Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Adventure seeker
Kajge napisał:
Kwestia wieku i doświadczenia
Jeśli piosenka w miarę mi się podoba to teledysk widziałam dwa razy, oc i nieoc.
Więcej nie czuję potrzeby.
Dokładnie TAK.
Kajge napisał:
A piosenka w wersji bez KWesta zdecydowanie.
Z tym, że niekoniecznie .. Tzn ja wolę z Kanye.
Aleeex17 napisał:
I mam pytanko: Hurricane jest w radiu, ale nie np. Rmf fm?
W Esce Rock.
Offline
Fan
justimagination napisał:
'głupawka' po Hurricane... cóż, nazwałabym ten stan nieco inaczej
Oj może nie taką do końca głupawkę, nie wiem jak to nazwać xD
I nie chodzi o te wszystkie sceny, tylko o to, że co później oglądałyśmy albo czytałyśmy to padał tekst "hmm co autor mógł mieć na myśli", wiecie 2 godziny interpretacji i doszukiwania się ukrytych znaczeń mogą zadziałać na psychikę ;P
Offline
no bo to nie my mamy rozumieć, tylko autor przynajmniej chłopaki wychodzą z takiego założenia najwyraźniej... i zgadzam się : wersja bez K. Westa o niebo lepsza ^^
Offline
Jak nie wiadomo o co chodzi? Wszystko jest snem. Jareda część jest o tym o czy marzy, jego ukryte pragnienia. Taki sen erotyczny. Shannon chciał blond laski a Tomo dziewczyny królika. Sny są dziwaczne i pokręcone i taki też jest ten teledysk.
Offline
Kajge napisał:
Jak nie wiadomo o co chodzi? Wszystko jest snem. Jareda część jest o tym o czy marzy, jego ukryte pragnienia. Taki sen erotyczny. Shannon chciał blond laski a Tomo dziewczyny królika. Sny są dziwaczne i pokręcone i taki też jest ten teledysk.
No to fajnie, że masz swoje rozumowanie tego. Dla mnie to nadal jedno wielkie WTF, podobnie jak The Kill. Co nie znaczy, że mi sie nie podoba....chociaż nie, nie podoba mi sie.
Offline
Adventure seeker
Dekad napisał:
No to fajnie, że masz swoje rozumowanie tego. Dla mnie to nadal jedno wielkie WTF, podobnie jak The Kill. Co nie znaczy, że mi sie nie podoba....chociaż nie, nie podoba mi sie.
Luzik, dla mnie też I high five, też mi się nie podoba Ha! Jest nas wiecej
Offline
Believer
Killer_Queen napisał:
Dekad napisał:
No to fajnie, że masz swoje rozumowanie tego. Dla mnie to nadal jedno wielkie WTF, podobnie jak The Kill. Co nie znaczy, że mi sie nie podoba....chociaż nie, nie podoba mi sie.
Luzik, dla mnie też I high five, też mi się nie podoba Ha! Jest nas wiecej
Mi też Irytuje mnie ten teledysk, najmniej lubiany przeze mnie teledysk Marsów.
Offline
Adventure seeker
Progresywna napisał:
Killer_Queen napisał:
Dekad napisał:
No to fajnie, że masz swoje rozumowanie tego. Dla mnie to nadal jedno wielkie WTF, podobnie jak The Kill. Co nie znaczy, że mi sie nie podoba....chociaż nie, nie podoba mi sie.
Luzik, dla mnie też I high five, też mi się nie podoba Ha! Jest nas wiecej
Mi też Irytuje mnie ten teledysk, najmniej lubiany przeze mnie teledysk Marsów.
Mój też. Widziałam go aż 3 razy i więcej nie będę. Wolę już nawet TIW, który przynajmniej mnie bawi. Ale znaczna część fanów, który znam jest zdania, że klip ocieka zajebistością, więc myślałam, że jestem naprawdę odosobniona w swojej opinii
Offline
Żółtodziób
Napiszę słowo w słowo to, co kiedyś napisałam na temat "Hurricane", nawet specjalnie znalazłam ten wątek na innym forum xD
Według mnie (ale tylko mnie...), to postacie, które grają członkowie zespołu to odzwierciedlenie poszukiwania czegoś. Każdy z nich dostaje kluczyk... może to poszukiwanie sensu życia i wybranie przez nich dobrych DRZWI, aby ten klucz pasował i nie był wyborem żałowanym przez całe życie. Teledysk pokazuje również całą gamę lęków i ich przezwyciężania, m.in. strach przed pochowaniem żywcem. Z pewnością każdy by bał się obudzić w zimnej i ciemnej trumnie i nie mogąc z niej wyjść, umrzeć po raz drugi w totalnych mękach. Trzeba te wszystkie lęki pokonać (tak jak gościa na końcu), bo w przeciwnym razie te lęki będą towarzyszyły nam zawsze, a przez co zagubimy sens życia. Zagubimy miłość, a trzeba o nią walczyć, niezależnie jak dziwną postać by ona miała: czy podstępem by od nas uciekała (tak jak blondynka uciekająca od Shannona), czy byłaby bezbronna (tak jak dziewczyna-króliczek padająca na kolana przed Tomo), czy zmysłowa (jak w przypadku scen z Jaredem) - zawsze trzeba o nią walczyć. Bo nigdy nie wiemy, co możemy stracić, jakie prawdziwe szczęście nas omija.... - dla mnie ten klip jest genialny. Ma drugie dno i w ogóle. Ale jak już wcześniej pisałam, to tylko moje zdanie. Innym może się nie podobać
Offline
Beautiful Disaster
oglądałam po raz kolejny i dopiero dzisiaj zainteresowałam się znaczeniem tych zdań po francusku i hiszpańsku albo raczej dopiero dzisiaj znalazłam to znaczenie.
nie wiem czy już było.
French: "Ce n'est pas la réalité c'est un rêve"par Littlehamon
English: "This is not reality this is dream"
Spanish: "Este triste corazon esta en punto de convertirse en llamas"
English: "This sad heart is about to turn into flames."
French: "Abandonnez tous vos sens au plaisir, qu'il soit le seul dieu de votre existence et c'est à lui seul qu'une jeune fille doit tout sacrifier, et rien a ses yeux ne doit être aussi sacré que le plaisir"
English: "Leave all your senses to pleasure, it must be the only god of your existence and this is to him that a young girl has to sacrifice everything, and nothing in her eyes must be as sacred as pleasure.
French: "la vertu n'est toujours pas la plus sure et il y a des circonstances dans le monde où la complexité d'un crime est préférable à la délation"
English: "Virtue is not always the safest, and there are circumstances in the world when complexity of a crime is preferable to informing."
interesting.
'dreaming dreams no mortal ever dared to dream before...'
Offline
Kiedyś się nad tym właśnie zastanawiałam ale nigdy nie szukałam tłumaczeń. Dzięki Justi A brzmi to co najmniej ... ciekawie
I'm not crazy. My reality is just different than yours.
Offline
Believer
Brzmi bardzo ciekawie
A jeżeli chodzi o cały teledysk jak dla mnie jest świetny. Jak oglądałam go pierwszy raz to mi szczena opadła, musiałam obejrzeć go kilka razy pod rząd żeby wgl coś z niego zrozumieć. Do tej pory nie rozumiem pewnych rzeczy w tym teledysku, ale podoba mi się ta nuta tajemniczości, którą jest on owiany za to go uwielbiam. Piękna piosenka, piękny teledysk Jared to ma łeb
Offline
Beautiful Disaster
dokładnie. niektórzy mi mówią, że go nie rozumieją i w ogóle 'o co chodzi'. a tutaj tak naprawdę pierwsze słowa wyjaśniają wszystko. to nie rzeczywistość, to sen. a sny zazwyczaj bywają nielogiczne i zaskakujące. dla mnie Hurricane jest małym dziełem sztuki ...
'dreaming dreams no mortal ever dared to dream before...'
Offline