Jedyne TAKIE forum o 30 Seconds To Mars

Polskie forum o 30 Seconds To Mars


#1 2011-03-01 17:57:04

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Queen

Queen – brytyjski zespół rockowy utworzony w 1970 w Londynie przez Briana May, Rogera Taylora i Freddiego Mercury'ego. Basista John Deacon dołączył do grupy rok później.

Muzyka Queen odznacza się różnorodnością brzmienia, sprawiającą, że zespół trudno jest przypisać do konkretnego stylu. Większość utworów nosi cechy rocka i jego odmian (hard rock, glam rock, rock progresywny) oraz, w pewnym stopniu, muzyki pop. Charakterystyczną cechą zespołu są też wielowarstwowe aranżacje, harmonie wokalne oraz aktywny udział publiczności podczas koncertów.

W 2001 grupa Queen została wprowadzona do Rock and Roll Hall of Fame w USA, a 11 listopada 2004 do Hall of Fame w Wielkiej Brytanii. W 2007 Queen została wybrana najlepszą brytyjską grupą wszech czasów przez słuchaczy BBC Radio 2.

Queen przez cały okres swej aktywności zachował stabilność składu. Nie licząc zmian na stanowisku basisty na samym początku działalności zespołu (przed dołączeniem Deacona do grupy basistami byli m.in. Mike Grose oraz Barry Mitchell, jednak w tym składzie zespół nie dokonał żadnych nagrań ani nie dał ważniejszych koncertów[3]), skład kształtował się następująco:

    * John Deacon – gitara basowa, instrumenty klawiszowe (w zespole od 1971, formalnie nadal jest jego członkiem, jednak zawiesił swą czynną działalność w 1997)
    * Brian May – gitary, śpiew, instrumenty klawiszowe
    * Freddie Mercury – śpiew, fortepian, instrumenty klawiszowe (zmarł w 1991)
    * Roger Taylor – perkusja, śpiew, instrumenty perkusyjne, instrumenty klawiszowe

Mimo śmierci Mercury'ego (24 listopada 1991) zespół nie rozwiązał się. Od 2004 do 2009 roku Brian May i Roger Taylor współpracowali z Paulem Rodgersem i działali pod szyldem Queen + Paul Rodgers. Rodgers nie był jednak formalnym członkiem Queen.

Albumy studyjne:

    * 1973 Queen
    * 1974 Queen II
    * 1974 Sheer Heart Attack
    * 1975 A Night at the Opera
    * 1976 A Day at the Races
    * 1977 News of the World
    * 1978 Jazz
    * 1980 The Game
    * 1980 Flash Gordon (album z muzyką do filmu)
    * 1982 Hot Space
    * 1984 The Works
    * 1986 A Kind of Magic
    * 1989 The Miracle
    * 1991 Innuendo
    * 1995 Made in Heaven

Nie będę kopiować reszty Wikipedii bo i tak tego nie przeczytacie.


Mam 20 lat, Queen słucham chyba od jakichś 12. Nie żartuję. I cenię Mercurego. Bardzo cenię jego jako postać, jego wkład w historię muzyki oraz wkład całego zespołu. Kocham ich piosenki, uwielbiam to brzmienie. Żadna płyta nie przebije "Night at the Opera", żaden kawałek nie dorówna "Bohemian Rhapsody" albo nawet "Innuendo". Niektórzy twierdzą, że jeśli komuś nie spodoba się Bohemian Rhapsody - nie zostanie fanem Queen. O samej piosence Freddie mówił tak:

Mercury, zapytany w wywiadzie przez Kenny'ego Everetta o sens utworu stwierdził, że tekst jest niczym więcej, niż przypadkowym zbiorem słów, które się rymują. W odróżnieniu od pozostałych członków zespołu, którzy często mówili w wywiadach o swoich inspiracjach, Mercury nie lubił opowiadać o swojej twórczości i wolał, żeby odbiorcy interpretowali ją indywidualnie.

Co o nich myślicie?



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#2 2011-03-01 18:31:13

 Dangerous

One Last Breath

Skąd: okolice Wrocławia.
Zarejestrowany: 2011-02-15
Posty: 4667
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Ja ich bardzo lubię, ale słucham ich dopiero od roku
Jak tylko ułyszałam ich Show Must Go On od razu przypadli mi do gustu.
Potem słuchałam innych ich piosenek i tak się stali zespołem, którego lubię i szanuję.
I podziwiam za to, że po śmierci Mercury'ego, właśnie się nie rozpadli tak inne zespoły,
tylko grali dalej. To było piękne.
Naprawdę warto ich posłuchać




,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett

Offline

 

#3 2011-03-01 18:38:34

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Show must go on ma pojawić się na moim pogrzebie, zapowiedziałam już to mojej rodzinie.
A ja z kolei uważam, że Queen bez Freddiego nigdy nie będzie takie samo a każda próba zastąpienia go na scenie kimś innym jest bez sensu. Ale z drugiej strony dobrze, że wciąż są na scenie bo to znaczy, że wciąż się liczą.



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#4 2011-03-01 19:02:41

 Maggie_Echelon

Life on Mars

40830672
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2011-01-26
Posty: 2756
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Queen znam od dziecka. Podobnie jak mój tata jestem ich wielką fanką. Cenię i szanuję ich twórczość, muzykę! Każda ich piosenka ma w sobie to coś... Kocham każdy ich utwór. Freddie to niesamowity człowiek, bez niego Queen nigdy by nie zaistniało.

Killer_Queen

Masz całkowitą racje, że bez niego zespół nie jest juz taki sam.
Jestem szczęśliwa, że mogę słuchać tak dobrej muzyki.. Mam zaledwie 16 lat i nie wyobrażam sobie, żebym nie znała Queen.
Radio GaGa *__*
Show Must Go On
We are the champion
I wan't to break free
We Will Rock You
Bicycle race
Mogłabym tak wymieniać bez końca, bardzo często oglądam ich koncerty to dopiero jest widowisko!!!!

"Punktem zwrotnym kariery Queen był singiel "Killer Queen" (napisany, jak twierdził Mercury, w jedną noc)" 


___________________________________________________

8.11 Łódź - 30 Seconds To Mars

Night of my life!

Offline

 

#5 2011-03-01 19:11:18

 Dangerous

One Last Breath

Skąd: okolice Wrocławia.
Zarejestrowany: 2011-02-15
Posty: 4667
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Killer_Queen napisał:

Show must go on ma pojawić się na moim pogrzebie, zapowiedziałam już to mojej rodzinie.
A ja z kolei uważam, że Queen bez Freddiego nigdy nie będzie takie samo a każda próba zastąpienia go na scenie kimś innym jest bez sensu. Ale z drugiej strony dobrze, że wciąż są na scenie bo to znaczy, że wciąż się liczą.

Całkowicie sie zagadzam z Tobą. Tak, Queen bez Freddiego nigdy nie będzie takie samo, ale liczy się właśnie to, że
pozostali członkowie nie poddali sie i tworzą dalej. Niewiele zespołów tak robi.




,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett

Offline

 

#6 2011-03-01 19:11:46

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Maggie_Echelon napisał:

"Punktem zwrotnym kariery Queen był singiel "Killer Queen" (napisany, jak twierdził Mercury, w jedną noc)" 

She's a Killer Queen
Gunpowder, Gelatine
Dynamite with a laser beam
Guaranteed to blow your mind
Anytime

Kocham *___*

Ja z kolei uwielbiam kilka mniej znanych kawałków Queen:

1. Death on two legs (przeczytajcie tekst. Mam ochotę wyśpiewać tą piosenkę połowie ludzi, jakich znam)
2. Prophet Song (mistrzostwo świata w użyciu kamery pogłosowej)
3. Fat Bottomed Girls (brzmi trochę jak jazz/country ale mam ochotę przy niej tańczyć)
4. Hammer to fall
5. I'm going slightly mad
6. Princess of the Universe (tekst! *__* )
7. Nevermore (melodia na pianinie *___* )

No i Too much love will kill you - jedna z niewielu wolnych piosenek w ogóle, które uwielbiam



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#7 2011-03-01 19:15:03

 Maggie_Echelon

Life on Mars

40830672
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2011-01-26
Posty: 2756
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Co tu dużo mówić wszystkie ich piosenki są NIESAMOWITE!!!! Freddie.. ahh Freddie on to potrafił dać na żywo czasu, że głowa mała!


___________________________________________________

8.11 Łódź - 30 Seconds To Mars

Night of my life!

Offline

 

#8 2011-03-01 19:18:47

 Dangerous

One Last Breath

Skąd: okolice Wrocławia.
Zarejestrowany: 2011-02-15
Posty: 4667
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Maggie_Echelon napisał:

Co tu dużo mówić wszystkie ich piosenki są NIESAMOWITE!!!! Freddie.. ahh Freddie on to potrafił dać na żywo czasu, że głowa mała!

Tak, dzięki niemu ten zespół miał taki jakby blask i
jak już zostało wspomniane grał lepiej.




,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett

Offline

 

#9 2011-03-01 19:22:54

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Re: Queen

http://www.youtube.com/watch?v=D3bowe-W7ZM

Ci śpiewający ludzie *___*



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#10 2011-03-01 19:28:45

 Dangerous

One Last Breath

Skąd: okolice Wrocławia.
Zarejestrowany: 2011-02-15
Posty: 4667
Punktów :   
WWW

Re: Queen

No *.* Aż sie prawie popłakałam.




,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett

Offline

 

#11 2011-03-01 19:28:59

 Maggie_Echelon

Life on Mars

40830672
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2011-01-26
Posty: 2756
Punktów :   
WWW

Re: Queen

http://demotywatory.pl/szukaj?q=queen

QUEEN WYRAŻA WIĘCEJ NIŻ 1000 SŁÓW!

K. jak słucham tego "Love of my life" to chcę mi się płakać, że tak wspaniałe chwile już nie powrócą

http://www.youtube.com/watch?v=NWfhopxp … re=channel
Nie ma słów które mogą opisać tą piosenkę, podobnie jak inne Queen

Ostatnio edytowany przez Maggie_Echelon (2011-03-01 19:32:15)


___________________________________________________

8.11 Łódź - 30 Seconds To Mars

Night of my life!

Offline

 

#12 2011-03-01 19:37:09

 Leto

Mars Army

25478314
Zarejestrowany: 2011-01-13
Posty: 560
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Uwielbiam ten zespół ^ ^ . Mam całą dyskografię i mogę słuchać to godzinami . Zespół o którym raczej nikt nie zapomni .


http://static.tumblr.com/i3ee7go/G8dm2sfca/tumblr_lvszhnxfgj1ql3wixo1_500.gif

Offline

 

#13 2011-03-01 19:52:40

 Dangerous

One Last Breath

Skąd: okolice Wrocławia.
Zarejestrowany: 2011-02-15
Posty: 4667
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Maggie_Echelon napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=NWfhopxpPr8&feature=channel
Nie ma słów które mogą opisać tą piosenkę, podobnie jak inne Queen

Tak, poprostu się nie da.

Ja ryczę jak słucham Love of my life, bo jest takie przygnębiające i też mi przypomina te stare, dobre czasy.

Ostatnio edytowany przez Dangerous (2011-03-01 19:53:25)




,,Po co obiecywać, że zrobi się, co jest możliwe? Każdy może zrobić to, co jest możliwe. Trzeba obiecać, że dokona się niemożliwego, ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe, jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób. A gdyby nawet nie, to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości. A jeśli się przegra... No cóż, to przecież było niemożliwe." - Terry Pratchett

Offline

 

#14 2011-03-01 19:56:47

 Killer_Queen

Adventure seeker

Skąd: Antarktyda
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 12108
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Ja też mam dyskografię. Poswięciłam im osobny, specjalny folder w moim zbiorze muzy.
Who wants to live forever też uwielbiam. Ta piosenka ma w sobie niesamowitą ekspresję. Minimum formy przy maksimum treści. Mogę przy tym umierać.
Meg - usłyszenie Freddiego na żywo to jedno z tych moich marzeń, które się nigdy nie spełnią. Za późno się urodziłam.

Płaczecie..? To posłuchajcie tego. Jak usłyszałam pierwszy raz to nawet ja sie popłakałam. A mnie w zasadzie NIC nie rusza. Wsłuchajcie się w tekst.

http://www.youtube.com/watch?v=Ir4r0FoJmVM

Ostatnio edytowany przez Killer_Queen (2011-03-01 19:59:23)



http://img811.imageshack.us/img811/1189/sygndm.jpg

Offline

 

#15 2011-03-01 19:57:44

 Maggie_Echelon

Life on Mars

40830672
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2011-01-26
Posty: 2756
Punktów :   
WWW

Re: Queen

Dangerous napisał:

Maggie_Echelon napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=NWfhopxpPr8&feature=channel
Nie ma słów które mogą opisać tą piosenkę, podobnie jak inne Queen

Tak, poprostu się nie da.

Ja ryczę jak słucham Love of my life, bo jest takie przygnębiające i też mi przypomina te stare, dobre czasy.

Piękna jest ta piosenka, smutna, melancholijna


___________________________________________________

8.11 Łódź - 30 Seconds To Mars

Night of my life!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora