Polskie forum o 30 Seconds To Mars
Adventure seeker
konsty napisał:
Killer_Queen napisał:
W takim razie proponuję porozmawiać o symbolice tego zdjęcia tudzież pewnych elementów tego zdjęcia. Myślę, że ci, którzy lubią wydłubywać jakieś dziwne szczegóły będą mieli zajebistą pożywkę. I pretekst, żeby się wpatrywać
masz na myśli kogoś konkretnego??
A skąd! Ty jestes ostatnią osobą, o której mogłabym tak pomyśleć
Offline
Killer_Queen napisał:
konsty napisał:
Killer_Queen napisał:
W takim razie proponuję porozmawiać o symbolice tego zdjęcia tudzież pewnych elementów tego zdjęcia. Myślę, że ci, którzy lubią wydłubywać jakieś dziwne szczegóły będą mieli zajebistą pożywkę. I pretekst, żeby się wpatrywać
masz na myśli kogoś konkretnego??
A skąd! Ty jestes ostatnią osobą, o której mogłabym tak pomyśleć
nie wiem dlaczego ale nie wierzę w to co mówisz!
tak. rzucanie na ścianę to jest to, co mnie kręci!
Offline
Adventure seeker
Śmiesz zarzucać mi kłamstwo...?!
Offline
kolejnego? fuck... a myślałam że po mojej antypatii do MCR to już nic złego mnie nie czeka
ja chyba razem z papryczką sie w tej szafie schowam
tak. rzucanie na ścianę to jest to, co mnie kręci!
Offline
Adventure seeker
konsty napisał:
kolejnego? fuck... a myślałam że po mojej antypatii do MCR to już nic złego mnie nie czeka
ja chyba razem z papryczką sie w tej szafie schowam
Wiesz co Konstuś... dla Ciebie to będzie chyba lepiej, jak Ty nie dożyjesz Pragi... bo przez te 3 miesiące możesz sobie tyle ngrabić, że nawet jak będe musiała chwilę pomysleć nad jakimś finezyjnym sposobem wykończenia Cię
Offline
Może więc lepiej Konsty przekaż komuś swój bilet na wypadek gdyby K. spełniła swe groźby. Po co się ma zmarnować. Może jakiemuś fajnemu koledze?? W końcu będzie z nami nocował
ふかのうの ものは ない でも 待てば、海路の日和あり ^^
Offline
nie ma opcji! za miast fajnych kolegów macie mnie na głowie! mnie i moje jazdy przez całe 3 miesiące i przez długie dni które spędzimy w Pradze! to będzie dla was niezapomniany czas!
KQ - nie miałabyś serca mnie ukatrupić! to tak jakbyś zabiła cząstkę siebie a jeśli w ostateczności zdecydujesz się na uśmiercenie mnie to tylko w jakiś finezyjny sposób. na inny się nie zgadzam! zmartwychwstanę i dalej będę was gnębić
tak. rzucanie na ścianę to jest to, co mnie kręci!
Offline
Adventure seeker
konsty napisał:
KQ - nie miałabyś serca mnie ukatrupić! to tak jakbyś zabiła cząstkę siebie a jeśli w ostateczności zdecydujesz się na uśmiercenie mnie to tylko w jakiś finezyjny sposób. na inny się nie zgadzam! zmartwychwstanę i dalej będę was gnębić
Na Twoim miejscu nie liczyłabym na moje serce, bo podobno zamiast serca mam flaka. Więc zbrodnia jak najbardziej wciąż wchodzi w grę
Offline