasadzie, zgodnie z kalifornijskim prawem, gdzie mieszkamy i gdzie podpisalismy umowę, nikt nie może byc związany kontraktem na dłużej niż 7 lat. To jest szeroko znae wszystkim wytwórniom i tak było przez lata. Tak na prawdę, zdają sobie z tego sprawę i desperacko próbują robic interesy poza Kalifornią gdziekolwiek jest to możliwe. To jest prawo, które chroni ludzi przed przedłużającymi się, nie uczciwymi, przeciągającymi karierę kontraktami. To prawo daje nam także legalną możliwośc badania i zgłębiania innych możliwych sposobności..
Tak, zostalismy pozwani przez EMI. Ale NIE przez zaniedbanie dostarczenia muzyki albo przez `rezygnowanie`. Zostaliśmy pozwani przez korporację całkiem prosto ponieważ w przybliżeniu 45 dni temu wcieliliśmy w życie nasze legalne prawo do rozwiązania naszej starej, `przeterminowanej` umowy, która zgodnie z prawem jest nieważna.
Rozwiązaliśmy kontrakt z wielu przyczyn, których nie chcemy tutaj wyjaśniac (wolimy raczej nie prac tutaj starych brudów) ale zasadniczo nasz przedstawiciel nie dostał zgody na robienie uczciwych i sensownych interesów z EMI.
Kilka faktów do odnotowania...
Jeśli myślisz, że fakt iż sprzedaliśmy w nadmiarze 2miliony nagrań i nigdy nie dostaliśmy ani grosza jest niewiarygodny, myś sobie tak dalej. Fakt, że EMI informowało nas że nie tylko nie zamierzają zapłacic za NIC ale ciagle mamy 1,4 miliona debetu jest powalony i szalony. Z kolei to, że Następna płyta którą tworzymy będzie użyta do spłacania przypuszczalnego debetu sprawia że zaczynasz zastanawiac się co jest grane. Czy wytwórnia nie powinna byc w stanie przynosic zysku z tak wielu sprzedanych płyt? Albo, nawet jeśli to chociaż najmniejszch? Myślimy, że tak...
To narazie tyle, więcej potem bo teraz się spieszę i muszę iśc
Ostatnio edytowany przez katalonka (2008-08-18 12:10:59)
Offline
katalonka napisał:
Jeśli myślisz, że fakt iż sprzedaliśmy w nadmiarze 2miliony nagrań i nigdy nie dostaliśmy ani grosza jest niewiarygodny, myś sobie tak dalej. Fakt, że EMI informowało nas że nie tylko nie zamierzają zapłacic za NIC ale ciagle mamy 1,4 miliona debetu jest powalony i szalony. Z kolei to, że Następna płyta którą tworzymy będzie użyta do spłacania przypuszczalnego debetu sprawia że zaczynasz zastanawiac się co jest grane. Czy wytwórnia nie powinna byc w stanie przynosic zysku z tak wielu sprzedanych płyt? Albo, nawet jeśli to chociaż najmniejszch? Myślimy, że tak...
to ja już nic nie rozumiem zamiast zarobić narobili sobie takich długów?
Offline
nasz nieziemski, wspaniały i cudowny dwutygodnik BRAVO () dał sondę
megaSONDA: Koncert jakiego wykonawcy chcielibyście zobaczyć w Polsce najbardziej?
yea. głosować na 30 seconds to mars, bo wygrywa RBD i Tokio Hotel!!
www.bravo.pl a nóż pomogą zorganizować nam Maaaaarsjański koncert
Ostatnio edytowany przez Marona (2008-08-18 15:19:10)
Offline